Oba produkty to 'nowość' od Avon - dostępne od katalogu nr. 17.
Eyeliner - pojemność 12ml, cena w promocji 16,90 zł.
Konsystencja raczej twardawa, gęsta - jednak dobrze się nim maluje. Kolor piękny z mnóstwem mieniących się drobinek. Bardzo fajny słoiczek. Patrząc z boku w ogóle nie widać w nim eyelinera. Cały produkt umieszczony jest wyżej, w samej szyjce.
Pędzelek - cena w promocji (przy zakupie eyelinera) 5,90 zł. Czyli bardzo tani. Włosie ścięte po kątem, średnio-sztywne. Dobrze rysuje kreskę, ale aby nadać intensywniejszy kolor - trzeba eyeliner nanosić dokładnie, powoli i czynność tę powtórzyć parę razy.
Wrażenia - SUPER!!! Malowanie oba produktami nie sprawiło mi większego problemu. Kolor eyelinera jest po prostu świetny! Poniżej przedstawiam zdjęcia makijażu robionego tymi produktami po raz pierwszy. Niestety zdjęcia nie uchwyciły wspaniałego koloru eyelinera, 'na żywo' jest bardziej intensywniejszy i pięknie widać drobinki.
POLECAM!!!
Ślicznie wygląda ten kolor :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny, ale ja mimo, że jestem konsultantką to nie do końca lubię kosmetyki avon (mam jednego ulubieńca wykręcana konturówka;)
OdpowiedzUsuńfajny, calkiem podobny do ojego cienia z Hean, ktroego włąsnie tez w ten sposób nakładam
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, super kreski! :) ciekawe czy essence ma w swojej ofercie podobny kolor.
OdpowiedzUsuńkolor ma piękny :)
OdpowiedzUsuńidealna kreska i śliczny kolor! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor. Ja mam tylko jeden liner ale dziwnym sposobem po prostu znikł i nie ma go nigdzie. Siostra twierdzi, że niewinna. No nie wiem.
OdpowiedzUsuńMasz niebieski tusz? - Fajnie to razem wygląda:)
Tak niebieski z Oriflame, który opisywałam ostatnio:-)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę - nigdy w życiu nie dałabym rady zrobić sobie takiej prostej kreski :D
OdpowiedzUsuńna prawde podziwiam! :)