Info od producenta: matujący make up z 18h efektem `shine control`. Zawiera pigmenty odbijające światło. Zapewnia średnie lub mocne krycie bez efektu maski. Dzięki mocnemu nawilżeniu i beztłuszczowej konsystencji, make up nie wysusza skór, a pozostawia uczucie gładkiej i delikatnej cery pełnej naturalnego blask
Moje wrażenia:
Podkład jest w wygodnym do aplikacji eleganckim opakowaniu z tzw. pompką. Jest z matowego szkła, dzięki czemu widać ile jeszcze pozostało podkładu do wykorzystania. Jest bardzo gęsty, jednak nie czuć tego przy aplikacji. Ma konsystencję musu, żelu? - sama nie potrafię określić.
Nie pozostawia efektu maski a przy tym dobrze kryje i naprawdę matuje. Jest wytrzymały - po całym dniu moja twarz wygląda świetnie! Nie podkreśla skórek, nie robi smug.
![]() |
u góry 'przed', na dole 'po' |
A ja się zapytam czy zapycha?
OdpowiedzUsuńnie zauważyłam tego u mnie
OdpowiedzUsuńnawet fajnie kryje
OdpowiedzUsuńU mnie szafy Catrice są tak wybrakowane, że masakra. A poza tym jaka cena tego cuda?
OdpowiedzUsuńok. 20-25zł pisze na samej górze. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSame zalety:)
OdpowiedzUsuńwidać, że fajne kryje :)
OdpowiedzUsuńooo ciekawy, już bym poleciała kupić, ale nie mogę pogłębiać podkładowego nałogu :(
OdpowiedzUsuńjeśli matuje to coś dla mnie, no i bardzo elegancka buteleczka :)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie! jakie porządne opakowanie :)!
OdpowiedzUsuńostatnio widziałam go w naturze:)i tak ładnie uśmiechał się do mnie:brzydal: miałam już go w koszyku i w ostatniej chwili odłożyłam na półkę:) podejrzewam, że następnym razem skuszę się na niego:D
OdpowiedzUsuń