Olej kokosowy kupiłam podczas moich drugich zakupów na e-naturelne.pl - polecam ten sklep, mają świetne kosmetyki naturalne! Kupiłam go z przeznaczeniem do olejowania włosów, ale jak się okazało ma on również inne zastosowania.
Info od Producenta:
Olej kokosowy zimnotłoczony (masło kokosowe) to produkt w 100% ekologiczny, otrzymywany z pulpy Cocos nucifera powszechnie znanej jako kokos lub drzewo kokosowe.
Olej nie został poddany rafinacji ani filtrowaniu oraz posiada piękny kokosowy zapach.
Idealny produkt do pielęgnacji włosów suchych i łamliwych oraz suchej i łuszczącej się skóry. Nawilża skórę i włosy, pozostawiając skórę gładką i odpowiednio naprężoną, a suchym i łamliwym włosom daje zdrowy wygląd. Zastosowany na włosy przed myciem chroni je przed niepożądanym działaniem detergentu. Bardzo delikatny środek, nie powoduje alergii i podrażnień.
Świeża pulpa jest bogatym źródłem zarówno nienasyconych kwasów tłuszczowych (kwas oleinowy i linolowy) oraz nasyconych kwasów. Zawiera od 35 do 40% tłuszczów, 10% protein i 50% wody.
Olej kokosowy w temperaturze poniżej 25 st. C przybiera postać stałą, stąd często jest nazywany masłem kokosowym.
Olej kokosowy to przede wszystkim bogactwo kwasu laurynowego (wysokie powinowactwo do protein), oleinowego oraz linolowego.
Właściwości kosmetyczne oleju kokosowego:
-
Działa ochronnie, regenerująco i odbudowująco na włosy – ponieważ
wykazuje wysokie powinowactwo względem protein włosa (trójgliceryd kwasu
laurynowego) oraz stosunkowo niską masę cząsteczkową, najlepiej
zapobiega utracie protein we włosach, zarówno zniszczonych jak i
zdrowych, w porównaniu z innymi olejami (np. słonecznikowym czy
oliwkowym). Jest on szczególnie polecany do produktów na włosy w celu
ich ochrony i odbudowy, bez wywoływaniu efektu spłaszczenia.
-
Jest bardzo dobrym emolientem – łagodzi uczucie suchości,
szorstkości, pieczenia oraz zapobiega nadmiernemu łuszczeniu się skóry
suchej, a także pomaga przywrócić właściwy poziom nawilżenia skóry
suchej.
-
Działa hamująco na dermatofity (włókniste grzyby wywołujące niektóre
choroby skóry i naskórka ogólnie zwane grzybicą), jest idealnym
dodatkiem do produktów dla włosów o charakterze oczyszczającym i
przeciwgrzybicznym.
Moje wrażenia:
Opakowanie: bardzo wygodne duże opakowanie z zatyczką - nieodkręcane
Konsystencja: przechowywany w lodówce ma konsystencję zbitą (stałą), w temperaturze pokojowej może mieć konsystencję masła a powyżej 25*C topi się.
Zapach: idealnie kokosowy!
Kolor: odcień biały, lekko kremowy
Zastosowanie: kosmetyki do pielęgnacji włosów oraz pielęgnacji cery suchej
Zalecane stężenie: do 100% można stosować bezpośrednio na skórę lub włosy, w kosmetykach do skóry zalecane stężenie od 0,5 do 5%
Przechowywanie: w lodówce
Rozpuszczalność: w tłuszczach
Pojemność: 100ml
Cena: 12,40zł
Dostępność: tutaj!
Pierwsze, co mnie zdziwiło po otwarciu opakowania, to konsystencja. Myślałam, że olejek w konsystencji będzie lejący a on ma postać stałą. Jednak zupełnie nie przeszkadza mi to w używaniu.
Olejek stosuję głównie na włosy i skórę głowy. Przechowuję go w lodówce, gdyż podczas upałów roztopił się całkowicie :(
Na włosy i skalp potrzebuję 2 łyżki oleju. W tym celu kruszę go łyżką i rozpuszczam na głębokim talerzu. Moczę palce w olejku i smaruję pasemko po pasemku oraz skalp. Taka ilość olejku w zupełności mi starcza a czasem mam wrażenie, że 2 łyżki to za dużo :)
Włosy po nim są lśniące i miękkie w dotyku. Widać, że są odżywione. Tutaj pokazywałam efekty na włosach po miesiącu olejowania - możecie porównać efekt 'przed' i 'po' :)
Dziewczyny na wizażu w wątku o blogach kosmetycznych poleciły mi inne jego zastosowanie - zamiast kremów na odparzenia dla dzieci! W tym celu również spisał się świetnie! Topi się on podczas kontaktu z palcami, więc jego aplikacja jest super przyjemna. Skóra jest długo natłuszczona, wydaje mi się, że bardziej niż po dziecięcych kremach na odparzenia.
Jest to mój pierwszy olejek przeznaczony do olejowania włosów i cieszę się, że ten pierwszy okazał się hitem. Mogłam np. zamówić Dabur Vatikę lub Amlę i zniechęcić się do olejowania włosów nieprzyjemnym zapachem.
Z czystym sercem mogę go Wam polecić!
A skład INCI to: Coconut Oil - sama natura!
W sklepie możecie kupić na początek 50g olejku i zobaczyć, czy sprawdzi się u Was.
Pozdrawiam :*
Nie miałam nigdy olejku kokosowego i chyba czas to zminić;)
OdpowiedzUsuńszczerze polecam! :)
UsuńMoże kiedyś wypróbuje :) A próbowałam wchodzić kilka razy na tą notka ale ciągle było że strona nie może być wyświetlona, ale w końcu można poczytać :)
OdpowiedzUsuńbo wczoraj zamiast ją tylko zapisać, to ją opublikowałam... szybciutko ją usunęłam a tu doopa - nie chciała zniknąć z blogrolla. dziś ja opublikowałam i nie chciała się pojawić jako nowa notka :( ach ten blogspot :)
Usuńojej, nie roztapiaj go w mikrofali! Może stracić swoje właściwości... nie da się go w rękach ogrzać? Większość dziewczyn, które stosują oleje kokosowe w formie stałej właśnie tak robią...
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że nic mu się nie dzieje przez te 5 sekund, ale następnym razem spróbuję coś innego wymyśleć :)
Usuńjuż wiem! rozkruszę go do szklanki a szklankę wsadzę do miski z gorącą wodą!
Usuńtak, tak, w grę wchodzi tylko kąpiel wodna, nie mikrofala! najlepiej wydobyć trochę do innego naczynia, wstawić do miseczki z ciepłą wodą i chwilę odczekać aż się to upłynni. ja mam olej kokosowy (vatikę) ona jest w takiej niewielkiej buteleczce i zawsze całość wkładam do ciepłej wody. butelka ma dozownik więc z łatwością go później aplikuję. :)
Usuńa nie zaszkodzi mu takie wielokrotne roztapianie?
Usuńwydaje mi się, że nie, w każdym bądź razie większość osób która go używa tak robi, nawet włosomaniaczki, a one się na tym lepiej znają ode mnie. :)
Usuńwyczytałam natomiast, że mikrofala jest niewskazana bo zmienia skład chemiczny podgrzewanych substancji, także w takich olejach.
latem powinno wystarczyć wyciągnięcie olejku na trochę z lodówki, aby postał sobie w temperaturze pokojowej, tylko to dłużej będzie trwało.
Usuńraz mi tak postał i zrobił się z niego olej :) jak zwykle chętnie skorzystam z Twoich rad ;)
UsuńJa w kąpieli wodnej rozgrzewałam olej rycynowy... Zawsze możesz potrzebną ilość przełożyć do innego naczynka i wstawić do wody, tak samo jak robiłaś to w przypadku mikrofali...
Usuńa do czego rozgrzewałaś olej rycynowy, jeśli można wiedzieć? :D
Usuńja też jestem ciekawa, co z tym olejkiem rycynowym?
Usuńjak się olej rycynowy podgrzeje to robi się nieco bardziej płynny - normalnie jest bardzo gęsty, ciężki i lepki :)
Usuńja zawsze podgrzewałam całą buteleczkę Vatiki w gorącej kąpieli, ale od kiery jest lato Vatika samoczynnie się upłynniła na stałe :) olej kokosowy tak, ale z umiarem :)
o kurczę, moja Vatika też już "pływa" ;o
Usuńmusze zakupić olej kokosowy koniecznie!!!!
OdpowiedzUsuńkoniecznie! ;)
UsuńJuz sie czaje na niego jakis czas, ale skoro dobry i na odparzenia dla dzieci to musze go kupic :) dzieki za podpowiedz.
OdpowiedzUsuńnie zwlekaj, tyko zamawiaj :)
Usuńlubię olej kokosowy, a w tej cenie to nic tylko brać. :) jest świetny również jako nawilżacz ust, łokci, kolan...
OdpowiedzUsuńwolę czysty olejek kokosowy niż specjalne olejki do włosów typu Dabur Vatika bądź Amla. nie dosyć, że świetnie się sprawdził, pięknie pachnie, to zawiera 100% czystego olejku i jest tani.
Usuńmiałam kiedyś taki czysty olejek z Mazideł. :) Vatikę kupiłam, bo naczytałam się o niej wiele dobrego. w sumie nie żałuję bo jej dodatki bardzo dobrze wpływają na włosy m.in. ekstrakty z ziół: henny, amli, cytryny. :) nie podoba mi się zapach, zwykły olej kokosowy ma ładniejszy. :)
Usuńno właśnie ja zrezygnowałam z z vatiki przez zapach ;)
UsuńDobrze, że przeczytałam, bo chciałam kupować Vatikę, a jestem strasznie czuła jeżeli chodzi o zapachy :D
Usuńciężko powiedzieć, niektóre dziewczyny piszą że ten zapach im się podoba więc zależy od nosa. :P
UsuńNo ciekawe ciekawe, Vatika jakoś 'specjalnych' efektów u mnie nie dała. Jest tylko dobra. Może warto spróbować ze 100% olejkiem :)
OdpowiedzUsuńRadi
jestem ciekawa porównania tych dwóch specjałów ;)
Usuńja również jestem ciekawa;)
UsuńCałkiem tani :) Ale ja jakoś nie jestem przekonana do olejowania, tzn. nie olejowałam nigdy i nie chce mi się zacząć ;p
OdpowiedzUsuńAle może w końcu się skuszę na jakiś olejek Alterry.
olejki z Alterry też ponoć są dobre :)
Usuńmasz cudowne włosy, będę musiała kiedyś się w niego zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńdzięki :* może nie pożałujesz :)
UsuńBardzo ciekawy :) Chyba sie na niego skuszę w sierpniu :P A jeżeli chodzi o olejowanie włosów, to moja siostra miała Amrę i sie strasznie zniechęciła przez nią :(
OdpowiedzUsuńkolejna zniechęcona przez Amlę :( namów tez siostrę na olejek kokosowy a nie pożałuje :)
UsuńMam w swojej olejowej kolekcji i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńpiontka!
Usuńale piękne, grube włosy! :)
OdpowiedzUsuńz pewnością nie grube... może mam dużo włosów, ale są strasznie cieniutkie :/
Usuńja lubię czasem takie olejki na włosach :) a jeśli jeszcze kokosowe to już marzenie po prostu .. ;p
OdpowiedzUsuńkokosowy ma obłędny zapach :)
Usuńmmm.. uwielbiam wszystko co kokosowe :)
UsuńJa ostatnio używam oleju kokosowego + rycynowy + 3 kapsułki keratynowe (rybki) i jestem zadowolona z efektów;) także też polecam;) ale miałam kiedyś innej firmy ten olej, niż teraz i nie sprawdził sie na włosach, nie wiem czy był on 100% naturalny choć sprzedawca tak go opisywał na allegro. Słyszałam, że łatwo można go podrobić/rozcieńczyć białą parafiną i olejkiem zapachowym kokosowym;( więc trzeba uważać.
OdpowiedzUsuńKocham olejek kokosowy za jego zapach i działanie. ;))
OdpowiedzUsuńTyle rewelacyjnych opinii....zamówiłam:):):)Siostra jak coś będzie na Ciebie hihi:*PG
OdpowiedzUsuńok :) jak Ci się nie podoba, to odkupię go od Ciebie ;)
UsuńPlanuje zakupić :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń