I mnie dopadła mania olejowania włosów :) Włosy zaczęłam olejować niecały miesiąc temu a efekty zauważyłam już za pierwszym razem.
Najpierw oczytałam się mnóstwo postów typu jak i czym, złożyłam zamówienie na potrzebne produkty i zaczęłam działać.
Pierwszym moim olejkiem był/jest czysty olej kokosowy (z e-naturalne.pl - polecam!). Do olejowania zużyłam tylko 2 łyżki oleju. Nie trzymałam go długo - może 2 godziny. Zmyłam olej, użyłam odżywki i spałam w mokrych włosach. Rano tylko rozczesałam włosy i od razu zrobiłam zdjęcie ;)
włosy po pierwszym olejowaniu:
źle ustawiona ostrość na samowyzwalaczu :( |
Wrażenia: włosy błyszczące i mięciutkie w dotyku - aż nieustannie ich dotykałam :) Super!
Teraz pokażę Wam dla porównania stan włosów po ostatnim olejowaniu:
Jak widać są bardziej wyprostowane a nadal śpię w mokrych włosach :) Są jeszcze bardziej miękkie i błyszczące - na pierwszym zdjęciu źle ustawiłam ostrość samowyzwalacza, ale musicie uwierzyć mi na słowo, że tak jest ;)
Jestem bardzo zadowolona z efektów. Olejuję włosy (wraz ze skórą głowy) 2 razy w tygodniu. Nie trzymam oleju na włosach całą noc, uważam że jest to zbędne.
Dodam, że nigdy nie farbowałam włosów, nie mam większy problemów typu łupież. Jedynie borykam się z ich nadmiernym wypadaniem oraz tym, że bez użycia odżywki ciężko się rozczesują.
Wyolejowane włosy i skalp tylko 2 łyżkami oleju kokosowego:
Pozdrawiam :*
dzięki olejowaniu moje włosy jakoś wyglądają :)
OdpowiedzUsuńTwoje są świetne!
dziękuję :)
UsuńChyba Ci urosły trochę włosy :D bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńrzeczywiście bardzo szybko mi urosły :) dziękuję :*
UsuńTez zaczęłam olejowac kilka miesięcy temu. Narazie tylko olejem ze słodkich migdałów 2x w tygodniu. Rożnica w owłosieniu jest :) Sa miękkie, błyszczące i gładkie.
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do zakupu innych olejków.
ja podchodziłam do tego z dystansem, ale coraz więcej osób zachwycało się olejowaniem i nie żałuję!
Usuńprzydaloby sie bo slyszalam ze i na lupiez niektore oleje sa dobre :) jesli cos mi wyjdzie pochwale sie na moim nowym blogu. pozdrawiam :)
UsuńLadnie to teraz wyglada, wydaje mi sie ze widac efekt. Kurcze super rozprostowane sa i widac ze blyszczace. Ja jakos do moich wlosow nigdy nie uzywam specyfikow, bo wiekszosc je tak obciaza, ze nie dosc, ze z natury sa tluste to dodatkowe maziania dawaly tragedie na glowie. Poza tym wieksza wage zawsze przykladalam do makijazu, paznokci, stanu skory twarzy niz poprawiania kondycji wlosow. Ale jak tak teraz patrze to mam ochote to zmienic i zaczac olejowac :))
OdpowiedzUsuńmoże się zdecydujesz i przyniesie to jakieś fajne efekty ;)
UsuńWow piękne włosy! Napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :*
UsuńZdecydowanie masz z czego być zadowoloną - wyglądają dużo zdrowiej, ładniej i mocniej. Bardzo fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńMnie z kolei taaak się nieeee chceeee :D
dziękuję! taki leniuszek z Ciebie? ;)
Usuńwidać poprawę! chciałabym tak... bo w sumie olejuję już z pół roku, a poprawa jest niewielka. niestety wynika to z faktu, że moje włosy były BAAARDZO zniszczone... ale ważne, że coś widzę, że się poprawiło ;)
OdpowiedzUsuńja mam niezniszczone żadnymi zabiegami ani farbowaniem, więc to chyba miało decydujący wpływ na efekt :)
UsuńJa nigdy nie olejowałam włosów... ale może czas zacząć, żeby byly ładniejsze:)
OdpowiedzUsuńspróbuj a nie pożałujesz!
Usuńwidać różnicę :):)
OdpowiedzUsuńja nie olejowałam nigdy włosów :)
OdpowiedzUsuńA mi nawet olejowanie nie pomaga ;/
OdpowiedzUsuńPiękne włosy masz:)
ładnie, ładnie. U mnie Amla ciągle króluje;)
OdpowiedzUsuńsłynna Amla na Twoje kręciołki :)
Usuńja olejuję też, ale nie jakoś ogromnie systematycznie. masz piękne włosy. :)
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie teraz pielęgnacji bez olejowania :)
OdpowiedzUsuńnie olejowałam na razie ale chyba najpierw skuszę się na specyfik, o którym pisała azjatyckicukier
OdpowiedzUsuńa co to takiego ?
Usuńja olejuje olejem kokosowym, ale powoli rozglądam się za jakimś innym - nuda, a po drugie mam wrażenie, że włoski mi się troszkę przyzwyczaiły ;)
OdpowiedzUsuńFakt, widać, ze włosy są bardziej błyszczące i bardziej zdyscyplinowane ;)
u mnie w kolejce czekają dwa olejki z alterry ;)
UsuńŁadnie :) Ja jakoś nie umie się przekonać do olejowania, bo moje włosy się przetłuszczają i codziennie je myje, a poza tym są bardzo proste i błyszczące i boję się jakoś efektów olejowania ;)
OdpowiedzUsuńale włosy przetłuszczające też powinno się olejować, a może Ci to pomoże :)
UsuńTo prawda! Moje włosy są z tych mocno przetłuszczających się, dawniej musiałam je myć nawet codziennie! Kilka miesięcy temu zaczęłam olejowanie olejkiem Alterry i włosy mogłam myć co 2-3 dzień, a czwartego dnia też wyglądały względnie dobrze, np. upięte. Po olejowaniu włosy przestały mi tak mocno wypadać, nie były takie suche. Mam mocno kręcone końce i przez olejowanie nie zwisały jak takie smutne strąki, ale miękko układały się wokół szyi. Zmiana niesamowita! :)
UsuńNiestety lenistwo i niesystematyczność to moje drugie imię- odstawiłam olejowanie i mam za swoje. Znów szybko mi się przetłuszczają, są sianowate, suche i wypadają...
Mam zamiar zrobić tak, jak Ty. Strzelić włosom fotkę teraz, usiąść i ogarnąć pielęgnację i czekać na efekty. Po kolejnych miesiącach podsumować co udało mi się osiągnąć :)
na prawdę widać różnicę! są takie lśniące i wyglądają na naprawdę zdrowe :) chyba muszę zacząć olejować! :)
OdpowiedzUsuńolejowanie to zdecydowanie mój ulubiony rytuał urodowy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam, a po Twoich włosach widać, że to faktycznie działa! :)
ulubiony i przynoszący efekty!
Usuńwidać różnice :)
OdpowiedzUsuńmasz śliczne włosy: )
Ale różnica - SZOK! Naprawdę teraz są piękne i lśniące :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie olejowałam i nie mam pojęcia jak do tego się zabrać: jak to się robi, czy jest dobre do wszystkich typów włosów i jaki olej wybrać (oczywiście w rozsądnej cienie). Mogłabyś mi coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam
Karolina
ojej, nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, ale polecam Ci blog http://anwena.blogspot.com/
UsuńKochana, popróbuj też innych - ze swej strony polecam winogronowy ;)
OdpowiedzUsuńTwoje rady są cenne, więc na pewno skorzystam :)
UsuńDlaczego ja cały czas myślałam, że masz włosy do ramion z pasemkami? Hmm. Też śpię w mokrych, bo by mi nigdy nie wyschły :P Co do olejowania, to kiedyś moja fryzjerka poradziła mi nakładać na włosy oliwę i tak chodzić jakiś czas po czym umyć, spłukać itd. I co? I jajco! W ogóle to nie chciało zejść, włosy były nieprzyjemne i szkoda gadać! Nie rozumiem co wszyscy widzą w tym olejowaniu...
OdpowiedzUsuńale oliwa to chyba nie to samo co specjalny olejek na włosy... spróbuj kupić sobie jakiś olejek z alterry w rossmannie i może wtedy przyniesie to rezultaty ;)
Usuńw sumie to nie wiem, czemu myślałaś, że mam włosy do ramion :D
Nigdy nie olejowałam, może ze względu na to że ja jestem fanką lakieru do włosów i buszu na głowie, a olej kojarzy mi sie bardziej z włosami " klapniętymi". Choć druga fotka jest rewelacyjna
OdpowiedzUsuńNigdy nie olejowałam i póki co nawet nie widzę takiej potrzeby :D Efekt jest WOW, niemniej jednak z braku czasu chyba sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńTy masz świetne włoski, to może nie musisz ich olejować ;)
UsuńNa drugiej fotce twoje włosy wyglądają ekstra :)
OdpowiedzUsuńJa olejuję co jakiś czas i bardzo to lubię :)
Masz piękne włosy o ślicznym kolorze, zazdroszczę;) staram się raz w tyg. olejować, zazwyczaj nakładam na 3 godz. Czasem na całą noc, bo generalnie nie lubię się babrać, a to jest babranie i jeszcze trzymanie tego na głowie... drażni mnie to;( no ale efekty daje natychmiast więc się poświęcam;) tylko, że mam krótsze włosy a nakładam 5 łyżek oleju, jakoś tak mniej nie umiem;)
OdpowiedzUsuńja wylewam 2 łyżki oleju na głęboki talerz, maziam w tym palce i smaruję po pasemku włosów oraz skalp ;)
Usuńolejuję i lubię to robić- widzę że działa :)
OdpowiedzUsuńświetnie! czyli jest nas więcej! :)
UsuńJa nie olejuję włosów, jakoś nie czuję takie potrzeby, w sumie moje włosy wyglądają podobnie do Twoich po olejowaniu, więc chyba tego nie potrzebuję ;p Ale może się w końcu skuszę, może będą jeszcze ładniejsze ;)
OdpowiedzUsuńRóżnica jest :)
OdpowiedzUsuńzauważalna już po pierwszym zastosowaniu :)
UsuńOo nie znałam tego sposobu, niezłe :)
OdpowiedzUsuńolejowanie ostatnio panuje na blogsferze :)
UsuńWidać ogromny efekt! :)
OdpowiedzUsuńRóżnicę widać gołym okiem. super włosy.
OdpowiedzUsuńKocham olejowanie, bo w końcu moje włosy jakoś wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włoski:))
OdpowiedzUsuńCały czas się zastanawiam nad tym, może wypróbuję kiedyś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Może i ja się w końcu skuszę...
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają Twoje włoski! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak to jest u Ciebie z olejem kokosowym ?
OdpowiedzUsuńNie przeciąża Ci włosów ?
Kładziesz sam, czy z jaką maską ?
olej kokosowy dotąd sprawdził się u mnie najlepiej ze wszystkich stosowanych olejów! kładę sam i trzymam na włosach ok. 40 minut. ja mam włosy średnioporowate, więc może zależy to od rodzaju włosów ;)
UsuńWow bardzo widoczne efekty i Ciekawy wpis. Mnie do olejowania włosów nie trzeba przekonywać. Sama uzyskałam świetne rezultaty dzięki pojeniu włosów różnymi olejami. Jadnak tak jak u Ciebie włosy są bardziej wyprostowane, tak u mnie skręt moich naturalnych loków został podkreślony. Loki wyglądają jak zdrowe sprężynki. Polecam olejowanie wszystkim posiadaczkom wysoko porowatych włosów!
OdpowiedzUsuń