czwartek, 8 grudnia 2011

w świątecznym klimacie

Dziś pazurki w świątecznym klimacie, pomalowane kolorkiem czerwonym i 'maźnięte' bezbarwnym lakierem ze zlotymi drobinkami.


Lakiery to:
Eveline Colour Show nr 654, 10ml, cena ok. 9zł



Eveline Viva Carnavale nr 183, 12ml, cena 3zł.


Czerwony lakier ma konsystencję raczej rzadką, ale dobrze się nim maluje. Schnie szybko. Typowy dwuwarstwowiec. Nawet trwały. Przepraszam od razu za pomalowane skórki - efekt pośpiechu...





Lakier ze złotymi drobinkami- hmmm... na opakowaniu pisze, żeby malować dwukrotnie, ale jedna warstwa jest wystarczająca. Bardzo ciężko go zmyć z paznokci, wręcz trzeba się trochę 'namordować'... ale dla efektu warto:-) W sztucznym świetle aparat nie wychwycił błysku drobinek, dopiero widać je w świetle naturalnym. Myślę, że będzie świetnie wyglądał na innych kolorach.

w sztucznym świetle

światło naturalne

10 komentarzy:

  1. miałam kiedyś ten lakier z Eveline bardzo lubiłam takie "błyskotki". :D
    inne lakiery brokatowe mają te drobinki takie, że nie można ich wyjąc z opakowania a ten wychodzą na pędzelku dla mnie to ogromny plus ;))
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest fajny sposób na lekko "podniszczony" już lakier, kiedy z różnych to powodów nie zmywamy kolorowego lakieru. Maziamy go jakimś brokatem i hop mamy fajne pazurki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mała teraz będzie miała 3 latka : )

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie bylam zwolenniczka brokatu, wiec odpada, ale czerwony matowy jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świątecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. no i proszę, tanio a jaki super efekt!

    OdpowiedzUsuń
  7. Też lubię takie połączenia :D I to jest dobry sposób na podreperowanie lakieru, kiedy ten wygląda już niezbyt ładnie :)
    Również dodaję do obserwowanych blogów :)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTUJ. NIE OBRAŻAJ!
Nie toleruję agresji, chamstwa i wulgaryzmów!
Komentarze o takim charakterze będą usuwane.

Website Translator