Dzisiaj przedstawiam kosmetyki, które zaliczyły się do grudniowego projektu 'denko'.
Mało ich, ale dobre i to... Jedno z moich noworocznych postanowień, to wykorzystywanie kosmetyków do końca przed zakupem następnych - do tej pory miałam z tym problem:-)
Peelingi Avon z serii Senses - tanie a dobre
Krem na dzień od Avon - Anew Rejuvenate SPF 25 - świetny!
Płyn do demakijażu oczu Garnier - niezastąpiony! - pisałam o nim TUTAJ!
Maseczki z firmy Superdrug Stores - czekoladowa, truskawkowa oraz morela-brzoskwinia-mango - można je zjeść:-)
Śnieżny płatek do kąpieli od Avon - taki sobie, nie polecam.
avonomaniaczka? :) fajne denka
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię avonowskie peelingi ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam ;)
Też lubię kosmetyki z Avonu;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te maseczki, gdzie można takie kupić?
OdpowiedzUsuńgratuluje zużyć
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś te żele z Avonu, chciałabym spróbować tych peelingów, pamiętam, że ten niebieski żel miał piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńMagda - nie wiem, czy w Polsce są dostępne - ja dostałam od koleżanki z Irlandii. pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńniebieski jest dostępny nawet w obecnym katalogu ;) również polecam, bo tani (około 8zł), ładnie pachnący i fajnie działający
OdpowiedzUsuńteż postanowiłam przystopować z zakupami, bo półka już mi się ugina od wszelkich mazideł do twarzy...
OdpowiedzUsuńEgoiste - chodziło o maseczki:-)
OdpowiedzUsuńZ senses używałam żelu pod prysznic i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń