Dziś trochę o wazelince Vaseline Lip Therapy o smaku Creme Brulee od Selfridges.
Cena 2,99 F za 20g produktu.
Jest to edycja limitowana z okazji Świąt BN, ale jest jeszcze dostępna!!!
Niestety dostępna jest tylko na Wyspach Brytyjskich. Możecie ją kupić w sklepie internetowym selfridges.com
Wazelinkę dostałam od koleżanki Sylwii w prezencie mikołajkowym, który okazał się strzałem w dziesiątkę :-) Dzięki Sylwia !!!
Ta wazelina, to doskonały kosmetyk dla osób ze spierzchniętymi ustami, ale nie tylko! Doskonale nadaje się również na suche łokcie i miejsca narażone na niską temperaturę.
Konsystencja gęsta, kremowa. Zapach jakby waniliowy... nie potrafię dokładnie określić - nie wiem, jak smakuje creme brulee, ale podobno jest smaczny! :-) Dlatego wazelinka kusi mnie cały czas i dziwnie patrzy na mnie :-) Mocny zapach wazeliny nie wpływa jednak negatywnie na jej właściwości nawilżające.
Pokazałam zdjęcia produktu na dłoni, ponieważ obecnie zmagam się z opryszczką...
Opakowanie metalowe, poręczne, lecz dla mnie niehigieniczne. Takie kosmetyki wolę w wersji pomadek. Niezastąpiona zimą, niezbędna w torebce, jednak ja smaruję nią usta tylko w domu :-/
Moim numerem 1, wśród produktów pielęgnacyjnych do ust, jak na razie jest Ultranawilżający Balsam Carmex Moisture Plus. Vaseline Creme Brulee jest zaraz na drugim miejscu. To chyba tylko kwestia opakowania...
Dostępna jest również Vaseline klasyczna, aloesowa, z masłem kakaowym oraz różana z olejkiem migdałowym. Wszystkie dostępne również w wersji pomadek.
Jeśli nie macie znajomego na Wyspach Brytyjskich, wazelina dostępna jest również na allegro pod tym linkiem.
POLECAM!!!
Miałam Vaseline aloesową i jak dla mnie bije ona Carmex na głowę. Ale tę Creme Brule z chęcią bym kupiła
OdpowiedzUsuńoo..ciekawe
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jej jeszcze :)
Wygląda fajnie i czuję się skuszona. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą wazelinkę... Niebieska, bezsmakowa i bezzapachowa jak dla mnie nr1. idealnie nawilża skórki wokół paznokci, nigdzie jej w pl nie widziałam, znajoma z uk mi przysyła... Koniecznie musze poprosic o wiecej;)
OdpowiedzUsuńWazeliny coraz bardziej mnie zachęcają.
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo kusząco:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest dostępna w Polsce ;(
OdpowiedzUsuńkusisz ;) jak taka dobra, muszę kuzynkę o nią poprosić ;)
OdpowiedzUsuńKrem brulle! <3
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńkusząco wygląda ;) uwielbiam takie uniwersalne wazelinki, które zmieszczę do każdej torebki ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wazeline w takich pudełeczkach :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ją widzę fajne ma opakowanie:))
OdpowiedzUsuńcieszę się, że udało Ci się w końcu zrobić zakładki :D fakt, z tym nowym i starym bloggerem jest coś pokręcone. w ogóle mam często problemy techniczne z bloggerem :(
OdpowiedzUsuń