Witam.
Dziś trochę prywaty ;)
Przed chwilą wróciliśmy z grzybobrania - o ile 20-minutowy wypad do lasu można nazwać grzybobraniem ;) Ale w sumie wiadro grzybów jest, więc chyba można tak to nazwać.
Poniżej mała fotorelacja:
|
mała modelka Wiki ;) |
|
wiadro na razie puste ;) |
|
modeleczka :) |
|
uśmiech do mamy :D |
|
co to? pierwszy raz widzę takie coś :) |
|
efekt grzybobrania |
Przyznam się bez bicia, że dziś byłam pierwszy raz na grzybach w tym roku... O tej porze roku w lesie jest po prostu pięknie!
A Wy chodzicie na grzyby?Pozdrawiam :*
O kurczę! Ale Wiki robi się do Ciebie podobna! :) Piękne! :*
OdpowiedzUsuńPięknie :) Ja byłam wczoraj na grzybach, a dzisiaj na śniadanie była przepyszna jajeczniczka z grzybami :)
OdpowiedzUsuńAle twoja mała jest do ciebie podobna :). Widzę, że zbiory były owocne :).
OdpowiedzUsuńJa nie lubię się szwendać po lesie, szukać grzybów to już w ogóle :D
OdpowiedzUsuńDo lasu mam 50m, ale na grzybobranie to raczej szans za dużych nie mam. Grzybki znajdują tylko ci którzy wiedzą gdzie szukać. No i chętnych jest dużo :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, bo był zrobiła coś pysznego z grzybków :)
super cute *_*
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥♥♥♥♥
śliczną masz tą modeleczkę :) ja na grzybki nie chodzę wcale, jeszcze :P
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że ja w tym sezonie jeszcze ani razu na grzybach nie byłam.
OdpowiedzUsuńGrzyby jednak jadam bardzo często - mój Tata jest zapalonym grzybiarzem :)
Kiedyś chodziłam na grzyby jak jeszcze byłam w PL, teraz jednak jest to nie możliwe, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńo, Monia, wiadro grzybów w 20 minut? Jesteście mistrzyniami:D Ja na grzybach nie byłam i nie pójdę, jakoś nie przepadam, nudzi mi się wtedy;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chodzić na grzyby, chociaż u mnie to nie możliwe. Jedynie sowy :/
OdpowiedzUsuńZ rodzicami zazwyczaj w weekendy się wybieraliśmy do lasu i na wyścigi kto więcej znalazł :D
I ten zapach w lesie... kolorowe liście...
przed laty uwielbiałam chodzić:)
OdpowiedzUsuńJa nie chodzę na grzyby, choć uwielbiam je zbierać, ale po prostu przeokropnie boję się pająków :/ kiEDYŚ jezdziłam z rodzicami i jakoś nie zwracałam uwagi na pajęczyny itd.. ale teraz to makabra :)
OdpowiedzUsuńPytanie z innej beczki, ile córa ma lat i czy ma na sobie plaszczyk NEXT? Bo mam identyczny ale na roczne dziecko :)
Ale grzecznie siedzi na wiaderku, jestem w szoku, ja mam prawie dwulatkę, ale w miejscu nie usiedzi dlatego tez ciezko jej pstryknąc fotkę, ale kupię lustrzankę z jakims obiektywem to moze teraz się da :)
Wiki ma 1 rok i 9 m-cy ;) a płaszczyk faktycznie z NEXT :D Ogólnie Wiki jest bardzo grzeczna i słucha mamusi ;)
UsuńHaha, dopiero teraz doszło do mnie, że razem na wątku mamusiek się udzielalysmy na wizazu ;-) Zazdraszczam grzecznego dziecka :))) Moje łobuzuje gdzie wlezie, no ale jaka mama taka córka ;)
Usuńserio z tym wizażem? a jaki masz nick z wizażu? może Cię będę kojarzyć :D
Usuńmoja jest grzeczna, ale jak złapie nerwa to masakra ;)
Anecka :P
Usuńi wszystko jasne! co tam u Ciebie? udzielasz się jeszcze w klubie? ja nie pisałam już bardzo długo... czasem zajrzę na dziecięce fotki i zastanawiam się kiedy dziewczyny mnie wyrzucą ;)
UsuńNie udzielam się, jakoś drażni mnie klub, jest mało czytelny.. ale raz na jakiś czas zaglądam na fotki, no dobra przyznaje się, że last time byłam tam z pół roku temu .. :/
Usuńśliczna i jaka podobna !!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fotki. Dziewczynka słodka to i zdjęcia słodkie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja nie lubię chodzić na grzyby - bronie się przed tym jak mogę hihihi
OdpowiedzUsuńno widzę grzybobranie - express
modeleczka śliczna :-)
uwielbiam grzybobranie:) często chodzę na grzyby, wczoraj zjadłam cały słoiczek zamarynowanych podgrzybków (ciążowa zachcianka:)) Ps. córeczka piękna jak mamusia.
OdpowiedzUsuńAleż jestem słodka - jak cukierek :)
OdpowiedzUsuńA oczy,to w 100% mam po mamie:)
ja dzisiaj byłam pierwszy raz od 3 lat ;)
OdpowiedzUsuńAle masz śliczną modeleczkę. Bardzo podobna do Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne zdjęcia w końcu miałaś taką śliczną modelkę:D
OdpowiedzUsuńJa też dziś byłam na grzybkach ;)
ja sie na grzybach niestety nie znam :( Ale tak bardzo uwielbiam je jeść ! :)
OdpowiedzUsuńSłodkie zdjęcia^^
OdpowiedzUsuń"Emocje jak na grzybobraniu" hahaha :) Ale wiadro grzybów w 20 minut - niezły wynik :)
OdpowiedzUsuńJaka słodka mała piękność i strasznie do Ciebie podobna :)
OdpowiedzUsuńA ja się przyznam,że nigdy nie byłam na grzybobraniu,w sensie nigdy żebym coś z niego wyniosła :)
Na grzybach się nie znam i ufam tylko sklepowym pieczarkom.
Śliczna córeczka.Dawniej często chodziłam na grzyby z rodzicami lub z bratem teraz już się tak nie chce.Kiedyś byłam z mężem i z teściem i uśmialiśmy się z teścia bo w jednej chwili wiedział gdzie jesteśmy a potem mówi k.... nie wiem gdzie jesteśmy. Ostatnio byłam z mężem i z córą na spacerze w lesie ale znaleźliśmy tylko jednego grzyba. Szkoda że w tej miejscowości w której teraz mieszkam niemam znajomych bo pewnie częściej bym wyszła do lasu na jakiś spacer. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń