Pierwszy raz piszę post z ulubieńcami danego miesiąca.
Jednak we wrześniu miałam tak wielu ulubieńców, że postanowiłam je Wam przedstawić.
Nie będę się zbytnio rozpisywać, aby nie przynudzać ;)
Zacznijmy od kosmetyków pielęgnacyjnych:
Twarz:
- Green Pharmacy delikatny żel do mycia twarzy - pierwszy raz mam styczność z kosmetykiem do oczyszczania twarzy, który tak dokładnie to robi! Jest świetny, lecz zbyt mocno ściąga twarz,
- e-naturalne hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy - polecam,
- Biochemia Urody żel hialuronowy- niezastąpiony przy stosowaniu z olejami,
- e-naturalne olej z krokosza barwierskiego - pomógł i w walce z niespodziankami na twarzy
- e-naturalne krem nawilżający z hydromanilem i kwasem hialuronowym - świetne nawilżenie i odżywienie za niską cenę,
- Biochemia Urody masło SHEA - niezastąpiony na spierzchnięte usta i skórki paznokci.
Włosy:
- Alterra szampon biotyna i kofeina - idealny, bardzo dokładnie zmywa oleje a przy tym świetnie się pieni,
- Isana odżywka z olejem Babassu - fajnie wygładza włosy a przy tym pięknie pachnie *.*
Dłonie:
- Farmona Herbal Care oliwkowy krem do rąk - super odżywia a przy tym nie klei się, zapach mógłby mieć ciut delikatniejszy.
Teraz czas na kolorówkę i zapachy:
- Eveline Big Volume Lash Professional Mascara - tusz-marzenia! Najlepsza z maskar wśród mojego 15-sztukowego zbioru! Z czystym sumieniem mogę polecić go dalej,
- Mariza błyszczyk - niestety nie ma oznaczenia koloru ani nazwy, kryje jak pomadka, na ustach wygląda świetnie! Szkoda, że tak słabo dostępny...,
- Mariza zestaw satynowych cieni nr 7 - idealne na co dzień, urzekło mnie to piekne satynowe wykończenie ;)
- Avon woda Outspoken by Fergie - nieco cięższy zapach z nutą jeżyny, idealny na tą porę roku,
- Golden Rose Rich Color nr 05 - idealny nudziak, kryje już po jednej warstwie i trwałość całkiem całkiem ;)
- Lirene odkład City Matt w odcieniu beżowy 207 - używałam go prawie codziennie; daje ładny, naturalny efekt. Fajnie matuje i dosyć długo utrzymuje się na twarzy.
To by było na tyle :D
Zaciekawiło Was coś spośród moich ulubieńców września?
Pozdrawiam :*
u mnie odżywka Isany się nie sprawdziła tym bardziej nie żałuje wycofania:)
OdpowiedzUsuńMnie tez nie zachwyciła. Kończę już opakowanie i w sumie dobrze. Niewiele robi z moimi włosami.
Usuńżel hialuronowy z BU jest moim ostatnim odkryciem :] mega odkryciem!
OdpowiedzUsuńuwielbiam outspokena ;)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten podkład Lirene :)
OdpowiedzUsuńjest bardzo fajny, więc polecam ;)
Usuńodżywka z Isany była również moim ulubieńcem :) szkoda, że została wycofana :(
OdpowiedzUsuńno szkoda :(
Usuńteż uwielbiam tę wodę z Avonu ;) więcej o niej niedługo u mnie, w poście o kolekcji perfum, także możesz zajrzeć ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwww.jcmakeupdream.blogspot.com
co jak co, ale Avon ma super zapachy ;)
UsuńGdyby nie to że ma trochę odcień za ciemny dla mnie podkłąd z Lirene, pewnie bym go kupiła :)
OdpowiedzUsuńA na maskarę z Eveline czaję się już od dawna :p
Zapraszam :)
http://delancydame.blogspot.com/
Właśnie otrzymałam przesyłkę z e-naturalne.pl i również zamówiłam "olej z krokosza barwierskiego" :)
OdpowiedzUsuńto super! mam nadzieję, że sprawdzi się również u Ciebie :)
UsuńWszystko mnie zachwyca
OdpowiedzUsuńMiałam dawno temu podkład City Matt Lirene pamiętam, że byłam zadowolona. Natomiast jego rozświetlający odpowiednik był beznadziejny. Outspoken bardzo mi się podoba, ale szkoda mi kasy :P
OdpowiedzUsuńpodkład z Lirene miałam dawno , bardzo mnie zapchał, może teraz zmienili formułę:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie podkład Lirene:) I muszę w końcu zrobić zamówienie w sklepie z półproduktami:)
OdpowiedzUsuńZ Twoich ulubieńców znam tylko odżywkę Isany, ale mnie nie zachwyca!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Outspoken;-) A masło shea stosuję na włosy i na buzię i świetnie się sprawdza;-)
OdpowiedzUsuńUżywam najczęściej Lirene City Matt i bardzo bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńLakier GR wygląda super:)
OdpowiedzUsuń:) widzę,że lubimy te same produkty :)
OdpowiedzUsuńkrokosza też będę chciała wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk Mariza i krem do rąk z Farmony również znaleźli się w moich ulubieńcach :)
OdpowiedzUsuńOutspoken teraz męczę, ale lubię :)
OdpowiedzUsuńżel do twarzy GP :)
OdpowiedzUsuń