niedziela, 7 października 2012

zestaw do zadań specjalnych :)

Witam.
Dziś napiszę o zestawie kosmetyków do zadań specjalnych - a będzie rękawica do masażu oraz peeling, serum i balsam - wszystkie z serii STOP CELLULIT od Lirene.
Zacznę od peelingu:
Od Producenta: To skuteczny preparat myjący, wspomagający redukcję cellulitu.Doskonale oczyszcza i odświeża skórę, pozostawiając ją jędrną, jedwabistą oraz przyjemnie pachnącą. Dzięki zawartości kompleksu kondycjonującego i gruboziarnistych drobinek złuszczająco-wygładzających, peeling zapewnia doskonałe wygładzenie skóry, poprawę jędrności i elastyczności.
Udowodniona skuteczność*:
- wygładza - 96%
- ujędrnia - 83%
- zmiękcza skórę - 94%
Peeling antycellulitowy:
- zwiększa skuteczność kuracji antycellulitowych,
- wspomaga redukcję cellulitu,
- doskonale usuwa martwy naskórek, pozostawiając skórę gładką i jedwabistą w dotyku,
- ujędrnia skórę i nadaje jej elastyczność poprzez pobudzenie,
- mikrocyrkulacji znakomicie przygotowuje skórę do przyjęcia kosmetyków pielęgnacyjnych.
Stosowanie:
Nałożyć na wilgotną skórę ciała i delikatnie masować. Dokładnie spłukać. Stosować 1-3 razy w tygodniu zamiennie z Antycellulitowym żelem pod prysznic Lirene. Najlepsze efekty redukcji cellulitu zapewnia jednoczesne stosowanie kosmetyku z innymi produktami wchodzącymi w skład serii STOP CELLULIT.
Moje wrażenia:
Opakowanie: bardzo wygodna, miękka tubka
Konsystencja: jak to peeling do ciała :) zawiera duże drobinki ścierające
Zapach: bardzo świeży, grapefruitowy
Kolor: przezroczysty o pomarańczowym zabarwieniu
Zastosowanie: stymulacja procesu redukcji cellulitu
Pojemność: 200ml
Cena: 11,99zł
Dostępność: drogerie oraz TUTAJ!

Tym peelingiem jestem wprost zachwycona! 
Ma świetny zapach świeżych grapefruitów, który dla mnie jest obłędny! Umila to wieczorną kąpiel po długim i ciężkim dniu.
Konsystencja jest w sam raz - nie za rzadka i nie za gęsta. Zawiera mnóstwo drobinek ścierających, które nie rozpuszczają się zbyt szybko w wodzie. Dzięki temu ciało można długo i dokładnie wypeelingować. Drobinki są duże i ostre, więc jest to dobry zdzierak, a ja lubię takie :)
Wydajny.
Z pewnością kupię go ponownie!

Teraz kolej na serum:
Od Producenta: Serum opracowane zostało aby wspomagać redukcję cellulitu, wyszczuplać i modelować sylwetkę. Kompleks substancji aktywnych Slim&Shape szybko i skutecznie pobudza metabolizm komórkowy zmniejszając widoczność cellulitu. Zawartość substancji o działaniu wyszczuplającym i ujędrniającym, przyspiesza modelowanie partii ciała dotkniętych zaawansowanym cellulitem.
Udowodniona skuteczność*:
- poprawa elastyczności skóry - 97%
- zmniejszenie widoczności cellulitu - 86%
100% badanych oceniło, że skóra bezpośrednio po użyciu serum jest:
- wygładzona,
- elastyczna,
- nawilżona,
- miękka w dotyku.
Stosowanie:
Lekko masując rozprowadzić preparat na umytej i osuszonej skórze ciała. Stosować 1 raz dziennie, wieczorem. Najlepsze efekty redukcji cellulitu zapewnia jednoczesne stosowanie kosmetyku z innymi produktami wchodzącymi w skład serii STOP CELLULIT.
Pierwsze efekty widoczne już po tygodniu stosowania.
Moje wrażenia:
Opakowanie: bardzo wygodna, miękka tubka identyczna jak w przypadku peelingu
Konsystencja: średnio-gęsta
Zapach: bardzo świeży, grapefruitowy
Kolor: o lekkim zabarwieniu pomarańczowym
Zastosowanie: redukcja tkanki tłuszczowej
Pojemność: 200ml
Cena: 16,99zł
Dostępność: drogerie oraz TUTAJ!

Pierwszym i największym plusem tego serum jest stosowanie tylko raz dziennie wieczorem! Pierwszy raz spotkałam się z takimi zaleceniami, zazwyczaj takie serum stosuje się dwa razy dziennie. Jest to dla mnie ogromny plus, bo wiadomo - różnie to bywa ze smarowaniem się mazidłami rano ;) Zazwyczaj albo się zapomina, albo zwyczajnie brakuje nam na to czasu.
Zapach ma identyczny jak peeling, czyli świeżo-grapefruitowy.
Konsystencja jest lekka, kremowa, łatwo się rozsmarowuje i szybko się wchłania.
Bardzo wydajny!

I na koniec balsam:
Od Producenta: Zapewnia niezwykle skoncentrowane i silne działanie antycellulitowe dzięki zawartości kompleksu Slim&Shape. Formuła balsamu wzbogacona substancjami aktywnymi o działaniu wyszczuplającym i ujędrniającym, została opracowana aby przyspieszać modelowanie sylwetki i pobudzać procesy spalania tkanki tłuszczowej. Właściwości nawilżające balsamu sprawiają, że skóra staje się miękka i delikatna w dotyku.
Balsam antycellulitowy, dzięki kompleksowi aktywnych składników Slim&Shape:
- wspomaga walkę z cellulitem,
- przywraca jędrność i sprężystość,
- pomaga wyszczuplić sylwetkę i wygładzić skórę,
- wspomaga usuwanie nadmiaru wody oraz zbędnych produktów tkankowej przemiany materii,
- intensywnie nawilża,
- sprzyja zachowaniu młodego wyglądu skóry.
Stosowanie:
Rozprowadzić balsam na umytą i osuszoną skórę ciała. Stosować 2 razy dziennie. Najlepsze efekty redukcji cellulitu zapewnia jednoczesne stosowanie kosmetyku z innymi produktami wchodzącymi w skład serii STOP CELLULIT.
Pierwsze efekty widoczne już po tygodniu stosowania.
Moje wrażenia:
Opakowanie: plastikowa butelka z wygodnym otwieraniem
Konsystencja: średnio-gęsta
Zapach: bardzo świeży, grapefruitowy
Kolor: o lekkim zabarwieniu pomarańczowym
Zastosowanie: walczy z cellulitem, wygładza i ujędrnia
Pojemność: 250ml
Cena: 14,99zł
Dostępność: drogerie oraz TUTAJ!

Balsam ma troszkę cięższą konsystencję od serum, jednak ładnie się rozsmarowuje i również dosyć szybko wchłania.Ma nieco jaśniejszy kolor od serum, jest leciutko pomarańczowy.
Zapach ma identyczny jak pozostałe dwa kosmetyki, czyli obłędny ;)
Z racji tego, że balsam stosuje się rano, miałam czasem problem z jego stosowaniem -  najzwyczajniej w świecie o nim zapominałam. Jednak opakowanie jest już prawie na wykończeniu, więc dałam radę :D

Rękawica do masażu:
Zwiększa skuteczność kosmetyków antycellulitowych. Masaż poprawia krążenie krwi oraz rozbija komórki tłuszczowe. Może być użyta na sucho, lecz najlepsze efekty daje masaż na mokro - przy użyciu kosmetyków antycellulitowych lub masaż pod prysznicem ze względu na poślizg, jaki daje woda. Skóra po masażu staję się bardziej napięta i elastyczna. Jeśli skóra się zaczerwieni, to znak, że krążenie poprawiło się krążenie krwi i masaż zaczyna działać ;)

Podsumowanie: Przy regularnym stosowaniu tych kosmetyków zauważyłam, że skóra stała się bardziej jędrna, wygładzona i miękka w dotyku. Szczerze mówiąc nie liczyłam na jakiś spektakularny efekt, jednak muszę stwierdzić, że zauważyłam też zmniejszenie cellulitu :D Niestety nie mam zdjęć dla porównania ;) Cała seria bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, jednak najlepszy dla mnie okazał się peeling do ciała. Cała seria przyniosła u mnie widoczne efekty, więc szczerze polecam!

A Wy jakie macie doświadczenia z kosmetykami antycellulitowymi? Polecicie mi jakieś?
  
Przypominam o MOIM ROZDANIU!
Pozdrawiam :*

13 komentarzy:

  1. Kocham, wielbię, ubóstwiam ten peeling. Zaczynam właśnie 3 tubkę i prędko go nie porzucę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. o, jaka fajna ta rękawica. :) tych produktów z lirene nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Używałam tego peelingu i tego serum na noc również,ale z czasem przestałam walczyć ze swoim cellulitem :P

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne produkty szczególnie rękawica :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie znam tych produktów, ale wielbię wszelkie gąbki i rękawice do masażu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o coś czuję że się w nią zaopatrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią bym przygarnęła taki zestawik, będę musiała poszukać przy najbliższych zakupach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja z takich antycellulitowych kosmetyków najbardziej lubię Eveline;-) Z tego zestawu najbardziej zainteresowała mnie rękawica;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam rękawicę z metalowymi kulkami i dopiero przy jej regularnym używaniu widzę, że jest lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaka śmieszna rękawica! :) Ja mam kilka kosmetyków z serii MaXSlim i również peeling uważam za najlepszy! :) Ten pomarańczowy również chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTUJ. NIE OBRAŻAJ!
Nie toleruję agresji, chamstwa i wulgaryzmów!
Komentarze o takim charakterze będą usuwane.

Website Translator