Dawno nie było takiego wpisu, więc nadrabiam zaległości.
Przyznam, że ostatnio coraz rzadziej znajduję takie ciekawe wyszukiwania, przez które trafiacie na mój blog... Szkoda, bo czasem było śmiesznie :D
czytelników mam nawet w Rosji! :* |
co z tego wyjdzie wolę nie wiedzieć :p |
ekhem... dzięki :/ |
nie wiem, jak ktoś mógł trafić przez to na mój blog?! |
oj, też chciałabym wiedzieć :D |
pewnie nie chciało się komuś ruszyć główką w konkursie ;) |
o fluidzie! aksamitna ja dzięki Tobie! |
tu ceny papryki, tu kwiaty w biedronce - co jest? |
hej! dzięki! tego mi ostatnio brakowało :* |
Czekam na więcej takich cudeniek ;)
Pozdrawiam :*
:D poprawiłaś mi humor tym wpisem!
OdpowiedzUsuńHahaha, ale fajne.
OdpowiedzUsuńJa z zaciekawieniem do siebie ostatnio zaglądam w statystyki:
a tam dziś:
"si– z nimi ani w blogowych"
Nie mogę tego rozszyfrować :)
Najwięcej jednak trafia do mnie poprzez wyszukiwanie:
"Bourjois róż"
Ciekawi mnie tym samym co u innych jest tym TOP.
Hahaha... nie ma to jak takie kwiatki z rana :p
OdpowiedzUsuńceny papryki rządzą :)
OdpowiedzUsuńHahaha, to ruskie coś i biedronka no i ceny papryki- bezcenne :D
OdpowiedzUsuńgówniara najlepsza :D
OdpowiedzUsuńNie no niezłe haha :D
OdpowiedzUsuńkulka o niczym hehehe ale ktoś zapamiętał:) to mnie najbardziej rozbawiło:)
OdpowiedzUsuńa przetłumaczyłaś sobie to po rusku ? Ktoś szukał po prostu tuszu z golden rose :) Co prawda "seksownego" ale szukał.
OdpowiedzUsuńU mnie same "eveline 6 w 1" już od kilku miesięcy. Nic ciekawego. U mnie w Biedronce już kwiaty wykupione ;<
OdpowiedzUsuńNo i z rana od razu lepszy humor heh :)
OdpowiedzUsuńdobre :D
OdpowiedzUsuńahhh czasem się można pośmiać :P mnie kiedyś ktoś wyszukał przez wpisanie "palenie kabli " na pingerze :P
OdpowiedzUsuńBosko! Ja tez zbieram takie perełki ;)
OdpowiedzUsuń