Hej Kochani!
Pamiętacie post z matowymi pomadkami Golden Rose Velvet Matte [klik!]? Okazało się, że pomadki te skutecznie podbiły internet. Ja dziś chciałam pokazać Wam pomadki Golden Rose Vision Lipstick. Z tej serii mam 4 odcienie, które testowałam namiętnie przez ostatnie miesiące (tyle mi zeszło;) Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii o nich i zdjęć - zapraszam!
Info od Producenta: pomadka Golden Rose Vision Lipstick zapewnia piękny wygląd ust przez wiele godzin. Delikatna, kremowa konsystencja idealnie się rozprowadza, daje uczucie lekkości i zapewnia wysoki połysk na ustach. Wolna od parabenów formuła pomadki zawiera składniki odżywcze oraz nawilżające, takie jak masło shea, olejek jojoba oraz wit. E. Seria zawiera 25 odcieni o wykończeniu kremowym oraz perłowym.
w pełnym słońcu |
Odcień 105 to ciepły, ciemny nudziak o delikatnym różowym i brązowym odcieniu. Kolor neutralny, standardowy, będzie pasował do większości makijaży. Wykończenie kremowe.
110 to ciemny bardzo brudny róż,wpadający w brąz. Kremowe wykończenie.
Pomadka o numerku 116 to ciemny, koralowy i nieco brudny róż, ale nie tak brudny jak 110. Zależnie od słońca staje się neonowy w różnym stopniu. Wykończenie kremowe.
Klasyczna czerwień o intensywnej barwie to pomadka 117. Nie lubię czerwonych pomadek, więc średnio mi podpasował kolor. Do takich kolorów trzeba mieć piękne usta i nieco ciemniejszą karnację ;)
110 to ciemny bardzo brudny róż,wpadający w brąz. Kremowe wykończenie.
Pomadka o numerku 116 to ciemny, koralowy i nieco brudny róż, ale nie tak brudny jak 110. Zależnie od słońca staje się neonowy w różnym stopniu. Wykończenie kremowe.
Klasyczna czerwień o intensywnej barwie to pomadka 117. Nie lubię czerwonych pomadek, więc średnio mi podpasował kolor. Do takich kolorów trzeba mieć piękne usta i nieco ciemniejszą karnację ;)
Pomadki mają bardzo fajną, kremową konsystencję. Mają świetne krycie, nie ma mowy o przeźroczystości na ustach. Wystarczy jedni dokładne pociągnięcie i już mamy pomalowane usta! Nie podkreślają suchych skórek, a dodatkowo, dzięki obecności masła shea, świetnie je nawilżają! Nie zbierają się w załamaniach, zgięciach, czy wnętrzu ust. Trwałość średnia, zostawia ślady na szklankach (standard), ściera się podczas jedzenie i picia. Pomadki mają czarne, proste i eleganckie opakowania z przezroczystym środkiem. Przez te kilka miesięcy nie popękały, więc jak za tę cenę są nawet trwałe :)
Pojemność: 4,2g
Cena: ok. 9zł
Dostępność: wysepki, sklepy Golden Rose oraz tutaj [klik!]
Bardzo fajne pomadki za przystępną cenę. Teraz częściej odchodzę od błyszczyków na rzecz pomadek. Cały czas szukam tego idealnego odcienia i myślę, że już wkrótce go znajdę ;)
Miałyście już jakieś pomadki Vision Lipstick?
Pozdrawiam :*
Bardzo fajne pomadki za przystępną cenę. Teraz częściej odchodzę od błyszczyków na rzecz pomadek. Cały czas szukam tego idealnego odcienia i myślę, że już wkrótce go znajdę ;)
Miałyście już jakieś pomadki Vision Lipstick?
Pozdrawiam :*
Oh *-* 105 będzie moja!
OdpowiedzUsuńok.... 105 muszę mieć!
OdpowiedzUsuńTo idealny kolor dla mnie!
idealna dla mnie to 105 :)
OdpowiedzUsuńnaprwno przygarne 105 i 110, bo za taka cene mozna pozwolic sobie na kilka pomadek!
OdpowiedzUsuń105 to kolorek dla mnie :)
OdpowiedzUsuń110 piękna !
OdpowiedzUsuńPierwszy kolorek świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń116 mnie urzekł.
OdpowiedzUsuńNie używam pomadek, czy szminek, przyznam jednak szczerze że fajne zestawienie zdjęć.
OdpowiedzUsuń105 i 116 bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne odcienie, w szczególności wpadł mi w oko odcień 116 - jest niesamowicie soczysty :)
OdpowiedzUsuńCo kolejna, to ładniejsza. Mam kilka pomadek z golden rose, ale ciagle odkrywam inne, na które mam ochotę :)
OdpowiedzUsuń116 i 105 -muszę je mieć!
OdpowiedzUsuń105 bardzo mi się podoba. Taki "mój" kolor :)
OdpowiedzUsuńmój też :D
Usuń105 piękna :) Reszta dla mnie za ciemna :)
OdpowiedzUsuń105 to również mój kolor. nie lubię ciemnych pomadek, bo nie mam do tego ust :)
UsuńChciałam napisać, że chcę 105 ! ale jednak CHCĘ JE WSZYSTKIE :P
OdpowiedzUsuńja koniecznie muszę się jeszcze wybrać na zakupy wysepkowe i obczaję jakieś inne neutralne kolorki :)
UsuńNapaliłam się na 105 :) Jaki piękny no! Nie mogę oglądać u Ciebie postów ;p;p Zawsze do czegoś mnie zachęcisz
OdpowiedzUsuńhaha! cieszę się :*
Usuń116 jest śliczna! :)
OdpowiedzUsuńTe jaśniejsze sztuki jakieś mniej trwałe są, mam 103 i w sumie po jedzeniu to jej nic nie zostaje, za to 112 i 125 trzymają się u mnie obłędnie długo! <3 Na 116 chyba się jednak skuszę ;>
OdpowiedzUsuń105 i 110 bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń105 chętnie przygarnęłabym :)
OdpowiedzUsuńOstatnio oglądałam je na wyspie GR, ale w końcu nie kupiłam. A teraz żałuję... :(
OdpowiedzUsuń105 i 116 mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, że Golden Rose ma takie piękne szminki:).
OdpowiedzUsuńJa mam 125, czyli ostatnią z gamy :) A mama 110.
OdpowiedzUsuń105 piękna!:) chyba będę musiała się przejść na wysepkę GR :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują, jak będę przechodzić obok stoiska GR to z pewnością się zatrzymam i jakąś pomadkę z tej linii zakupię :)
OdpowiedzUsuń105 <3
OdpowiedzUsuńpiękne odcienie;)
OdpowiedzUsuńszkoda, ze podkreslaja zolc zebow :(
OdpowiedzUsuńrozczarowujące zderzenie z rzeczywistością. nie obrabiałam tych zdjęć, bo inaczej wyszłyby przekłamane kolory a po co mam wybielać zęby specjalnie?
UsuńKolory mi się podobają, ale zdecydowanie od jakiegoś czasu wolę pomadki zastygające, trwałe, coś jak lakiery do ust :)
OdpowiedzUsuń105 podoba mi się najbardziej , opakowania bardzo fajniutkie
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :D Ale wyglądają bardzo ładnie :D Chyba się na jakiś kolorek skuszę :D
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam !
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, kuszą ;)