Witam.
ShinyBoxa zamówiłam raz w grudniu - po otwarciu paczki byłam bardzo zawiedziona. Już wtedy postanowiłam,że to był pierwszy i ostatni raz. Jednak na przestrzeni czasu okazało się, że boxowy szampon świetnie zdał egzamin a po przetestowaniu próbek mineralnych okazało się, że w końcu znalazłam idealny odcień mineralnego pudru! To lubię!
Próbkę podkładu używałam namiętnie a po skończeniu kupiłam jego pełnowymiarowe opakowanie - to Anabelle Minerals podkład mineralny matujący w odcieniu Natural Fair.
Dziś post będzie długi ponieważ w dalszej części napiszę parę słów o pędzlu Hakuro H52.
Opakowanie: zakręcane, wyposażone w siteczko. Posiadam mniejsze 4-gramowe opakowanie. Małe, poręczne i bardzo wygodne w użytkowaniu.
Konsystencja, kolor, zapach: konsystencja pudrowa (jak to puder). Kolor należy raczej do tych jaśniejszych, ale nie dla bladolicych. Kosmetyk bezzapachowy.
Sposób aplikacji: do aplikacji używam, idealnie do tego stworzonego, pędzla Hakuro H52. Robię to tak, jak zaleca Producent - wysypuję trochę podkładu na wieczko, zanurzam w nim pędzelek, otrzepuję i kolistymi ruchami nakładam na twarz (wcześniej pomalowaną płynnym podkładem, bądź kremem bb).
Efekt: podkład nakłada się idealnie, bez żadnych plam, czy smug. W
połączeniu z płynnym podkładem a najlepiej z kremem BB daje aksamitne,
kremowe wykończenie. Świetnie i na długo matuje twarz a przy tym nie
robi efektu maski. Twarz wygląda bardzo naturalnie! Na twarzy utrzymuje się bardzo długo i w ciągu dnia nie muszę martwić oprawkami makijażu.
po lewej krem BB Lioele Dollish gorgeous purple, po prawej krem BB + podkład AM Natural Fair |
Podkład kupiłam w cenie 30zł/4g.
Uwielbiam go i nieprędko zamienię na inny ;)
Teraz moje wrażenia z używania pędzla Hakuro H52.
Pędzel ten stworzony jest do płynnego podkładu, różu/bronzera oraz do kosmetyków mineralnych. Porzekadło: "jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego" w tym przypadku nie sprawdza się, ponieważ pędzel współpracuje idealnie ze wszystkimi wymienionymi produktami!
Pędzel wykonany jest z dwubarwnego włosia syntetycznego długości 3,5 cm, czyli nieco dłuższego niż w przypadku pędzli typu flat top. Jednak jest zaokrąglony w kulkę i optycznie nie wydaje się krótszy. Włosie jest gęste i bardzo zbite, dzięki czemu wygodnie operuje się nim po twarzy a także nie chłonie tyle kosmetyku. Nie mam potrzeby spryskiwania go wodą przed aplikacją.
Podkład płynny rozprowadza idealnie nie robiąc smug ani plam.
Używałam go również do różu i bronzera i tu również świetnie dawał radę. Jednak do tego celu wolę mój H21.
Częściej wykorzystuję go jednak do podkładu sypkiego mineralnego - uważam, że jest do tego stworzony. Twarz po aplikacji wygląda jak wyfotoszopowana i nie ukrywam, że efekt ten bardzo mi odpowiada :D
Pędzel mam już pół roku, używam go regularnie i przez ten okres nic złego z nim się nie stało. Myję go w szamponie dla dzieci i bez problemu ze wszystkiego się domywa. Nie wypadły w nim żadne włosy a częste mycie też mu nie zaszkodziło.
Cena pędzla to ok. 35zł - jednak uważam, że cena jest niska ze względu na jego wszechstronne zastosowanie.
Dostępność: kosmetykomania, alledrogeria, ilovebeauty, allegro ipt.
Jest to mój pierwszy pędzel do podkładu płynnego/kosmetyków mineralnych i cieszę się, że od razu trafiłam na ideał!
Uff... Mam nadzieję, że dobrnęłyście do końca. Jeśli zastanawiacie się nad kupnem podkładu mineralnego, czy pędzla do podkładu/kosmetyków mineralnych, to mam nadzieję, że chociaż trochę ułatwiłam Wam podjęcie decyzji.
Pozdrawiam :*
U mnie tego typu podkłady nie sprawdzają się... Próbowałam podkładów mineralnych kilku firm, ale nie są dla mnie.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie ;) Tez probowalam rowniez roznych firm i tej też, ale niestety efekt starszny :(
Usuńmoże to kwestia pędzla?
UsuńAlbo kwestia bazy pod minerałami? Kremu i pudru.
UsuńBardzo polubiłam podkład matujący AM. Używam go zamiennie z Lily Lolo, gdy potrzebuję mocniejszego krycia. :)
Probowalam z roznymi pedzlami i bazami, a nawet bez, i neistety efekt mi sie nie podoba- ja chce zeby produkt byl jaknajmniej widoczny,a te sypkie neistety takiego efektu nie daja. Na wieczor mozna to jeszcze nalozyc, ale w zwykly dzien np do pracy to masakra...
UsuńCzyli przede wszystkim mi chodzi o widocznosc, bo zgodze sie ze krycie ma dobre (cos za czyms idzie;)
UsuńTeż polubiłam się z podkładami Anabelle Minerals :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory jakoś nie mogę się przekonać do podkładów mineralnych.
OdpowiedzUsuńWolę jednak zwykły podkład bądź krem BB + puder :)
zastanawiałam się nad kosmetykami minerlanymi, ale niedawno odkryłam azjatyckie kremy BB i to teraz moja największa miłość ;)
OdpowiedzUsuńa ten pędzel chcę od dawna, może w końcu uda mi się zrealizować tę potrzebę :)
a krem BB + podkład mineralny to wg mnie idealne połączenie ;)
Usuńja własnie kupilam podkład mineralny elf. - mam duze nadzieje co do niego:)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu wypróbować tych podkładów mineralnych :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie bawiłam się z minerałami
OdpowiedzUsuńMoje ulubione minerałki to Meow a pędzel to lubię i flat topa EDM i Sigmy a teraz upodobałam sobie nowego Pixie ;)) masz śliczną cerę zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńja używałam tylko minerałów z AM
Usuńdziękuję :*
O dziękuje za recenzje pędzla bo poszukuję ostatnio dobrego pędzla do podkładu bo już nie mam siły do nakładania podkładu palcami ;c
OdpowiedzUsuńOn jest prawie niewidoczny a jak pięknie podkreśla Ci skórę.... U mnie problem polega na tym, że nie potrafię aplikować takich podkładów. Wolę standardowo używać podkładu w kremie.
OdpowiedzUsuńTestuję, recenzuję, polecam ♥
blog | facebook |
Chyba się zdecyduję na niego :)
OdpowiedzUsuńJak coś to będzie na Ciebie :D
ok, biorę pełną odpowiedzialność ;)
Usuńefekt jest bardzo ladny;)
OdpowiedzUsuńu mnie podkład ten solo sprawdził się średnio,szybko się ważył na licu.Z wodą termalną,był lepszy,a dzisiaj stosuje go tak jak ty,czyli na podkład;)
OdpowiedzUsuńtrzeba znaleźć swój sposób ;)
UsuńNie miałąm podkładu mineralnego, ale wczoraj zamówiłam Hakuro H50 :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że będę zadowolona :P
Piękną masz cerę !! :)
dziękuję :*
UsuńRównież mam ten pędzel i go kocham! :) Chociaż sypkich minerałków nie używam to jednak do nakładania podkładów czy mojego prasowanego studio fixa z maca nadaje się perfekcyjnie :3 chociaż strasznie mi ciężko go doprać, bo nie wiem jakim cudem ale włosie mi zafarbowało od podkładu :/
OdpowiedzUsuńja pędzel mam w jednym miejscu mam lekko zafarbowany (takie małe kółko)
UsuńU mnie najpierw były pędzle do minerałów, a potem dopiero zainwestowałam w minerały :) Postawiłam też na Anabelle, ale jeszcze jestem w fazie oceny :) Natural Fair wydaje się być idealny również dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńAnabelle nie próbowałam, ale mam pędzel podobny do Hakuro i również uważam go za świetny, choć u mnie sprawdza się lepiej w przypadku podkładów płynnych :P
OdpowiedzUsuńPiękna jestes ! :)
OdpowiedzUsuńtakeabreakkk.blogspot.com
Efekt naprawde bardzo fajny ale coś nie gustuję w takich pudrach.. Jednak cena jest dosyć przyzwoita to może i spróbuje.. A pędzle z Hakuro uwielbiam wszystkie!!
OdpowiedzUsuńJa również tak robiłam przez dłuższy czas :)
OdpowiedzUsuńNakładałam płynny podkład,a potem mineralnym podkładem rozświetlającym przypudrowałam twarz.
Ale zrezygnowałam z tego, bo świeciłam się w słońcu jak bombka choinkowa :D
Uwielbiam pędzle Hakuro...mam ich kilka w swojej kolekcji i jestem w 100% zadowolona!
OdpowiedzUsuńja też mam ich sporo i każdy bardzo lubię ;)
UsuńNigdy nie miałam takiego podkładu, zawsze używałam tylko tylko zwykłych w płynie lub kremie, a na to puder. Chociaż ostatnio nakładam sam puder
OdpowiedzUsuńTeż mam ten pędzel i świetnie się sprawdza u mnie głownie do gęstych podkładów :) te minerały nakładałam na goła twarz :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygłada ten podkład na twarzy :). Nie przepadam za minerałami ale moze jeszcze zmienie zdanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kusza mnie te pedzle Hakuro niesamowicie, ale drogie sa niestety :(
OdpowiedzUsuńA używasz tego podkładu solo czy tylko łącząc?
OdpowiedzUsuńsolo nie używałam
UsuńAnnabelle Minerals niestety nie jest dla mnie, wolę Lily Lolo. Nakładam podkład na bazę z transparentnego pudru pędzlem Hakuro H51, który nakłada podkład w ten sposób, że proszek mocniej kryje. Mam też H54, który daje delikatniejsze krycie podkładu.
OdpowiedzUsuńmam dużo próbek AM i czekam właśnie na cieplejszą porę i się za nie wezmę, do szczęścia brakuje mi jeszcze pędzla. dzięki za polecenie :)
OdpowiedzUsuńO, takiego właśnie pędzla szukam! Zapisane, dzięki :)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony pędzel - zarówno do podkładu jak i brązera :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
posiadam Hakuro H52 i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńBez podkładu też ślicznie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńdzięki :*
Usuńja też polubiłam AM. :) a jakie inne marki minerałów testowałaś? :) jakie odcienie wybierałaś? :) zastanawiam się nad bigiem, ale te próbki które mam są chyba ciut w innej tonacji niż moja.
OdpowiedzUsuńjak na razie testowałam tylko kilka odcieni z AM. z innymi markami nie miałam do czynienia
UsuńWłaśnie jestem w trakcie wybierania pędzla do pudru. Na pewno wezmę pod uwagę Twój typ :) Bo chcę właśnie Hakuro, jako że 4 tej marki właśnie zakupiłam, więc będzie rodzinka pędzli o jednym nazwisku :) Myślałam nad H50S i H51, teraz popatrzę jeszcze na H52 :)
OdpowiedzUsuń