Witam.
Kremy pod oczy, to kosmetyki, których (z racji wieku ;) używanie jest koniecznością. Przed 30-tką nie wystarczy już tylko nawilżenie okolic oczu... Nie nękają mnie problemu typu sińce i obrzęki pod oczami, dlatego od kremu pod oczy wymagam głównie ujędrnienia oraz regeneracji.
Pamiętacie akcję na FB na profilu Decubal? Ja również wzięłam w niej udział - okazało się, że i ja dostałam darmowy zestaw 11 kosmetyków tejże firmy! W tym zestawie znalazłam ujędrniający i regenerujący krem pod oczy, który ze względu na moje teraźniejsze potrzeby, okazał się idealny! Czy rzeczywiście taki był?
Krem dostajemy w miniaturkowym opakowaniu air-less. Opakowanie jest zupełnie przezroczyste, dlatego możemy określić, na ile wystarczy nam jeszcze kosmetyku. Za to duży plus! Aplikacja jak najbardziej wygodna i higieniczna, jednak po czasie pompka zaczęła "prykać" na pół kremem a na pół powietrzem.
Krem w konsystencji jest rzadki i wodnisty, jednak przy wklepywaniu i delikatnym wmasowaniu szybko się wchłania. Nie pozostawia na skórze wokół oczu żadnej niewygodnej i lepkiej warstwy.Jest całkowicie bezzapachowy i nie zawiera konserwantów!
Kremu zostało mi niewiele i jestem tym faktem zasmucona - nie ukrywam, że bardzo go polubiłam. Z ostatnim moim kremem pod oczy rozstałam się nadzwyczaj szybko - piekł mnie niemiłosiernie, mimo, iż nie aplikowałam kremu blisko oczu :/ Jeśli jesteście ciekawi, jaki to krem mnie tak załatwił, to zapraszam tutaj (KLIK!).
Na opakowaniu tego kremu pisze, aby nie aplikować go blisko powiek i mimo, iż czasami krem lądował dosłownie w moim oku, to nic niepokojącego się nie działo!
Krem ładnie nawilża i napina skórę wokół oczu, dzięki temu jest bardziej sprężysta. Po aplikacji czuję, jakby że skóra jest jakby ukojona. Niestety zmarszczek mi nie spłycił, ale tego nie jest w stanie zrobić żaden krem ;) Nie zauważyłam efektu widocznie ujędrniającego, ale według mnie, aby uzyskać taki efekt, potrzeba dłuższego stosowania owego specyfiku.
Krem stosowałam na noc oraz na dzień pod makijaż - tu sprawdził się bardzo dobrze, nie rolując podkładu.
Pojemność: 15ml
Cena: ok. 32zł
Dostępność: apteki oraz apteki internetowe
Ocena: 5-/6
Bardzo polubiłam ten krem, głownie przez to że nie szczypał mnie w oczy podczas aplikacji - przy innych kremach pod oczy mam z tym spory problem. Lubię go również za to, że świetnie nawilża i ładnie napina skórę wokół oczu. Nie wpłynął na stan moich zmarszczek. Niestety nie mogę ocenić, jak krem wpłynie na skórę wokół oczu u osób, które borykają się z sińcami i obrzękami, gdyż tego problemu nie posiadam.
Macie, lubicie ten krem?
Pozdrawiam :*
Widzę, że mamy podobnie. Też nie znoszę gdy krem pod oczy mnie w nie szczypie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie miałam na razie problemu ze szczypaniem w oczy. Ale Krem brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńMi jak dostanie się zbyt blisko oka,kto jednak troszkę piecze.Ale ogólnie to też go bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńja szukam czegoś odpowiedniego, może ten będzie ideałem:))
OdpowiedzUsuńCałe szczęście nigdy nie trafił mi się piekący krem!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic tej marki..
OdpowiedzUsuńUżywam go sporadycznie, nie jestem zbyt regularna jeśli chodzi o takie kremy, ale zgodzę się z Tobą - też mnie nie szczypie ani nie piecze jako jedyny wśród tych co miałam.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, używam aktualnie. jak dla mnie poziom nawilżenia OK oraz można stosować pdo podkład - więcej mi nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńmnie większość kremów szczypie :( mam bardzo wrażliwe oczy... ;( ciekawe jak bym zareagowała na ten
OdpowiedzUsuńspróbuj nakladac nie blizej niz 1 cm od linii wodnej
UsuńMam go ale według mnie zbyt słabo nawilża. Jestem przyzwyczajona do czerpać bardziej tresciwego.
OdpowiedzUsuńNietety nie miałam, ale chętnie bym taki wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa mam i sinieki i opuchniecia i nietstey sobie z nimi nie radzi, ale i tak uwazam go za bardzo dobry- taki zwykly nawilzajacy, ale bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńŻeby oczy nie szczypały podczas aplikacji kremów trzeba stosować je w oczodoły, nie bezposrednio na powieki. Skóra w tych okolicach nie ma swoich naturalnych gruczołów łojowych i 'wypije' krem z niższych partii. ;)
OdpowiedzUsuńnie mam ale zapowiada sie fajnie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem na etapie poszukiwania jakiegoś kremu pod oczy, jednak chciałabym żeby miał również działanie przeciwzmarszczkowe :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc pierwszy raz widzę ten krem, ale bardzo podoba mi się przezroczyste opakowanie, takie małe detale są bardzo pomocne. Jeżeli chodzi o moją pielęgnacje skóry pod oczami to niestety zmagam się z kruchymi naczynkami więc na razie stawiam bardziej na dbanie o naczynka niż ujędrnianie ;)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Też mam problem ze szczypaniem w większości kremów:(
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować, jak nie szczypie to jest warty uwagi :)
OdpowiedzUsuń