Witam.
Dziś mam dla Was coś, co niedźwiadki lubią najbardziej, czyli rozdanie! A w rozdaniu jedna osoba może zgarnąć dwa pędzle Joursna Professional Brush, takie jak na zdjęciu poniżej:
- 1050 pędzel okrągły w kształcie jajka,
- 1053 pędzel duo-fiber typu flat-top.
Co zrobić, aby wziąć udział w rozdaniu? Należy zostawić komentarz pod tym postem. Rozdanie jest dla wszystkich - tych, co publicznie obserwują bloga, lubiących na FB moją stronę, jak i również anonimowych, nie mających kont na wymienionych platformach.
W komentarzu napiszcie:
- osoby, które mnie obserwują przez bloggera mają napisać pod jakim nickiem mnie obserwują,
- osoby lubiące stronę Kulka o wszystkim na Facebooku [klik!] mają napisać w komentarzu imię i pierwszą literę nazwiska pod jakim obserwują moją stronę,
- osoby nie mające Facebooka i nie obserwujące bloga (anonimowi) mają zostawić swój mail w komentarzu,
- odpowiedz na mega trudne pytanie: Ile zjadłeś(-aś) (lub zamierzasz zjeść) pączków w Tłusty Czwartek? ;)
Wygrywa jedna osoba. Rozdanie trwa dziś od 27.02-06.03 br. do godz. 23:59. Wyniki rozdania opublikuję w ciągu 3 dni od zakończenia rozdania.
Do dzieła Kochani! :*
Obserwuję i lubię jako: Anna Frąckowiak.
OdpowiedzUsuńZjadłam jak dotąd 3 pączki, ale w domu mam jeszcze 5! Czekałam na nie w kolejce od 7 rano :)
Obserwuję jako: Beauty jungle
OdpowiedzUsuńNa FB: Martyna K.
Zjadłam tylko 1 i na tym poprzestanę :)
Obserwuje jako : Angelika
OdpowiedzUsuńNa Fb : Angelika D
Ile ? ILE TYLKO SIĘ ZMIEŚCI ! :D
Obserwuję jako: alleve
OdpowiedzUsuńNa razie nie zjadłam ani jednego, choć mam zamiar zakupić 4 :D
Wolałabym zjeść domowe, wykonane przez moją mamę, niestety dzisiaj nie mam takiej możliwości ;) Pozdrawiam
Obserwuję jako Martuszka
OdpowiedzUsuńLubię jako Marta Make Up
Do tej pory zjadłam 5 mini serowych pączusiów domowej roboty (by me;). Prawdopodobnie zjem jeszcze ze 2 na deser :D
Obserwuje jako : alizall z.
OdpowiedzUsuńFb : Iza Z.
Do tej pory zjadłam dwa domowe przy kawie, pieczone przez moją babcię. Po prostu najlepsze pączki na świecie z czekoladą w środku <3 Jednak dla własnego dobra chyba poprzestanę na tych dwóch aby później nie "umierać" wieczorem :D
Obserwuje na fb:Ania.R miałam zjeść tylko jednego pączka no ale Wkoncu zjadłam 2:)nä dzis juz koniec:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i lubię jako: Patrycja Januszkiewicz
OdpowiedzUsuńPączka zjadłam symbolicznie jednego :) wolę konkrety :P
KatAnka i Kejtiryba :-)
OdpowiedzUsuńFB: Katarzyna G.
Co do pączków... to jakby to tak delikatnie ująć... ZA DUŻO :D
Obserwuję jako Edyta
OdpowiedzUsuńFB. Edyta W.
Do tej pory jakieś 5 pączusiów:D
Obserwuję jako patrycja L.
OdpowiedzUsuńNarazie pączki pochłonięte: sztuk 2. W szafce czekają jeszcze 2 :) Jak będzie potrzeba to może mąż wieczorem mi dowiezie :)
Ale rozpieszczasz kochana:) cudowna nagroda:)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako paula-visage
lubię na fb jako Paula Visage
Jednego ale za to najpyszniejszego pod słońcem - z budyniem i czekoladą. yummy :D <3
Obserwuję jako Mariola
OdpowiedzUsuńLubię na FB jako Mariola Wiś..
Nie zjadłam pączka i nie mam zamiaru ! :)
Obserwuję jako: oOmarlen
OdpowiedzUsuńLubię FB jako: Marlena C.
Zjadłam jednego z budyniem (bo z nadzieniami 'marmoladowymi' nie lubię) i zaraz pędzę do chłopaka na następne z kremowymi nadzieniami :D
obserwuję Milena M
OdpowiedzUsuńlubię Milena Mn
Nie zjadłam żadnego pączka, bo grypa żołądkowa mnie rozłożyła na łopatki i od samego patrzenia na nie, mnie mdli... Niestety
Obserwuję jako: justysiowa
OdpowiedzUsuńNa fb jako; Justyna F
Ile zjadłam pączków w tłusty czwartek? Póki co ani jednego, i tak już pozostanie, bo pączków na szczęście nie lubię :-)
Obserwuję jako Paula
OdpowiedzUsuńZjadłam jednego pączka i na tej liczbie się skończy, nie chcę skończyć ze zgagą :D
Obserwuję jako Maogoshia
OdpowiedzUsuńZamierzam zjeść pół pączka w porywach do jednego :D ale za to właśnie piekę pyszną szarlotkę na cieście razowym:D
obserwuję jako katniewojt
OdpowiedzUsuńfb: Katarzyna N.
Zjadłam 3, ale nie sądzę, żeby to był koniec ;)
obserwuje jako Natalia Szcześniak
OdpowiedzUsuńna fb Natalia Veruś Szcześniak
zjadlam narazie jeden (kiepo) aczkolwiek czekam na dostawe z biedronki i wtedy wtranżole jeszcze 5! <3
obserwuje paradoxa raz
OdpowiedzUsuńna FB Iwona Ben
plany miałam wielkie bo pączki uwielbiam ale zjadłam pół i mnie zemdliło za to moja córka kończy drugiego
Obserwuję jako: K.
OdpowiedzUsuńPrzewiduję tylko dwa, na razie jednego już mam za sobą. :D
obs na blogu jako : zwyczajnaowszystkimioniczym
OdpowiedzUsuńna fb : agnieszka W
Zjadlam tylko jednego ale zaraz uciekamy do rodzicow gdzie siostra przywiozla mi paczusie prosto z cukierni:) takze nadrobie :P
Pozdrawiam i oby poszlo nam w cycki w ten dzien:)
blog: obserwuję jako karcia2910
OdpowiedzUsuńFb: Karolina G
W sumie nie planowałam jakiejś określonej ilości pączków zjeść ale że uwielbiam pić kawę a jak wiadomo do kawy dobrze zjeść coś słodkiego a tym bardziej że okazja ku temu jak najbardziej jest to zjadłam 2 pączki do porannej i popołudniowej kawy. Na paterze kusi jeszcze kilka sztuk więc może jeszcze złapię jedną...:) A Ty?
Obserwuję jako: Kkathh
OdpowiedzUsuńNie zjadłam ani jednego pączka i nie rozumiem tego całego zamieszania żeby tylko dziś zjeść jak najwięcej 'bo się nie liczy'. Za to zrobiłam sałatkę z kapusty pekińskiej z pomidorem, papryką i serem feta :-)
Obserwuję jako Anita B.
OdpowiedzUsuńLubię jako Anita Barbara
A co do pączków, to zjadłam trzy. W końcu zawierają drożdże, a ja dbam o cerę i włosy :)
Mail: anita.barbara@onet.pl
UsuńObserwuję jako: Justyna Klimek
OdpowiedzUsuńLubię jako: Justyna K.
Zjadłam 1 niestety, bo resztę wsunęły dzieci :) niech im na zdrowie wyjdzie :) mama szczeście i tak ma :)
Obserwuję jako: KamiluŚkaa
OdpowiedzUsuńLubię jako: Kamila T
Zjadłam 4 ale jeszcze dwa na mnie czekają :)
Obserwuję jako Radoska35
OdpowiedzUsuńMail: radoska01@wp.pl
Pączki sobie odpuściłam. Nie zjadłam ani jednego. Za to pychotki z bitą śmietaną cztery :)
Obserwuję jako Miss Anik, lubię jako Agnieszka P. A co do pączków to 2, ale w domu jeszcze kuszą na talerzu więc nie wiem jak to wyjdzie ;) oraz mam górę faworków i tutaj się nie oprę ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Dorenn
OdpowiedzUsuńMój e-mail: dorenn@wp.pl
Odpowiedź: Akurat dziś mam duużą ochotę na coś słodkiego, na razie zjadłam 3 ale nie poprzestanę na tym. Jak świętować, to świętować! :)
Obserwuję jako ernestyna44
OdpowiedzUsuńW ogóle nie zamierzałam jeść pączków, bo ich zwyczajnie nie lubię, ale dostałam dwa, więc je zjem :)
Obserwuję jako Lu
OdpowiedzUsuńZjadłam 5 pączków i zaraz lecę po więcej! :D
Obserwuję, jako: never mind
OdpowiedzUsuńfb, jako: Isa Idalia K
Odpowiedź: licznik pączkowy wybił : 1 i do końca dnia się nie zmieni :)
Obserwuję jako deedee_1
OdpowiedzUsuńLubię jako Martyna R.
Zjadłam dwa. I coś czuję, że to o dwa za dużo :)
Obserwuję jako MyMirrorOfBeauty
OdpowiedzUsuńA pączków zjadłam 4 hehe :D jak szaleć to szaleć :P
Obserwuję jako: pyzata.jagoda
OdpowiedzUsuńe-mail: pyzata.jagoda@gmail.com
Do tej pory wszamałam trzy pączusie (domowej roboty) ale na tym się raczej nie skończy :D
obserwuję: bluegirl.ewa
OdpowiedzUsuńZjadłam 4, wszystkie z lukrem, a że nie lubię lukru, to czuję niedosyt faktycznie dobrych pączków.
W ramach rozgrzeszenia kupiłam 6 opakowań musli, by uciszyć sumienie i pamiętać że od jutra jednak trochę lżejsze jedzenie mnie czeka.
Obserwuję bloga jako: Jolanta K.
OdpowiedzUsuńe-mail: jolciaa13035@wp.pl
Jak na razie zjadłam 2 pączki, ale pewnie do wieczora ta liczba jeszcze się zwiększy :)
obserwuję jako kruszynkakasia, na fb jako Kruszynkakasiaopinie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie zjadłam dziś ani jednego pączka i nie mam zamiaru żadnego zjeść. Jestem mamą karmiącą piersią, więc w tym roku darowałam sobie pączkową przyjemność. Pozdrawiam
Obserwuje jako Weronika bądź Maybel, nie wiem z jakiego konta ;/ Na fb jako Weronika P. Zjadłam dziś 4 pączki, wszystkie z cukrem pudrem.
OdpowiedzUsuńObserwuje jako GingerG
OdpowiedzUsuńNa FB jako :Klaudia Kasz.
Pączki leżały dziś u mnie od samego rana...jak tylko się obudziłam na stole było ich chyba ze dwadzieścia...Myslę sobie NIE DAM SIĘ!NIE ZJEM DZIS ANI JEDNEGO.BEDE TEGO ŻAŁOWAĆ! No i tak wytrwałam....do poludnia...kiedy był czas na kawę :) W końcu do kawy zawsze musi być coś słodkiego.No i tak do mojej paszczy trafily 2 tłuste,obficie oblepione lukrem pączki z przepysznym budyniem waniliowym w środku.
witaj :)
OdpowiedzUsuńjestem na diecie i postanowilam, że dziś nie zjem żadnego paczka -jednak mój Ukochany postanowił zrobic mi niespodzianke i wrócil do domu z pączkami. W takim towarzystwie nie moglam odmowic skosztowania slodkosci - chociaz nie wiem kto tak naprawde jest slodszy moj chlopak czy paczek!
pozdrawiam M. / Twoja stala anonimowa czytelniczka ;)
mail: wynajmie.pokojopole@o2.pl
Obserwuję jako Arnell, a na Fb jako Arnell Nail Art. Nie zjadłam jeszcze ani jednego pączka i mam zamiar wytrwać w tym postanowieniu, chociaż może to być trudne, pączusiom z toffi mojej babci bardzo trudno się oprzeć.
OdpowiedzUsuńObserwuje i lubię na FB jako Majowa Malaga
OdpowiedzUsuńA ile pączków zjadłam? Żadnego i nie zamierzam zjeść ani jednego, nie ugnę się. A dlaczego? Powody są dwa boje się jego kalorii i boje się reakcji mojego organizmu na tak ciężkostrawny wypiek. Ale wszystkim życzę smacznych pączusiów!:))
Obserwuję jako: Place Of Woman
OdpowiedzUsuńna fb lubię jako: Kasia B.
Ile zjadłam pączków? Żadnego,robiłam dziś faworki ;))
Obserwuję jako: złotowłosa
OdpowiedzUsuńZjadłam dwa i więcej nie tykam (dwa, bo po jednym na cycka - pójdzie w cycki;D)
Obserwuję jako Aleksandra Wróbel
OdpowiedzUsuńLubię jako Aleksandra W.
Zjadłam 3 pieczone (przeze mnie) donuty :D mogłam sobie pozwolić na więcej (jeden taki pączuś ma 98 kcal), ale tata zjadł wszystkie :(
Obserwuję jako: Supersqa
OdpowiedzUsuńLubie fb jako: Sabina B.
zjadlam 3 :D z marmolada, żurawiną i toffi ;))
Obserwuję jako Ewelina Wróbel
OdpowiedzUsuńNa FB lubię jako Ewelina Wróbel
Ile zamierzam zjeść paczuchów? Na pewno zbyt mało :D Wczoraj jak je piekłam zjadłam 5 (ale są dietetyczne i były wczoraj więc się nie liczą), dzisiaj natomiast zjadłam 4 pączusie swojej roboty, ale to nie koniec - wieczorem idę do babci, która też robiła pączki i zapewne na zjedzeniu jednego się nie skończy. Ale co mi tam - próbuję przytyć więc wszelkie kalorie miło widziane :D
Obserwuję jako: Ewelina K
OdpowiedzUsuńPączusie zjadłam trzy i mi niedobrze :(
Obserwuję jako KasiaPL
OdpowiedzUsuńFB Kasia B.
Zjadłam dwa duże pączki + kilka sztuk mini pączków :D
Prenumeruję na bloglovin. To się liczy? :)
OdpowiedzUsuńJako Kamila Żuławińska. milka74@tlen.pl
A co do pączków to cholera 4. I mam wyrzuty sumienia i zgagę.
Obserwuje jako Southgirl, na Bloglovin tez pod takim samym nickiem :P
OdpowiedzUsuńPączusie wcięłam 2 i styknie :P
Obserwuje jako :Edyta ( Babskim Okiem )
OdpowiedzUsuńNa FB : Edyta B.
Zjadłam 4 i... czuję się okropnie ;)
Obserwuję jako ; Ann B.
OdpowiedzUsuńIle pączków zjadłam ?
Jednego na drugie śniadanie. Nie przepadam za kupnymi pączuchami..są dla mnie zbyt słodkie i wyczuwam tłuszcz. Wolę pączki, które powstają spod mojej ręki, niestety ani wczoraj ani dziś nie miałam czasu na gniecenie ciasta z którego wychodzą najlepsze pączki pod słońcem, mniam!
Obserwuję jako Maliniarka
OdpowiedzUsuńNa FB jako Maliniarka Maliniarska
e-mail: lullaby.for.you@gmail.com
Nie zjadłam żadnego, to mój pierwszy taki "chudy czwartek" w życiu.
Zazwyczaj pochłaniałam około trzech :D
Bloga obserwuję jako tuRmaNIA :)
OdpowiedzUsuńNie zjadłam dziś ani jednego pączka!
Za to wcięłam 7 racuchów :D Planuję zjeść więcej, o ile tata mnie nie uprzedzi i nie zje wszystkich ;)
Obserwuję jako onepart0fme.
OdpowiedzUsuńPączka zjadłam tylko jednego! :)
obserwuję: theMonique
OdpowiedzUsuńfb: Monika G
Zjadłam 3 pączki, jak do tej pory ;)
Obserwuję jako: moje Eldorado...
OdpowiedzUsuńNa fb lubię jako: Karolina Ś
Zjadłam 3 pączki i więcej nie będzie:)
Obserwuję jako BeautynLiving
OdpowiedzUsuńnie zjadłam ani jednego
Wyglądają super!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Una.
Moja odpowiedź na pytanie będzie oryginalna: nie zjadłam ani jednego! Nie że się odchudzam, nie lubię, czy coś, ale jakoś dziś nie miałam smaku na pączka, a w pysznej piekarni, gdzie kupuje pieczywo (i pączki) była horrendalna kolejka do nich. Nie miałam czasu stać i własnie nie zależało mi specjalnie. W sklepach obok były pączki, ale takie siakie. Wolę te z piekarni (mają taką chrupiącą skórkę, mmm ;-)) jeszcze nie raz je kupię. ;-)
Tak, że tradycji nie uczciłam, ale nie chciało mi się tak na siłę. ;-)
Ja zjadlam jednego, pracowego;) i jestem z siebie dumna, bo moj brzuch nie zna ograniczenia w slodkim, tylko dupa sie nie miesci juz w spodnie;)
OdpowiedzUsuńObserwuje jako odcienie nude
Obserwuję jako: minthairr Paula
OdpowiedzUsuńLubię jako: Świat oczami włosomaniaczki BLOG
Właśnie kończę trzeci pączek i to zdecydowanie ostatni na dziś :D
SZEŚCIOPĄK chyba bedzie grany dziś:D
OdpowiedzUsuńLubie na fb jako Manuela G.Pozdrawiam
A SWOJA DROGA JAK SIE ROBI ZEBY OBSERWOWAC BLOGA?TRZEBA SAMEMU PROWADZIC,CZY JAK?Ja zawsze wpisuje nazwe na google.
OdpowiedzUsuńLubię i obserwuję jako: Joanna B.
OdpowiedzUsuńZjadłam 2 duże pączki i 4 małe :D
Obserwuję jako Kamila Lyll
OdpowiedzUsuńLubię jako Świat Lyll
To złe, ale zjadłam aż sześć! Najpierw w pracy "No zjedz Kamilko, inaczej się zmarnują" a później w domu 'Musimy je zjeść, bo jutro już nie będą dobre" ;)
Obserwuję jako Foksio
OdpowiedzUsuńLubię jako Emilia F
Zjadłam 3, ale dzisiaj ustaliłam sobie mój cheat day, także obyło się bez wyrzutów sumienia :D
Obserwuję jako Tygrysek17
OdpowiedzUsuńLubię jako Karina P
Nie zjadłam ani jednego pączka i nie zamierzam tego zmienić:) Z resztą od kilku lat nie obchodzę Tłustego Czwartku :D
Obserwuje jako Soemi87
OdpowiedzUsuńZjadłam 0 początków, ale za to pochłonęłam z 20 mamusiowych faworków
Obserwuje jako Monika S.
OdpowiedzUsuńNie zjadłam ani jednego paczka :/ tu w angli nie ma tłustego czwartku i zapomnialam o nim :/ JA CHCE PĄCZKA :)
obserwuje jako ymell
OdpowiedzUsuńnie mam fejsbuczka :(
zjadłam jednego pączka, pomimo że ich nie lubię. ale tradycja to tradycja :)))
Obserwuję jako : Paula S .
OdpowiedzUsuńA mimo mojego żarłocznego apetytu na wszystko co słodkie zjadłam tylko dwa pączki ;D [ jak na moje możliwości to maaało ;D ].
Buziaki ;*
Obserwje jako: Daria S.
OdpowiedzUsuńFB: Daria S
Zjadłam 3 (maleńkie) pączuszki ;)
Obserwuje jako weronika wroblewska
OdpowiedzUsuńZjadlam dzis 5 duzych paczkow i 6 minipaczkow:-)
Obserwuję jako: Britycja
OdpowiedzUsuńLubię jako Patrycja Gabriela B.
Zjadłam niezliczoną ilość do potęgi nieskończoność podzieloną przez wartość mojego brzucha kiedy jest żądny słodkiego i nadal jem, więc ciężko mi dziś powiedzieć. Mogę dać jutro sprawozdanie?XD
obserwuję jako:Naughty Girl
OdpowiedzUsuńna fb lubię jako:Naughty Girl
zjadłam 5 (!) pączków, ale takich domowych, więc nie były tłuste ;)
sisisa@o2.pl
OdpowiedzUsuńNie zjadłam żadnego pączka :)).
Obserwuję jako: ma ra
OdpowiedzUsuńW Tłusty Czwartek zjadłam 2 pączki z marmoladą i 2 z adwokatem...Pycha!
Obserwuje bloga jako:Bery
OdpowiedzUsuńZjadłam AŻ 1/4 pączka ,żeby tracydji stało sie zadość;p
Obserwuję jako: Agnieszka Wer...aka
OdpowiedzUsuńZjadłam aż 4 pączki co jest moim życiowym rekordem! Zazwyczaj kończyło się na jednym MAX dwóch!
Obserwuję jako: Eternity
OdpowiedzUsuńzjadłam 5 sztuk :D
Ładne pędzle ;-)
OdpowiedzUsuńLubię jako Klaudia F. obserwuję jako kubekczekolady
phideaux18@gmail.com
Zjadłam 3 pączki, dwa do porannej kawy, mniam mniam :-D
Obserwuje jako Wena, lubie jako Kobiece Sekrety Weny
OdpowiedzUsuńOdp: zero :D
Obserwuje jako Kasia Solarska
OdpowiedzUsuńA zjadlam 2 pączki :)
Obserwuję jako Panna-Kokosowa.
OdpowiedzUsuńKto by tam liczył ile zjadł... :) Wydaje mi się, że były to 3 sztuki:)
Obserwuję na fb jako : Kasia K
OdpowiedzUsuńZjadłam 1 pączka i mi wystarczy :)
Obserwuje jako: setfiretotherain
OdpowiedzUsuńfb: Frozen malibu
Zjadłam 3 pączki prosto z pieca, mniami :)
obserwuje jako frau
OdpowiedzUsuńFB: Anna Karolina Niemiec
tylko jednego :)
obserwuje jako Nitzana H.
OdpowiedzUsuńFB Kosmetyki Szalenstwo Wlosowe
Zjadłam 8 pączków, :) Ale nie żałuje :P
obserwuje jako: Justyna K
OdpowiedzUsuńZjadłam 2 pączki :)
obserwuje jako : NattSyll
OdpowiedzUsuńzjadłam 3 pączki ;)
obserwuję jako Nenka
OdpowiedzUsuńzjadłam 5 pączków :)
obs jako unintendedgirl
OdpowiedzUsuńzjadłam jednego tradycyjnie;)
Obserwuję jako liwaj1
OdpowiedzUsuńLubię FB jako Hanna Ch-a
Zjadłam 4 pączki :)
Obserwuję jako: K. Kasieńka
OdpowiedzUsuńW Tłusty Czwartek niestety nie zjadłam żadnego pączka, bo trzymał mnie jakiś wirus żołądkowy.. Ale myślę, że nic straconego i to nadrobię!
obserwuję jako : dziki agrest
OdpowiedzUsuńfb: iwona sz
pączki.... 4 zjadłam :)
Obserwuję jako: Endrietta24
OdpowiedzUsuńLubię na fb jako: Endrietta Endrietta
Odpowiedź: Nie zjadłam ani jednego pączka w Tłusty Czwartek,ale
za to nadrobiłam eklerką z nadzieniem mokka i dużym kawałkiem
torcika z nadzieniem maślanym.Było słodko i jak najbardziej kalorycznie,
ale u mnie to standardzik,gdyż ogólnie w ciągu roku jem bardzo dużo słodyczy.
Obserwuję i lubię jako: gooralka
OdpowiedzUsuńZjadłam 1 pączka :) i to raczej nie typowo jak na mnie ;-)
Obserwuję jako Klaudynkabe i lubię jako Klaudia B.
OdpowiedzUsuńZjadłam 2 pączki :)
e-mail: klaudia121121@wp.pl
Obserwuję jako Wiola
OdpowiedzUsuńLubię jako Wiolka W.
co od pączków to okolo 4 ;d
Obserwuję jako MD BŻ
OdpowiedzUsuńmail : groundbreakingbeauty@gmail.com
Zjadłam 7 pączków ;P (5 z marmoladą i 2 z ajerkoniakiem ;))
Obsrwuję jako : Paulina a
OdpowiedzUsuńZjadłam 2 pączki z marmoladą polane lukrem, a następnego dnia zrobiłam sobie serowe oponki i ich zjadłam już zdecydowanie więcej ;)
Obserwuję jako: anioleek89
OdpowiedzUsuńFB: Marta P.
Zjadłam 2 pączki i pół ;)
Obserwuję jako: wiolkaa93
OdpowiedzUsuńNa FB: Magda N
Zjadłam 5 albo 6 pączków, takich domowej roboty :)
Obserwuję jako: fable
OdpowiedzUsuńZjadłam dwa, bo nie przepadam za takiego typu przekąskami, ale dla najbliższych upiekłam i nadziałam o wiele więcej ;)
Obserwuję jako: Agata Piechota
OdpowiedzUsuńZjadłam tylko kilka mini-pączuszków, takich kasztanków z nadzieniem różanym. Poza tym ukochane faworki :D
Dorota W
OdpowiedzUsuń4
Obserwuje jako: Marysia Saganowska
OdpowiedzUsuńNa fb: Marysia S
Zjadłam aż 4 paczki :)
Obserwuję jako: MissU
OdpowiedzUsuńLubię jako: Dorota G
Zjadłam 2 pączki :D
Obserwuję jako : Pink Lipstick
OdpowiedzUsuńLubię na FB jako : Agata Ce
W tłusty czwartek zjadłam 15 pączków z różą !! Ale to takich domowej roboty,wcinałam jeszcze ciepłe :) Oprócz tego zjadłam jeszcze talerzyk chrustu i różyczki z takiego ciasta jak chrust :)) Nie wiem jak ja to pomieściłam,ale było pycha !! :)) buziaki
Obserwuję jako : Wyrafinowana
OdpowiedzUsuńLubię na FB jako : Angela Klimek
W tłusty czwartek ile zjadłam pączków? Ani jednego, z ręką na sercu! Nie przepdam za pączkami mimo, że słodycze uwielbiam. Jedynymi zjadliwymi dla mnie są te z Biedronki, ale tylko w lukrze. W tłusty czwartek było tam za dużo ludzi żeby chciało mi sie stać po pączka, dlatego nie zjadłam ani jednego :) Za to wirtulanie zjadłam chyba z pięćdziesiąt, bo na instagramie i facebookach było ich pełno!
Obserwuję jako Sabi S.
OdpowiedzUsuńLubię na FB jako Sabi S.
A pączków domowej roboty zjadłam 6, bo te nie tuczą, aż tak i wiedziałam co w nich jest;)
Obserwuję i lubię jako Adrianna Karpowicz
OdpowiedzUsuńadriannakarpowicz@gmail.com
A pączków?
Może nie uwierzysz, ale 0 !
Tak!
Zero! :P
estetka_89@interia.pl
OdpowiedzUsuńNie mam bloga i nie obserwuję ale zaglądam, bo 'znam' Cię z Wizażu:)
Zjadłam tylko 1 (symbolicznie) i było mi smutno szczególnie dlatego, że wszyscy w koło się zajadali...niestety jestem na diecie, bo niedługo wychodzę za mąż i biodra nie mieszczą mi się w wymarzoną suknię. Pędzle byłyby miłą odskocznią od tego rozczarowania..
Pozdrawiam serdecznie.
Obserwuję i lubię jako : Marta Pitura. Hmm a co do pączków to to zjadłam ich 8 i na bardzo długo mi to wystarczy :) były pyszne, ale chyba się przejadłam i w najbliższym czasie nie mam zamiaru już żadnego kupować :)
OdpowiedzUsuń