Witam.
Tak zastanawiałam się, czy w ogóle zamieścić ten post... Ostatnio zrobiłam dwa makijaże, które mogą podchodzić pod kategorię tych "świątecznych". Jednak wahałam się, bo ani nie są one odkrywcze, ani jakieś super extra wystrzałowe a raczej takie typowe, klasyczne z kolorem na ustach. Do tego sami wiecie, jakie teraz mamy światło - do bani... Jeden make-up zrobiony z lampą (z kreską na oczach), drugi z dyfozorem, który zrobił mi pomarańczową twarz. Wyszło jak wyszło, więc nieśmiało zapraszam :)
Do makijażu użyłam:
Twarz:
- Epona krem z mlekiem klaczy,
- Revlon ColorStay 150 Buff,
- Catrice Camouflage 010 Ivory,
- Avon Ideal Flawless puder prasowany Fair,
- W7 bronzer Honolulu,
- The Balm rozświetlacz Marry-Lou Manizer,
Oczy:
- Catrice Set Eyebrow,
- Hean baza pod cienie,
- Inglot 463 na całą powiekę,
- Inglot 111 AMC Shine na środkową część dolnej i górnej powieki,
- Inglot 422 Pearl w zewnętrznym kąciku dolnej i górnej powieki,
- L'Oreal maskara Fals Lash Wings Midnight Black,
Usta:
- Golden Rose Luxury Rich Color Lipgloss Nr 14.
Drugi makijaż to też raczej klasyk, czyli oczy brązowe, ale w tym przypadku matowe, czarna kreska + delikatnie różowe usta.
Twarz - tak samo, jak przy pierwszym makijażu.Oczy:
- Catrice Set Eyebrow,
- Hean baza pod cienie,
- Sleek paletka Oh So Special,
- Eveline eyeliner Celebrities,
- L'Oreal Volume Million Lashes Mascara.
Usta:
- Golden Rose Luxury Rich Color Nr 08.
Na jednych zdjęciach wyszłam jak pomarańcza, na drugich jak trup, ale mam nadzieję, że oba makijaże chociaż trochę spodobały Wam się.
Pozdrawiam :*
Bardzo ładny makijaż, takie lubię i noszę najczęściej ;)
OdpowiedzUsuńja również w takich się lubuję :*
UsuńTen drugi mi się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńW pierwszym makijażu wyglądasz zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńdzięki :* podobno jak na kacu ;)
UsuńJeden i drugi wygląda bosko. Bije z niego klasa, elegancja. Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńDziewczyno obserwuję bloga już od połtora roku i bardzo rzadko widzę Cię z usmiechem. Zacznij się usmiechac,bo bez usmiechu nie wyglądasz zbyt efektownie. Wręcz okropnie.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, ale tego nie zmienię. Chętnie zobaczę makijaże dziewczyn z uśmiechem. Dasz jakieś linki?
UsuńEwalucja choćby... To,że inne się nei uśmiechają to nie znaczy,że Ty musisz być taka sama. Im pasuje brak uśmiechu, Tobie nie ,bo ładniej Ci jak się uśmiechasz,tak wyglądasz bardzo poważnie i nienajładniej...
Usuńzobacz sama u siebie jak to jest jak trzeba się uśmiechnąć do zdjęcia i zobaczysz wtedy, że to wcale nie takie łatwe wyjść ładnie z naturalnym uśmiechem ;)
Usuńładnie, ale... jesteś taka nieuśmiechnięta:(
OdpowiedzUsuńniestety ;)
UsuńPierwszy wyglada jakbys byla na niezlym kacu.
OdpowiedzUsuńhaha rozśmieszyłeś mnie Anonimku! Tym bardziej, że rzadko pijam alkohol, więc na kacu nie bywam. Takie wrażenie dał dyfuzor na lampę ;)
UsuńPierwszy makijaż ładniejszy :) Ale włosy jakie śliczne!
OdpowiedzUsuń:* :*
UsuńJeden jak i drugi bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńdzięki :*
UsuńŚliczne makijaże, bardzo w moim stylu
OdpowiedzUsuń:*
UsuńMakijaże bardzo Ci pasują, według mnie pierwszy jest dla Ciebie idealny na święta. :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńObydwa śliczne, ale drugi mnie bardziej urzekł, ta kreska *.* i piękne loki!
OdpowiedzUsuńjak ja Cię lubie w pokreconych wlosach! ost zdjecie z pierwszego makijazu jest przesliczne :) <3
OdpowiedzUsuń:* :* za to drugi make-up to z naszego spotkania na targach. tylko w domu zrobiłam wieczorem lekkie poprawki podkładu i dodałam różowy błyszczyk i poszli na Andrzejki ;)
UsuńMnie się bardziej drugi podoba, pewnie dlatego, że jest krecha :D Bez krechy trochę łyso jak dla mnie ;p A oba to fajne dzienniaczki, a zarazem eleganckie, więc na wigilię też się nadają :)
OdpowiedzUsuńkrecha dodaje charakteru :)
Usuńoba piękne! czerwień na ustach uwielbiam<3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
ja w czerwienie nie za bardzo się lubię, bo nie mam zbyt ładnych ust do takich wyrazistych kolorów :)
UsuńPierwszy piękny! Pasuje do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńdruga propozycja bardzej mi sie podoba :D !
OdpowiedzUsuńhehe widzę, że zdania są mocno podzielone :)
UsuńObydwa są ładne, ale pierwszy zdecydowanie bardziej trafił w mój gust:)
OdpowiedzUsuńdzięki Kochana :*
UsuńWersja 1 - zdecydowanie klasyka, czerwone usta ! ach !!
OdpowiedzUsuńklasyką górą :)
Usuńwg mnie w drugim Ci ładniej :)
OdpowiedzUsuńDrugi ładniejszy chociaż pierwszy tez niczego sobie ale przydało by się trochę różu na policzkach.
OdpowiedzUsuńjest bronzer, ale na zdjęciach wyszedł jakoś blado
Usuńkurczę oba świetne!
OdpowiedzUsuńDrugi mi się bardziej podoba, zwłaszcza oczy :) ślicznie pomalowane!
OdpowiedzUsuńWłaśnie mnie wybawiłaś ;) nie muszę się zastanawiać ;) wybieram jedyneczkę....przepieknie wyglądasz
OdpowiedzUsuńdzięki Kochana ;)
UsuńZdecydowanie pierwszy makijaż :)
OdpowiedzUsuńi na jednym zdjęciu przypominasz Lunę z Harrego Pottera :D
serio?! na którym?
UsuńDruga wersja mi się bardzo podoba, śliczne kreski :)
OdpowiedzUsuńObie wersje piękne. Zazdroszczę Ci zdolności w malowaniu kreski! serio!
OdpowiedzUsuńobydwie są super :D szczerze nie wiem którą miałabym wybrać :D
OdpowiedzUsuńSuper. Uwielbiam matowe cienie :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładne makijaże, wybieram pierwszą propozycję :)
OdpowiedzUsuńNajładniej Ci w opcji pierwszej :)
OdpowiedzUsuńobydwa super! Bardzo mi sie podobaja, sa eleganckie i efektowne, w sam raz na swieta. Jak oczka, przyzwyczajaja sie powoli do lapmy? :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się na Ciebie napatrzeć :-) super wyglądasz, a dzięki tym rozjaśnionym końcówką włosów masz ślicznie rozświetloną twarz :-) wyglądasz tak świeżo i jeszcze bardziej młodo :-) super super....makijaże jak zwykle rewelacyjne :-* P.Dz.
OdpowiedzUsuńPierwszy makijaż jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńAleż Ty jesteś śliczna :D łaaał.
OdpowiedzUsuńA włosy jak układałaś? :>
mnie się oba bardzo podobają, masz taką subtelną urodę :)
OdpowiedzUsuńpiękne klasyki;-)
OdpowiedzUsuń