Witam.
Nie wiem, co stało się z moją cerą, ale od jakiegoś czasu nie podchodzą mi żadne płynne podkłady... Doszło do tego, że znów przerzuciłam się na minerały. Z tegoż powodu ostatnio testuję nowości z nadzieją, że może znajdę w końcu ten jeden jedyny! Dlatego dziś napiszę o ostatnio testowanym przeze mnie podkładzie a jest nim podkład Better Skin Maybelline. Z początku podkładem byłam zachwycona, jednak teraz nie odczuwam żadnych pozytywnych emocji. Zapraszam do dalszej części a dowiecie się, dlaczego tak jest!
Podkład, jak to podkład - zamknięty jest w szklanej buteleczce z wygodną i higieniczną pompką, która odpowiednio dozuje produkt i nie zacina się. Wzornictwo proste i eleganckie, bardzo przyjemne dla oka. Całość wygodna i przyjemna w użytkowaniu.
Z całej siatki kolorystycznej wybrałam odcień 005 Light Beige, czyli odcień najjaśniejszy. Przez stosowanie kwasów, kremu z bardzo wysokim filtrem oraz braku słońca zimą, moja twarz była naprawdę blada. Bez zastanowienia wybrałam ten odcień. Gdzieś czytałam, że może on mieć różowawe tony, ale na mojej bladej twarzy tego nie zauważyłam. Okazało się, że odcień jest dopasowany do mojej bladej skóry, jednak teraz, gdy coraz więcej czasu spędzam na słonku, jest on po prostu na granicy. Za kilka dni będę musiała rozstać się zanim - gdy skóra nabierze koloru, będzie on po prostu za jasny.
Podkład aplikowałam tylko pędzlem skunksem Joursna Professional. Okazało się, że ten duet spisuje się idealnie! Podkład ładnie zastygał na twarzy, rozprowadzał się równomiernie, nie tworząc plam i zacieków. W konsystencji jest kremowy, średnio gęsty. Daje ładne, pudrowe wykończenie. Krycie ma całkiem dobre. Wszelkie plamy i zaczerwienienia zostały ładnie zamaskowane. Na niektóre miejsca musiałam nanieść podkład jeszcze raz, aby dokładniej je zakrył. Skóra po aplikacji wyglądała zdrowo, świeżo a koloryt był ładnie wyrównany. Od razu po aplikacji skóra jest ładnie zmatowiona, więc nie musiałam używać dodatkowo pudru. Na duży plus należy dodać to, że zawiera filtr SPF 20.
Wszystko ładnie, pięknie. Więc żeby nie było tak idealnie, to niestety podkład jest super, ale tylko na około 2-3h. Tak dzieje się przynajmniej u mnie. Po tym czasie skóra zaczyna się niemiłosiernie świecić i niestety podkład zanika w tempie expresowym! Po 3 godzinach zauważyłam miejscami brak podkładu. Zupełnie jakby ze mnie spłynął a resztki gromadziły się w porach, tworząc dziwne małe, białe plamy. Widok w lustrze z bliska niezbyt przyjemny... Po dotknięciu twarzy, podkład emigrował całkowicie na palce :( Muszę przyznać, że takie zachowanie podkładu i skóry zauważyłam po raz pierwszy, więc moje zdziwienie było niemałe. Dodam jeszcze, że:
- jestem właścicielką skóry mieszanej, więc możliwe, że na innych cerach podkład zachowa się lepiej :)
- po 3 tygodniach nie zauważyłam poprawy w kolorycie skóry czy redukcji niedoskonałości,
- całe szczęście nie zapchał mnie, bo tego już nie darowałabym mu! ;)
Pojemność: 30ml
Cena: 20-40zł w zależności od promocji
Dostępność: większość drogerii
Ocena: 3-/6
Jak widzicie, poszukiwania idealnego podkładu trwają nadal. Ten podkład zapowiadał się super, jednak po krótkim czasie czar prysł.
Miałyście już ten podkład? Jak spisał się u Was? Koniecznie dajcie znać!
Pozdrawiam :*
uu szkoda, że taki słaby.. Ja zazwyczaj używam Maybelline Affinitone i to mój ulubieniec.
OdpowiedzUsuńbędę omijać w sumie mam swoich ulubieńców więc nawet niechętnie testuję na sobie inne ;p
OdpowiedzUsuńCzytałam już wiele recenzji tego podkładu i żadna nie byla pozytywna :)
OdpowiedzUsuńbędę go omijać bo ja także mam cerę mieszaną
OdpowiedzUsuńJa znalazlam juz swoj podklad Estee Lauder Double Wear, ale on bardziej sorawdza sie na zime, teraz szukam czegos na lato iznowu mam problem :/
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię podkład Catrice All Matt Plus, jak na razie nie zawodzi. :)
OdpowiedzUsuńkrycie rzeczywiście ma super, może on nie wtapia sie odpowiednio w skórę i dlatego tak schodzi? no cóż, szkoda, że tak zawiódł.. już bym wolała żeby krył nieco słabiej ale na twarzy utrzymywał się tak długo jak to potrzebne
OdpowiedzUsuńWielka szkoda bo gdyby był to ideał i za taką cenę to genialnie. ..
OdpowiedzUsuńja z drogeryjnych podkładów uwielbiam Revlon Colorstay ja używa tego di skóry suchej i daje rade, również z Pierre Rene Skin Balance jest bardzo dobry. . A z droższych również polecam Double Wear Estee Lauder - to jest podkład najlepszy na świecie ♡♡♡
tez nienawidze tego efektu znikania ;/ jest okropny !!
OdpowiedzUsuńjuż kilka razy czytałam że oszałamiający to on nie jest, raczej go nie kupie
OdpowiedzUsuńhmmm ja niestety nie jestem dobrym testerem podkładów bo u mnie każdy podkład wytrzyma cały dzień i ten podkład jest o wiele lepszy niż np Affinitone a już na bank lepszy od Affinimat :P bo nie śmierdzi alkoholem. Zreszta dzisiaj też wywale recenzje bo to już chyba najwyższy czas ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba mam tak samo jak Ty, bo u mnie rzadko kiedy podkład sprawdza się źle czy wygląda źle ;) Better Skin też mi podszedł i też znalazłabym sporo gorszych od niego :D
UsuńJakoś podkłady Maybelline do mnie nie przemawiają :) nie miałam z nim do czynienia, ale też chyba nie chcę mieć :P
OdpowiedzUsuńTestuję teraz Diorskin Nude BB cream i spisuje się idealnie - jak narazie mój ulubieniec :) Ten mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie też by się nie sprawdził przy mojej tłustej skórze- 'zjadłaby' go w godzinę. Ale z kolei aktualna promocja rossmanna kusi by próbować różnych nowości.
OdpowiedzUsuńSzkoda że jest taki krótkotrwały.
OdpowiedzUsuńChciałam go kupić, ale jednak się powstrzymam ;)
OdpowiedzUsuńczytałam dużo opinii raczej pośrednich ze względu na to iż słabo się utrzymuje.
OdpowiedzUsuńdla mnie to podkład złoo po którego nigdy więcej nie sięgne :<
OdpowiedzUsuńA mogło być tak pięknie;) miałam na niego ochotę szczerze mówiąc;/
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale rzadko eksperymentuje z podkładami, raczej trzymam asie colorstaya :P
OdpowiedzUsuńDużo czytałam i oglądałam na temat tego podkładu i wszędzie podobnie - pięknie wygląda, ale tylko przez chwilę, bo nie zastyga na twarzy i nierównomiernie schodzi. A tak chciałam go kupić, dobrze, że jednak sięgnęłam po podkład, który ma lepsze recenzje :)
OdpowiedzUsuńObietnica producenta conajmniej jakby to był super skuteczny krem i to z najwyższej półki. Juz to mnie skutecznie zniechęciło do jego kupna, a kolory juz totalnie porażka dla mnie :/
OdpowiedzUsuńNie lubie gdy podklad znika:/
OdpowiedzUsuńno a tak pięknie się zaczynało! już miałam nadzieję, że jak jasny odcień i Ty też bladzioch, to i dla mnie będzie idealny no i dupa, ja podziękuję już świeceniu się
OdpowiedzUsuńszkoda ze znika,bo z tego co widać po zdjeciach krycie świetne
OdpowiedzUsuńKurcze, miałam na niego ogromną ochotę, a teraz to już sama nie wiem ....
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na buzi, ja raczej problemów ze spływaniem podkładów nie mam, więc ten też powinien się sprawdzić :) może się na niego skuszę w Rossku ;)
OdpowiedzUsuńdobrze,że go nie kupiłam:)
OdpowiedzUsuńA ja już go miałam w rączkach w Rossmanie> Cieszę się że go nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńzapamiętam by go omijać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam podkłady maybelline i jak tylko ten wszedł na polski rynek to popędziłam i kupiłam. Niestety u mnie również średnio się sprawdza. Wzięłam ivory (mój pierwszy podkład z ivory w nazwie!) i nie wiem gdzie były moje gały w sklepie, ponieważ to mega ciemny odcień. Ostatnio kupiłam HM w kolorze 51 i mam zamiar better skin zużyć do przyciemniania, ponieważ nie lubię nic wyrzucać, a sam w sobie szału nie robi.
OdpowiedzUsuńZaraz po aplikacji bardzo ładnie u Ciebie wygląda. Szkoda, że jest nietrwały ;/
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad jego zakupem ale ostatecznie nie kupiłam. :)
OdpowiedzUsuńWygląda na Tobie bardzo korzystnie, ale ty nie wyglądasz na zadowloną ! :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Try to design
No nieźle 2-3h i znika?! Szkoda, bo krycie widać, że ma dobre :(
OdpowiedzUsuńNo coś Ty? A ja go dzisiaj miałam na twarzy i bardzo chwaliłam sobie jego trwałość, malowałam się około 12, wróciłam około 19 i po tych 7 godzinach wyglądał jeszcze bardzo dobrze (poza tym, że podkreślił suche skórki :/ ) i jeszcze by trochę wytrzymał, pewnie tak do 10 godzin. Myślę, że wszystko zależy od cery - niektórzy chwalą Bourjois Healthy Mix za trwałość, a u mnie znika ekspresowo... :)
OdpowiedzUsuń