Hej Kochani!
Postanowiłam nadrobić trochę lakierowych zaległości na blogu. Dziś tak popatrzyłam i okazało się, że ostatni lakier pokazywałam Wam w maju zeszłego roku (i to jeszcze na wzorniku), więc bardzo dawno temu. Dziś chciałam zaprezentować Wam lakier Maybelline Super Stay w kolorze 135 Nude Rose, na którego kupno namówiła mnie Karola z bloga kosmetycznieinietylko :) I wcale nie żałuję :)
Lakier ma kolor brudnego różu. Ma średnio gęstą konsystencję, taką w sam raz. Mam go już dosyć długo i w ogóle nie zgęstniał w butelce. Dwie warstwy idealnie pokrywają płytkę paznokcia. Pędzelek jest szeroki (nawet bardzo), z łatwością się nim maluje - 3 ruchy i paznokieć pomalowany. Schnie dosyć szybko. Po wyschnięciu pięknie lśni na paznokciach. Wytrzymuje średnio 4 dni.
Kolorek idealny na co dzień
P.S. Macie jakieś sprawdzone odżywki do paznokci? Swego czasu bardzo chwaliłam sobie efekty po 9w1 Eveline i zastanawiam się, czy do niej wrócić... Pozdrawiam:*
ladny kolor ale bardziej mi sie podoba takie bezowy z ich kolekcji. Co dotyczy odzywki, to jeszcze lepszej niz Eveline nie spotkalam, wiec nie mam co polecic!
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień. Odżywka cc z bielendy podobno jest dobra. Działa jak eveline a nie ma tego szkodliwego formaldehydu.
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, ja swojego czasu używałam odżywki Eveline i Neil Teka ale ta druga sprawdzała się gorzej.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńśliczny codzienny kolor :)Bardzo uniwersalny!
OdpowiedzUsuńJaki cudny odcień ! Ostatnio też miałam lakier z tej serii (trochę jaśniejszy) i muszę przyznać, że ten szeroki pędzelek w 100% podbił moje serce. Bardzo udana propozycja od Maybelline
OdpowiedzUsuńFajne są te lakiery a i pędzelek mają jeden z lepszych :)
OdpowiedzUsuńOdżywki nie doradzę bo już od dawna nie używam :P Pytałaś u mnie o top coat jak na razie najlepiej sprawdza się u mnie seche vite :)
Ps: myślę skąd tyle wejść z rana a to od Ciebie :*
fajny kolor:)
OdpowiedzUsuńmój kolorek:)
OdpowiedzUsuńlubię ten kolor :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten róż :D Z odżywek - złota Sally Hansen :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek, muszę poszukać.
OdpowiedzUsuńCo do odzywki, to używam ełaśnie tej z Eveline, ale działa tylko kiedy mam ją na paznokciach, więc raczej nie polecam.
Kolorek raczej nie mój, ale za to ładnie sie u ciebie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie lepsze niż jakiekolwiek odżywki jest olejowanie paznokci (odratowałam tak paznokcie mojej mamie). Lakier bardzo fajny, wszyscy go polecają i pewnie niedługo znajdzie się w moich łapkach ;)
OdpowiedzUsuń