Hej
Kochani!
Jeśli
chodzi o pielęgnację skóry twarzy, to do tej pory ufałam tylko kremom i serum w
postaci kremu. Jakiś czas temu dostałam propozycję wypróbowania serum w postaci
olejku i przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się, czy zaryzykować. Byłam
przekonana, że takie oleiste serum jest nie dla mnie, zapcha mnie i będzie zbyt
ciężkie dla mojej skóry. Odebrałam przesyłkę, ale serum stało kilka dni na
półce, zanim zdecydowałam się go użyć. Teraz już wiem, że to zwlekanie było
bezpodstawne. Serum pokochałam i używam go codziennie wieczorem, nie tylko do
twarzy ;) Zapraszam więc na recenzję upiększającej kuracji do twarzy i szyi
Magic Rose do skóry mieszanej od Evrée.
Serum
możemy używać:
-
bezpośrednio na oczyszczoną skórę twarzy poprzez wmasowanie 4-6 kropli olejku
do momentu całkowitego wchłonięcia,
-
do ulubionego kremu do twarzy, kremu do rąk dodając kilka kropli olejku,
-
jako maseczkę poprzez nałożenie 10-12 kropli i pozostawienie go na 10-15 minut i
usunięcie nadmiaru chusteczką,
-
jako bazę pod makijaż, dzięki temu będzie on bardziej trwały,
-
do demakijażu dodając kilka kropli olejku na płatek kosmetyczny,
-
do masażu skóry twarzy, który działa pobudzająco i regenerująco.
Serum zamknięte jest w szklanej buteleczce z pipetą. Zapewnia to bardzo higieniczną aplikację oraz chroni wnętrze butli przed paluchami, brudem i zarazkami ;) Lubię aplikację pipetką, jest to dla mnie bardzo wygodne a aplikacja jest bardzo precyzyjna.
Buteleczka ma pojemność 30ml i niby to pojemność w sam raz, ale ja używam tego serum od przeszło miesiąca a ubyło go bardzo niewiele. Domyślam się więc, że nie będę w stanie zużyć całego olejku do końca przydatności (6 m-cy od otwarcia). Aby nie zmarnował się, będę dodawała kilka kropel do kąpieli :)
Obawiałam się różanego zapachu, bo takiego specyficznego, mocno-różanego nie lubię. Ten olejek pachnie różanie, ale bardzo subtelnie. Czuć tutaj lekko słodką nutę olejku migdałowego. Na twarzy jest prawie niewyczuwalny.
Olejek wbrew pozorom (moim) szybko wchłania się. Na twarz aplikuję ok. 7 kropel serum + 3 na szyję, bo o niej nigdy nie zapominam :) Masuję chwilę, aby olejek wchłonął się i gotowe. Skóra jest bardzo odżywiona, ale nie jest tłusta. Mogę spokojnie kłaść się do łóżka. Po miesięcznej codziennej kuracji skóra rano po przebudzeniu jest gładka, miękka w dotyku i sprężysta. Jest bardzo dobrze nawilżona a suche, nieestetyczne skórki zniknęły. Zauważyłam również szybszą regenerację skóry i skłonność do niwelowania przebarwień. Moje obawy odnośnie zapchania i wyprysków nie sprawdziły się! Niestety nie zauważyłam efektu matowienia. Serum używam również jako dodatek do kremu do rąk podczas aplikacji. Zużywam wtedy 3 krople. Moje dłonie również pokochały Magic Rose :)
Pojemność: 30ml
Cena: ok. 30zł
Dostępność: Drogerie Rossmann, Hebe. Tutaj [klik!] i tutaj [klik!] możecie sprawdzić aktualne promocje Rossmanna i Hebe, a nuż uda Wam się kupić go w promocji ;)
No i masz babo! Polubiłam olejki a olejki polubiły mnie! Teraz na targach Eko kupiłam czysty olejek arganowy, który będę testowała na włosach i skórze twarzy. Czekajcie więc na recenzję :)
Pozdrawiam :*
Ma wiele zastosowan :-) godny uwagi.
OdpowiedzUsuńA skład? ;)
OdpowiedzUsuńmam wersję rekonstruktor i jest ok.
OdpowiedzUsuńmysle ze kiedys na pewno wyprobuje :) poki co pierwszenstwo w zakupach ma olejek nuxe
OdpowiedzUsuńPrzypadł mi do gustu, choć również jestem uprzedzona do pielęgnacji cery olejkami.
OdpowiedzUsuńOd dawna chodzi za mną dokładnie ten olejek, teraz czuję się jeszcze mocniej skuszona ;)
OdpowiedzUsuńWpisuje ten olejek na liste zakupow przy najblizszym przyjezdzie do Polski . Moze na mnie rowniez bedzie dobrze dzialal , szczegolnie mysle o szyi i dekoldzie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
też podchodzę do takich olejków sceptycznie, ale po Twojej recenzji chętnie je spróbuje:)
OdpowiedzUsuńwww.esentialss.blogspot.com
znajoma pracuje w Hebe więc muszę jej powiedzieć aby mi kupiła
OdpowiedzUsuńMuszę go dorwać ;)
OdpowiedzUsuńLubię go :) I uwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńDaję szansę olejkom, więc chętnie wypróbuję i ten ;)
OdpowiedzUsuńMam Essential oils i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTez używałam Evrree, ale najlepsze efekty (już po 3 dniach idealna skóra) dał mi olejek z czarnuszki ;) Zazwyczaj stosuję olejek jojoba z melisą, który likwiduje wszelkie niedoskonałości ;) Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, to zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuń