Hej Kochani!
Dziś pokażę Wam jeden z tych produktów, które zawsze chciałam mieć, ale uważałam, że nie należy do kategorii tych "niezbędnych". To zestaw kremowych podkładów do konturowania twarzy a ściślej Face Contour Mix od Kobo Professional. Zapraszam na recenzję!
Zestaw zamknięty jest w małym, plastikowym słoiczku. Pojemniczek jest zatykany, nie odkręcany. Obawiam się, że podczas np. podróży może otworzyć się w kosmetyczce, ale moje obawy nie są potwierdzone :) Słoiczek jest podzielony na 4 części - 4 różne kolory a każdy ma swoje zadanie. Opakowanie proste i minimalistyczne. Podczas używania kolory mogą przemieszczać się wewnątrz opakowania, co widać na zdjęciach...
Podkłady są kremowe i jakby lekko tłustawe w konsystencji. Najjaśniejszy kolor to żółtek, który powinien zamaskować co nieco. Brzoskwinka świetnie będzie nadawała się do ujednolicenia koloru a do samego konturowania mamy dwa brązy - najciemniejszy ma ciepły odcień a ten jasny - chłodny. Każdy znajdzie dla siebie ten odpowiedni ;)
Cała czwórka świetnie nadaje się na większe wyjścia, czy sesje. Do codziennego makijażu używam zazwyczaj tylko dwóch odcieni brązu. Ciemnym konturuję kości policzkowe a jaśniejszego używam do cieniowania nosa i czoła.
Podkłady te najczęściej aplikuję palcami a później rozcieram zwilżonym wodą pędzelkiem. Oczywiście można też aplikować od razu pędzlami, ale to już kwestia gustu ;) Z racji tego, że podkłady są ciężkie i gęste w konsystencji, należy uważać z ilością, aby nie zrobić sobie ciasteczka na twarzy. O ten efekt jest dosyć łatwo... Jeśli użyję żółtego odcienia za dużo np. pod oczy, z czasem podkład wchodzi w załamania i zmarszczki mimiczne, co nie wygląda estetycznie. Nie używam podkładów zbyt często, gdyż niestety obawiam się efektu zapchania.
Nie ukrywam, że konturowanie tym zestawem wygląda bardzo naturalnie i zdecydowanie ładniej niż bronzerem w kamieniu, czy kulkach używanych na co dzień. Odcienie brązów są bardzo naturalne i z pewnością ich mieszanka podpasuje większości kobiet. Oczywiście po konturowaniu zawsze pudruję twarz, aby zmatowić cerę. Moja mieszana skóra szybko zaczyna się jednak świecić po takim makijażu. Mogę również zauważyć, że podkład wchodzi w pory i brzydko je podkreśla. Dlatego też, gdy już używam tego zestawu, to najczęściej są to dwa brązy na kości policzkowe.
Jak widzicie - produkt ten ma swoje plusy i minusy. Aby przekonać się, czy Wam podpasuje musicie kupić go i przekonać się na własnej skórze. Na szczęście zestaw nie jest drogi, gdyż w Drogeriach Natura można go kupić za 19,90zł w regularnej cenie. Warto zapolować na promocje a obecną gazetkę możecie podejrzeć tutaj [klik!].
Pozdrawiam :*
Jakoś nie jestem przekonana do kremowych bronzerów :O boję się, że plamy sobie narobię na twarzy :D
OdpowiedzUsuńMam na niego ochotę odkąd zobaczyłam w gazetce Natury, w promocji za 11.99 bodajże . Bronzery Kobo są już kultowe, ale o istnieniu tego kółeczka wcześniej nie wiedziałam. Szkoda, że z Naturą mi całkowicie nie po drodze.
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na twarzy :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak by się sprawdził na skórze suchej.. wszędzie go ostatnio widze i chyba nie mam wyjścia musze go mieć i sprawdzić !
wczoraj kupiłam w Naturze za dyszkę :) jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńlubię bardzo <3
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na jakiejś promocji :) Bo wygląda u Ciebie bardzo naturalnie.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy bym umiała się posłużyć tego typu produktem, ale wygląda naprawdę fajnie na twarzy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy zestaw i faktycznie warto go wypróbować w takiej cenie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MARCELKA FASHION ♡♥♡♥
Mam ten mix i jestem z niego zadowolona :D
OdpowiedzUsuńChyba mnie przekonałaś do spróbowania konturowania na mokro :) nie wiem jednak jak sobie poradzę :D
OdpowiedzUsuńjeju wszędzie to kółeczko :) efekt rzeczywiście naturalny, a ja ciągle nie wiem, czy próbować czegoś tańszego do konturowania, czy zainwestować w smashboxa...
OdpowiedzUsuńale rzęsiorki! <3
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda to konturowanie
Mam ogromną ochotę wypróbować konturowanie na mokro, przy użyciu tej paletki właśnie. Szkoda, że widzę ją na niemal każdym blogu, a u mnie w Naturze ciągle są niedostępne :<
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kremowymi kosmetykami, obawiam się, że z ich pomocą mogłabym narobić sobie nieestetycznych plam...
OdpowiedzUsuńChyba dla mnie bylyby za tluste, zdecydowanie wole brazery a kamieniu :)
OdpowiedzUsuńNie czuje aby były one dla mnie dobre
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia co Ty - konturowanie nim wygląda ładniej niż produktami suchymi, ale obawiam się zapychania na dłuższą metę ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami do konturowania w kremie ;/
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt, chcę wypróbować ten zestaw :)
OdpowiedzUsuń