Hej Kochani!
Walentynki powoli zbliżają się małymi krokami. Z tej okazji w sklepach już możemy zauważyć mnóstwo produktów, które nie dają zapomnieć nam o tym małym święcie. Najciekawsze oferty (nie tylko z okazji Walentynek) wypatrzyłam oczywiście w Lidlu i Biedronce, które jak zwykle oferują nam swój bogaty asortyment. Ja wybrałam kilka najciekawszych promocji, które już trwają lub zaczną się w ciągu najbliższych dni.
Biedronka od dziś (4 lutego) zaskoczyła nas kubkami porcelanowymi i
termicznymi z fajnymi nadrukami! Super sprawdzą się jako drobny prezent
lub dodatek do prezentu Walentynkowego. Gazetka tutaj [klik!].
W Lidlu od 6 lutego możemy kupić lub podpowiedzieć Lubemu, żeby nas zaskoczył, w sam raz na Walentynki, zakupem kompletu seksownej bielizny. On tez będzie miał z tego korzyść ;) Gazetka [klik!].
Również od 6 lutego w Lidlu [klik!] możemy kupić fajne zestawy ramek w niskiej cenie! W tym samym czasie zaczyna się również tydzień Azjatycki. Nie wiem czy ta promocja jest dobrym posunięciem. Obecnie w Biedronce trwa taka sama akcja ...
Od 8 lutego w Biedronce dosyć ciekawa promocja - możemy kupić urządzenie do pielęgnacji twarzy, tatuaże karnawałowe, czy pościel w miłosne wzory. Książkę antystresową kupię na 100%, gdyż mam w planach taką od dawna :) Tutaj cała gazetka [klik!].
Ja jadę właśnie po kubki a co jeszcze kupię, to się okaże ;) A Wam co wpadło w oko?! Dajcie znać.P.S. Swoje kubki juZ mam [klik!]
Pozdrawiam :*
Zakochałam się w tej czerwonej halce, muszę się za nia rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńDaaawno mnie tu nie było, czytałam kiedyś Twojego bloga, jak jeszcze miałaś taki pomarańczowy szablon ( nei umiem dokładie określić tego koloru) , widzę ,że opis o Tobie się nie zmienił, za to szata graficzne bardzo na plus. Miło wrócić po chyba dwóch latach i zobaczyć,że się tak bardzo rozwinęłaś :) Aż z ciekawości idę pooglądać Twoje makijaże, bo pamiętam,żę keidyś zrobiłaś duży progres to co dopiero musi być teraz :)
I polecam te kolorowanki antystresowe z Biedronki, kupiłam hinduskie motywy i muszę przyznać,że kolorowanie naprawdę koi nerwy :)
UsuńDziękuję bardzo! Tak miałam kiedyś taki, jakby pomarańczoowo-brzoskwiniowy :) Bardzo miło czyta się takie słowa :* Makijaży ostatnio u mnie mało, bo i czasu mało, ale mam nadzieję, że wpadniesz tu od czasu do czasu ;) Pozdrawiam :*
UsuńZ pewnością dla siebie i mojej kochanej połówki kupię kubki księżniczki i księcia :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie te kupiłam :)
UsuńA mnie się nic nie podoba :)
OdpowiedzUsuńBędę polować na kubek termiczny i pościel w Biedronie :D
OdpowiedzUsuńwalentynki w tym roku omijam szerokim łukiem :D
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie wolę tłusty czwartek od walentynek :) ale zastaw kubków już kupiłam. mój księciuniu się ucieszył :D
Usuńkubki termiczne - bomba!
OdpowiedzUsuń