Hej Kochani!
Myślałam, że już mnie nic nie zaskoczy, jeśli chodzi o mascary. Ale ostatnio miałam przyjemność używania bardzo fajnej mascary, która daje spektakularny efekt pogrubienia a do tego nie skleja rzęs! To Pupa Vamp Extreme Mascara. W dalszej części postu zobaczycie również mój makijaż inspirowany stylem Vamp. Zapraszam!
Info od Producenta: tusz do rzęs nadający efekt ekstremalnej objętości. Synergiczne połączenie bogatej, kremowej formuły i szczoteczki o innowacyjnym kształcie zapewnia zaskakującą i natychmiastową objętość rzęs. Formuła miękko osadza się na rzęsach i nie obciąża ich.
Wysoka koncentracja czystych, głęboko czarnych pigmentów – efekt atramentowo czarnych rzęs. Synergiczne działanie nadających strukturę wosków i żelowej fazy wodnej, która otula rzęsy kolorem i optycznie je pogrubia. W formule połączono dwa polimery najnowszej generacji, które tworzą miękki, elastyczny film na rzęsach dla długotrwałego efektu pogrubienia, bez grudek i osypywania.
Nie zawiera parabenów. Niskie ryzyko alergii. Testowana okulistyczne. Odpowiednia dla osób o wrażliwych oczach i noszących soczewki kontaktowe.
Tusz zamknięty jest w eleganckim, srebrno-lustrzanym opakowaniu. Wygląda to porządnie i "drogo". Szczoteczka jest silikonowa o różnym jej kształcie. Z jednej strony jest węższa pośrodku a z drugiej okrągła. Dzięki tej różnorodności, możemy uzyskać efekt taki, jakiego akurat potrzebujemy. "Włoski"są malutkie i gęsto rozstawione.
Tusz ma idealnie kremową konsystencję, która nie skleja rzęs i idealnie je rozdziela. Pokrywa rzęsy grubą warstwą a przy tym nie wygląda to sztucznie i nie trzeba w nieskończoność machać szczoteczką, aby uzyskać dobry efekt. Na dzisiejszych zdjęciach mam tylko jedną warstwę tuszu, więc myślę, że efekt jest w pełni zadowalający. Rzęsy są pięknie pogrubione, rozdzielone, uniesione i wydłużone. Tusz nie rozmazuje się w ciągu dnia, nie kruszy i (co dla mnie najważniejsze) nie odbija się na górnej powiece. Dzięki tej maskarze można uzyskać efekt sztucznych rzęs, który zachwyca i urzeka. Mogłabym rzec - ideał!
Tusz możemy kupić w Drogeriach Douglas.pl a ja zapraszam na makijaż przy użyciu maskary Vamp Extreme inspirowany właśnie stylem Vamp ;)
Dajcie znać, co sądzicie o makijażu!
Pozdrawiam :*
Info od Producenta: tusz do rzęs nadający efekt ekstremalnej objętości. Synergiczne połączenie bogatej, kremowej formuły i szczoteczki o innowacyjnym kształcie zapewnia zaskakującą i natychmiastową objętość rzęs. Formuła miękko osadza się na rzęsach i nie obciąża ich.
Wysoka koncentracja czystych, głęboko czarnych pigmentów – efekt atramentowo czarnych rzęs. Synergiczne działanie nadających strukturę wosków i żelowej fazy wodnej, która otula rzęsy kolorem i optycznie je pogrubia. W formule połączono dwa polimery najnowszej generacji, które tworzą miękki, elastyczny film na rzęsach dla długotrwałego efektu pogrubienia, bez grudek i osypywania.
Nie zawiera parabenów. Niskie ryzyko alergii. Testowana okulistyczne. Odpowiednia dla osób o wrażliwych oczach i noszących soczewki kontaktowe.
Tusz zamknięty jest w eleganckim, srebrno-lustrzanym opakowaniu. Wygląda to porządnie i "drogo". Szczoteczka jest silikonowa o różnym jej kształcie. Z jednej strony jest węższa pośrodku a z drugiej okrągła. Dzięki tej różnorodności, możemy uzyskać efekt taki, jakiego akurat potrzebujemy. "Włoski"są malutkie i gęsto rozstawione.
Tusz ma idealnie kremową konsystencję, która nie skleja rzęs i idealnie je rozdziela. Pokrywa rzęsy grubą warstwą a przy tym nie wygląda to sztucznie i nie trzeba w nieskończoność machać szczoteczką, aby uzyskać dobry efekt. Na dzisiejszych zdjęciach mam tylko jedną warstwę tuszu, więc myślę, że efekt jest w pełni zadowalający. Rzęsy są pięknie pogrubione, rozdzielone, uniesione i wydłużone. Tusz nie rozmazuje się w ciągu dnia, nie kruszy i (co dla mnie najważniejsze) nie odbija się na górnej powiece. Dzięki tej maskarze można uzyskać efekt sztucznych rzęs, który zachwyca i urzeka. Mogłabym rzec - ideał!
Tusz możemy kupić w Drogeriach Douglas.pl a ja zapraszam na makijaż przy użyciu maskary Vamp Extreme inspirowany właśnie stylem Vamp ;)
Dajcie znać, co sądzicie o makijażu!
Pozdrawiam :*
Cudowny makijaż! Używałam kiedyś mascary z Pupy - są świetne, bardzo sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że są w Douglasie. Zawsze kupowałam przez Allegro.
Pozdrawiam, https://privateorisuccess.blogspot.com
bardzo ładny makijaż! :D maskary nie znam
OdpowiedzUsuńbardzo łądny makijaż, natomiast co do samej maskary widziałam ją już na kilku blogach i chyba wszystkim sie spisuje
OdpowiedzUsuńBardzo udany makijaż, nie mogę oderwać oczu od Twoich ust:) Rzęsy są ładnie podkreślone.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie słaby efekt.
OdpowiedzUsuńŁadny naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje :).
OdpowiedzUsuńpiękny efekt, podoba mi się szczoteczka idealna dla mnie
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż :) Podoba mi się ten tusz :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że średnio mi odpowiada ten tusz. Zachęca opakowaniem i jak widzę, całkiem nieźle rozdziela rzęsy, ale mam wrażenie, że są tam jakieś grudki i bardzo go widać. Ja osobiście używam tuszu Ingrid Maxi Volume, który ma chyba podobne zadanie do tego vamp, ale moim zdaniem lepiej wygląda, dociera do najmniejszych włosków i wygląda bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńDość ładny efekt. :) Ale rzęsy to Ty masz piękne. :)
OdpowiedzUsuńMakijaż super! Bardzo podobają mi się róże, fiolety i bordo. ;) A tusz miałam okazję używać i był całkiem, całkiem. ;)
OdpowiedzUsuńNajlepszy tusz mimo że miałam ich wiele
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blog.onet.pl/