dziś napiszę o kremie, który ostatnimi czasy używałam na noc - to krem jedwabiście regenerujący na noc do cery normalnej i mieszanej od Lirene Dermoprogram.
Pojemność 50ml, cena ok. 14zł, dostępność: drogerie oraz tutaj!
Od Producenta:
To właściwy kosmetyk dla Ciebie, jeśli Twoja skóra jest normalna lub mieszana. W ciągu dnia jest stale narażana na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych – klimatyzacji, suchego powietrza czy słońca, które mogą powodować utratę naturalnej wilgoci i nadawać zmęczony, poszarzały wygląd. Krem głęboko nawilża skórę i odbudowuje naturalny zapas wody w naskórku, przywracając utraconą gładkość i elastyczność. W czasie nocnego wypoczynku, krem przyspiesza regenerację komórek skóry i neutralizuje wolne rodniki. Twoja skóra po przebudzeniu jest jedwabiście miękka w dotyku, świeża i wyraźnie wygładzona.
Dla jakiego wieku? 20-60+
Jak działa? kwas hialuronowy - podczas snu odbudowuje naturalny zapas wilgoci w skórze.
wyciąg z jabłka - przyspiesza naturalny, wewnętrzny proces odbudowy, dzięki czemu skóra zostaje skutecznie; olej ryżowy - przyspiesza wzrost i powstawanie nowych komórek skóry.
Rankiem skóra jest intensywnie nawilżona i jedwabiście gładka, bez objawów zmęczenia.
Jak stosować? Krem stosuj codziennie wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Nałóż krem, delikatnie rozprowadź i wmasuj. Krem jest kosmetykiem specjalistycznym i stanowi program pielęgnacyjny jednocześnie z kremem na dzień z serii Lirene Cera Normalna i Mieszana.
Moja ocena:
Opakowanie: bardzo skromne wzornictwo, opakowanie proste, eleganckie, schludne.
Konsystencja: krem jest biały, konsystencja gęsta, ale nie tłusta - (za)jedwabista, dobrze aplikuje się na twarzy.
Zapach: bardzo przyjemny, delikatny.
Moje wrażenia:
Rano bużka jest miła i gładka w dotyku.
Krem nie pozostawia filmu na twarzy.
Dosyć szybko się wchłania, dobrze nawilża.
Po nałożeniu większej ilości może się rolować.
Jest bardzo wydajny - używam go co wieczór przez 2 m-ce i w słoiczku zostało jeszcze 1/3 kremu.
Nie zapycha, nie uczula, nie podrażnia.
Za tą cenę uważam, że naprawdę warto go przetestować.
Kosmetyki Lirene nie są testowane na zwierzętach :-)
Skład: Aqua, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Ethylhexanoate, Zea Mays (Corn) Starch, Cetearyl Alcohol, Shea Butter, Potassium Cetryl Phosphate, Rice Bran Oil, Polyacrylamide, Petrolatum, C13-14 Isoparaffin, Tocopheryl Acetate, Allantonin, Glyceryl Polyacrylate, Laureth-7, Hexyldecanol, Sodium Hyaluronate, BHA, Apple Fruit Extract, Methylparaben, Ethylparaben, Phenoxyethanol, Diazolidinyl Urea, Butylparaben, Propylparaben, Ethylparaben, Parfum, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldedyde, Linalool, Butylphenyl Methylprropinal, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene.
Polecam!!!
Pozdrawiam :-)
Kosmetyk dostałam do testowania od Producenta. Nie wpłynęło to na moją ocenę.
Wszystko brzmi fajnie, tylko trochę mnie dziwi, że do kremów dla cery mieszanej wszędzie pchają parafinę. Wiem, że wiele dziewczyn reaguje na nią wysypem nieprzyjaciół...
OdpowiedzUsuńmoja cera na szczęście nie reaguje na to :)
Usuńkocham kremy Lirene :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jak dla mnie jedne z lepszych a co najważniejsze: są tanie! :D
pozdrawiam! :D
Dr Irena Eris w ogóle mnie nie przekonuje. Głównie przez odpychające opakowania i nazwy pod marek Lirene, Under Twenty...brrr. Z własnej woli raczej nie kupię...
OdpowiedzUsuńparafina na twarzy = atak zaskórników :P aż drugie miejsce w składzie. tani składnik, to wszędzie pchają. w kremach do cery mieszanej by sobie podarowali ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńYyyy, a u mnie te kremy kosztują 20 zł :[
OdpowiedzUsuńmoja mam ma na noc i jakoś go nie chwali, a może to też efekt jej lenistwa: nakłada go jak się jej przypomni...
OdpowiedzUsuńMam do cery suchej i bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kremu Lirene, ale mogę polecić kremy Nivea. Mam nawilżające na noc, matujące na dzień i wszystkie się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńPrzyjże się mu dokładnie ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy kremu do twarzy od lirene.
OdpowiedzUsuńja też lubię kremy Lirene :)
OdpowiedzUsuńhaha, 20-60+ troche rozbieżne :D
OdpowiedzUsuń