witam :-)
Dziś na tapecie fajny i delikatny lakier Essence nr 50 Irreplaceable.
Lakier nie zawiera drobinek a raczej posiada drobniutkie, złote flejksy. Nie ma więc problemu ze zmywaniem go.
Do pełnego krycia potrzebujemy dwóch warstw.
Efekt na paznokciu jest piękny, bardzo delikatny.
Nie potrafię określić, jaki to kolor - chyba ciemny beż :-)
Uwielbiam lakiery z taką poświatą!
Pozdrawiam :-)
Bardzo lubię ten lakier, chyba jest to mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńooo bardzo mi się podoba :D jak nie przepadam za lakierami essence, to chyba na ten się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZostał wycofany, więc będzie ciężko z jego kupnem
UsuńMam go pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię lakiery z essence :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam go jeszcze, jestem zwolenniczką kremów i raczej się nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńŚliczny jest. Szkoda, że w koncu nie udało mi się go dopaść :(
OdpowiedzUsuńLubię ten lakier, ale dawno go nie nosiłam :)
OdpowiedzUsuńlubię tą serię, a takie nudo - podobne kolory mają śliczne :)
OdpowiedzUsuńmusiałabym go zobaczyć na żywo...
OdpowiedzUsuńŁadny :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, takie właśnie lubię! :) szkoda, że został wycofany!
OdpowiedzUsuńOdcień przepiękny, ale ja chyba trafiłam na felerną sztukę. Lakier był niesamowicie gęsty i schnął kilka godzin! :(
OdpowiedzUsuńpiękny kolor:)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńciekawie się prezentuję :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten lakier, jest śliczny. Szkoda, że go wycofali :)
OdpowiedzUsuńRównież posiadam ten lakier, ma świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, chociaż jakbym miała kupić za to jak wygląda z buteleczce to bym się nie skusiła.;)
OdpowiedzUsuń