Witam.
Brałyście kiedyś udział w konkursie klikaczkowym na wizażu? Ja zawsze biorę :D Parę razy udało mi się wygrać! Z tego miejsca chciałam podziękować Wam za głosy, bo wiem, że niektóre z Was klikały w mój banner :*
W ostatnim konkursie na wizażu do wygrania były do wyboru kosmetyki marek własnych Drogerii Rossmann - Aterra, Isana i Babydream. Ja wybrałam kosmetyki Alterra - oczywiście :) Udało mi się znaleźć w drugiej zwycięskiej grupie, więc od razu nie mogłam doczekać się nagród.
Konkurs zakończył się 30 sierpnia a ja dopiero parę dni temu otrzymałam przesyłkę z nagrodą :( Tyle czasu minęło od rozstrzygnięcia konkursu, że już zdążyłam o nich zapomnieć...
Nie dość, że na nagrody czekałyśmy bardzo długo, to okazało się, że będą one inne niż miały być. W ramach rekompensaty każda wygrywająca osoba miała otrzymać kosmetyczkę L'Oreal. No cóż, w domu okazało się, że jest to mini-kosmetyczka (piórnik?) i na dodatek z Maybelline...
Wiem, że jest to niezgodne z regulaminem, jednak nie chce mi się bawić w żale i pretensje. Parę osób po otrzymaniu wiadomości o zamianie kosmetyków chciało nagłośnić tą sprawę. Nie wiem, czy coś by to dało, więc ja nie będę brała w tym udziału :)
No matter, z otrzymanych kosmetyków i tak się cieszę. Z pewnością przydadzą się - jak nie mi, to komuś innemu ;)
Pamiętajcie o MOIM ROZDANIU!
Pozdrawiam :*
no i fajnie :) Alterra jest dobra. Też zawsze biorę udział, ale nigdy jeszcze nie wygrałam. Może kiedyś.. ;)
OdpowiedzUsuńJak to się mówi: "Lepszy rydz niż nic" :)
OdpowiedzUsuńA co miało być nagrodą w pierwotnej wersji?
tyle czasu minęło, że zapomniałam :D
UsuńWiem na pewno że w trzeciej grupie miał być olejek, no ale... nie ma. Też jestem nieco rozczarowana, bo się napaliłam, a tu lipa...
Usuńa mi nigdy nie udaje się nic wygrać w tych klikaczach :) gratulacje!
OdpowiedzUsuńMaybelline = L'oreal więc wszystko się zgadza :) Wiem, że przy różnych takich konkursach jest klauzula o "...zastrzegamy sobie że nagrody mogą być inne ale o tej samej wartości..." - coś w tym stylu. Może i tym razem tak było?
OdpowiedzUsuńtak, wiem że to jeden koncern, ale mimo wszystko l'oreal to nie maybelline...
Usuńkurnia nie wiem, już czy tak pisało - sprawdzę później w regulaminie ;)
Dobrze, że przynajmniej coś tam przysłali;)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko, każda wygrana jest przyjemna ;)
OdpowiedzUsuńJa wygrałam w konkursie Dentofresh i przesyłkę dostałam wczoraj (tak samo na początku nie wiedziałam o co chodzi, dlaczego do mnie coś takiego przyszło, przecież nic nei zamawiałam). Dwie buteleczki z napisem bezpłatna próbka:P
ja bym się i tak cieszyła bo mało kiedy coś wygram
OdpowiedzUsuńJa bym się cieszyłam w końcu to darmowe kosmetyki :) Bardzo chciałam wypróbować ten żel do mycia twarzy, ale u mnie nie było :/
OdpowiedzUsuńkonkurs fajny, szkoda, ze tak rozegrany;/
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ serdecznie:)
OdpowiedzUsuńcieszmy sie z tego co jest :D mydełko sobie dzis takie jak wyżej nabyłam :]
OdpowiedzUsuńPamiętam wypasione paczki od Perfecty, a tutaj malutko, ale zawsze coś :)
OdpowiedzUsuńto dobrze,że w ogóle coś dostałaś ;)
OdpowiedzUsuń