Wszyscy piszą, piszę i ja, więc zapraszam na 51 faktów o mnie. Będzie trochę o blogowaniu, trochę prywatnie i mam nadzieję, że Was nie zanudzę ;)
1. Mam na imię Monika i tylko Monika. Nie mam drugiego imienia i uważam, że to niepotrzebne.
2. "Kulka" pochodzi od nazwiska po mężu ;)
3. Autentycznie uśmiecham się podczas czytania Waszych komentarzy i odpisywania na nie, chociaż akurat nic śmiesznego nie przeczytałam. Uśmiecham się mimowolnie ;)
4. Mój tata ma czarne włosy, mama brązowe - z tej mieszanki wyszedł jasny blond.
5. Nie wiem, czy to ciekawe, ale kiedyś pracowałam w dziale promocji w pewnym urzędzie gminy. Zajmowaliśmy się tam organizacją uroczystości, wydarzeń sportowych oraz różnych imprez tych mniejszych i większych. Spotykałam takie zespoły i wykonawców jak Czerwone Gitary, Masters, Bayer Full, Stan Tutaj, Pigwa i inne (disco polo to nie moja bajka). Podczas takich spotkań okazało się na przykład, że lider zespołu Bayer Full to strasznie zadufany i zarozumiały gość ;)
6. Na pomysł założenia bloga wpadłam na wątku 'avonowym' na wizaz.pl ;) Do tej pory udzielam się w kilku wątkach na tym portalu ;)
7. Uwielbiam prowadzić samochód. Prawo jazdy mam już lat i nie wyobrażam sobie, że mogłabym ich nie mieć :) Pamiętam jak po zdaniu prawka pierwszy raz wsiadłam za kierownicę auta rodziców - autentycznie z wrażenia trzęsły mi się nogi :)
8. Co do powyższego - w prawo jazdy nadal mam panieńskie nazwisko (chociaż od ślubu minęło już 6 lat) i chyba tak już zostanie ;)
9. Prywatnego maila mam również z panieńskim nazwiskiem - również z sentymentu ;) Konto pocztowe założyłam kilkanaście lat temu i nie widzę sensu zmiany.
10. Jeśli miałabym wybrać jakąś przekąskę, to z pewnością byłyby to chipsy! Wolę coś słonego niż słodkie batony i ciasteczka ;) Ostatnio moje ulubione to Lay's Max ser&zielona cebulka ;)
11. Nie przerażają mnie żadne owady, pająki i muszki, za to jak zobaczę myszę, to mam ciarki na skórze! Nie znoszę ich i już. To samo tyczy się np. hodowlanych domowych szczurów. Widząc kiedyś kilka sztuk w sklepie zoologicznym, na dodatek był to gatunek bezwłosy - o mało na zawał nie zeszłam.
12. Nie oglądam telewizji. Czasem zdarza mi się na coś rzucić okiem, ale nie rajcuje mnie to. W domu pilotem rządzi mąż. Za to...
13. ...nie umiem żyć bez interenetu. W domu zazwyczaj zasiadam do lapka wieczorem a w pracy korzystam z neta w telefonie - zazwyczaj wtedy sprawdzam po kilka razy pocztę, prywatny i blogowy Facebook oraz zaglądam na mój i Wasze blogi. Niestety w telefonie nie odpisuję na żadne maile i komentarze, ponieważ denerwuje mnie brak polskich znaków - robię to zawsze pod wieczór.
14. Nie wychodzę z domu bez makijażu. Może to być tylko podkład, cienie do brwi i mascara, ale makijaż być musi ;)
15. Nie umiem kłamać, ale przeważnie zawsze wiem kiedy ktoś kłamie lub ma nieszczere intencje.
16. Mam 158cm wzrostu. Chciałabym być wyższa chociaż o te 10cm :)
17. Mam dwie starsze siostry, jedna starsza o 7 lat a druga o 5 lat :)
18. Od kilku lat myślę nad zrobieniem sobie tatuażu, ale do tej pory się nie odważyłam a nawet nie wybrałam konkretnego wzoru ani miejsca pod tatuaż ;)
19. Jeśli umawiam się z kimś, zawsze jestem sporo przed czasem. Od innych osób oczkuję tego samego, ale wychodzi na to, że innym osobom czasem to zwisa.
20. Uwielbiam instalować różne sprzęty, skręcać meble itp. Zawsze jak ktoś ma jakiś techniczny problem, to zazwyczaj go rozwiązuję ;) Czasem myślę, że minęłam się z powołaniem :D
21. Nigdy nie miałam nic złamanego, zwichniętego nawet nie miałam wybitego palca (tfu, tfu!).
22. Jeśli miałabym wybierać morze czy góry, to zdecydowanie wolę góry! W Zakopanem byłam już chyba 4 razy i chcę jeszcze! 2 razy zaliczyłam Kasprowy ;)
23. Podstawówkę skończyłam ze świadectwem z czerwonym paskiem. W liceum już nie szło mi tak dobrze, ale za to na studiach przez 3 lata dostawałam stypendium za wyniki w nauce - na IV roku było to 500zł/m-c ;)
24. Uwielbiam wszelką aktywność fizyczną i czasem ciężko mi usiedzieć na miejscu. Ostatnio co niedziela gramy ze znajomymi w siatkę :)
25. Lubię gry komputerowe i internetowe. Swego czasu namiętnie grałam w Colin McRae, NeedForSpeed i MedalOfHonor Allied Assault (przeszłam całą).
26. Nigdy nie farbowałam włosów. W L.O. miałam może ze dwa jasne pasemka, ale z racji tego, że moje włosy naturalnie są wypasemkowane, to i tak nie było ich widać.
27. Mój mąż był moim pierwszych chłopakiem. Znamy się już 13 lat, 'chodziliśmy' ze sobą przeszło 5 lat a po ślubie jesteśmy już 6 lat ;)
28. Lubię śpiewać i moim małym marzeniem jest właśnie śpiewanie na scenie ;)
29. Kocham czytać książki, ale ten stan przychodzi do mnie falami. Mogę przez pół roku nie przeczytać w ogóle a przez następne pół roku czytać po 1 książce dziennie ;)
30. Zawsze mam przy sobie błyszczyk bądź pomadkę ochronną. Muszę co chwila miziać usta, ponieważ szybko mi wysychają a ja nie lubię tego uczucia. W kieszeni zawsze mam coś pod ręką ;)
31. Uwielbiam jeździć na rowerze. Teraz rzadko to robię, ale w czasach licealnych jeździłam z siostrą po 30km dziennie.
32. Jestem typowym zmarzluchem! Zimą zawsze mam zimne ręce i nogi a i czasem też latem ;)
33. Nie cierpię kiedy ktoś w mojej obecności stuka paznokciami np. o blat - dostaję wtedy szału :/
34. Piję kawę jedną dziennie, zawsze rano. Jednak musi to być biała kawa - innej nie wypiję.
35. Uwielbiam czosnek i dodaję go do wszystkich możliwych potraw, nawet do jajecznicy :)
36. Czytałam to u Marti na blogu, ale to praktycznie słowa wyjęte z moich ust: "mam sukowaty wyraz twarzy. Zyskuję przy bliższym poznaniu ;)"
37. Kiedyś nosiłam tipsy, ponieważ moja siostra je robiła. Miałam blisko, tanio i zawsze wymodziła mi jakieś fajne pazurki. Ostatni raz miałam je przeszło 6 lat temu i od tamtej pory nie mogę doprowadzić stanu moich paznokci do okresu sprzed tipsów :/ Teraz żałuję...
38. Do szaleństwa uwielbiam zieloną fasolkę z bułką tartą, masełkiem i odrobiną 'kucharka'!
39. Boję się starości, śmierci i tego, co będzie "po"...
40. Jestem bardzo cierpliwa. Nie przerażają mnie długie kolejki czy korki.
41. Nie mam łaskotek.
42. Nie jestem obsesyjną perfekcjonistką, ale banknoty w portfelu muszę mieć poukładane od najmniejszego do największego i wszystkie muszą być na ułożone prawą stroną do góry. Gdy pani na kasie wyda mi resztę a banknoty będą pomieszane i poprzewracane, to ja najpierw muszę je uporządkować i dopiero potem włożę je do portfela ;)
43. W 2011 roku byłam na diecie Dukan - z powodzeniem ukończyłam całą dietę i schudłam tyle ile chciałam, czyli 12 kg (pozostałości po ciąży).
44. Mieszkam na wsi ;)
45. Mam pamięć do cyferek i liczb. Znam na pamięć numery pesel moje i męża oraz NIP-y - nawet moich rodziców :) Pamiętam również numery telefonów moich bliskich oraz ich numery rejestracyjne - taka jakaś moja obsesja :)
46. Zawsze chodzę spać po północy a później rano nie mogę zwlec się z łóżka.
47. Jestem ostatnim rocznikiem, który umknął przed nową maturą, gminazjum i całym tym zamieszaniem. I tak wybrałam sobie matematykę na maturze ;)
48. Prawie przez całe liceum pisałam pamiętnik, który mam do dziś.
49. Zawsze, będąc na zakupach w galerii, muszę wstąpić do KFC na zestaw
HotWings z sałatką colesław. Wiem, że to zgubne, na szczęście nie zdarza
się to zbyt często ;)
50. Zawsze wiem, gdzie i co leży w mojej torebce. Moja torebka musi mieć przynajmniej jedną przegródkę w środku i chociaż jedną zewnętrzną kieszonkę - wtedy wszystko sobie ładnie poukładam i nie muszę grzebać w torebce, kiedy czegoś szukam ;)
51. Nigdy nie zasnę w makijażu. Nawet jak przyjadę z wesela, czy jakiejś imprezy. Demakijaż to podstawa!
51. Nigdy nie zasnę w makijażu. Nawet jak przyjadę z wesela, czy jakiejś imprezy. Demakijaż to podstawa!
Pewnie po czasie uświadomię sobie, że jeszcze mogłam coś dopisać (i dopisałam :) Mam nadzieję, że przebrnęłiście przez całą 50-tkę. Jeśli macie do mnie jakieś pytanie, na które nie padła odpowiedź - piszcie w komentarzach a chętnie na nie odpowiem ;)
Pozdrawiam :*
Przyjemnie sie czyta ten post :) ja jestem zupelnie inna, ale ciekawie jest dowiedziec sie cos osobistego o Tobie :)
OdpowiedzUsuńAle fajne zdjęcie!: ) Ty to masz te oczyska! Fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam cykliczne czytanie książek! :D
OdpowiedzUsuńdzięki :*
Usuńi ja myślałam, że ten jestem w tym osamotniona :D
Niektóre punkty mogłabym wypisać w swojej 50tce :)
OdpowiedzUsuńRównież byłam na Dukanie i schudłam na nim 10 kg. Gratuluję ;)
również gratuluję :*
UsuńJa mam na imię tylko Ania i też uważam, że drugie imię jest zbędne :) Choć marzy mi się Anna Kornelia:) wzrost... ja mam 162 cm i non stop mam w związku z tym problemy, bo nie mogę nosić żadnych obcasów. Ciężko dobrać rurki, no bo się marszczą, a skrócone wyglądają źle ;/ No i pamiętniki pisałam przez 10 lat :)
OdpowiedzUsuńwięc mamy ze sobą trochę wspólnego ;)
UsuńKurcze, wydajesz się być niesamowicie sympatyczną osobą :)))
OdpowiedzUsuńmożliwe, że taka jestem :)
Usuńja też nie lubię, gdy ktoś stuka paznokciami o blat- mogę wtedy eksplodować :)
OdpowiedzUsuństrasznie to wkurzające!
Usuńa te siostry to pewnie bardzo fajne
OdpowiedzUsuńujdą ;)
Usuńbardzo fajnie się czytało ;-) niektóre pkt mam podobnie :)
OdpowiedzUsuńpiontka!
UsuńJa również zawsze posiadam pomadkę przy sobie.Mam wrażenie ze kiedy nie będę jej miała akurat przy sobie to usta wyschną mi na wiór:)
OdpowiedzUsuńteż mam takie wrażenie, dlatego zawsze mam coś ze sobą ;)
UsuńChipsy, czosnek, fasolka <3 i jestem wiecznym zmarzluchem :D
OdpowiedzUsuńmamy te same smaki!
Usuńteż mam 158 cm wzrostu i chciałabym chociaż przebić ten próg 160 cm :D
OdpowiedzUsuńja tez chociaż te magiczne 160 ;)
UsuńZmarzluchy :)
OdpowiedzUsuńniestety...
UsuńMałe jest słodkie :) Nie narzekaj :)
OdpowiedzUsuńno ba! :*
Usuńsporo nas łączy, choć i coś różni :) zazdroszczę tego, że jesteś cierpliwa, bo mnie roznosi aż chwilami, jak na coś muszę czekać.. chcę tu i teraz :D
OdpowiedzUsuńMogłoby być więcej tych faktów :-) fajnie się je czyta :-* P.Dz.
OdpowiedzUsuńe tam - przecież mnie znasz i większość wiedziałaś ;)
UsuńSporo nas łączy, zazdroszczę braku łaskotek, ja podskakuję przy najmniejszym gilaniu :P
OdpowiedzUsuńw kilku miejscach mam, ale ktoś musiałby się bardzo wysilić, żebym zaczęła się śmiać ;)
Usuń36... Oj przesadzasz :) pierwsze co widzę to cudnie wielkie oczyska, które nie mogą się kojarzyć w inny sposób niz pozytywny :) w każdym poście nie mogę im się nadziwić *.*
OdpowiedzUsuńto opinia ludzi, którzy wcześniej mnie nie znali a poznali mnie i zmienili zdanie ;)
Usuńdziękuję :*
Spora część podpunktów sprawdza się i u mnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też przedkładam przekąski słone nad słodycze :)
OdpowiedzUsuńpiąteczka! :*
Usuńteż nie zasypiam w makijażu, nie wiem jakbym była zmęczona, ale muszę to zmyć!
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze!
UsuńJa dziś się również skusiłam na ten tag :)
OdpowiedzUsuńwidziałam, czytałam, ale korzystałam z telefonu, więc nie mogłam napisać komentarza niestety
UsuńTrochę mamy wspólnego ;) A co do spania w makijażu, to też tego nie robię, nawet gdy jestem po imprezie % i ledwo stoję na nogach to i tak zmyję makijaż przed zaśnięciem a nawet wezmę prysznic ;)
OdpowiedzUsuńja musiałabym być nieprzytomna, aby tego nie zrobić ;) a tak na pewno nie będzie :)
UsuńJa też lubię prowadzić samochód, (i nie tylko, bo jeżdżę też motocyklem) chyba mam benzynę we krwi :D
OdpowiedzUsuńTeż wolę chipsy niż coś słodkiego :)
Poza tym w wielu punktach jesteśmy podobne, ale nie chce mi się teraz każdego przytaczać ;p To w sumie moja cecha - jestem leniwcem :D
motocykl mi się marzy...
Usuńleniwcu :*
zazdroszczę cierpliwości ;))
OdpowiedzUsuńmyślę, że tego można się nauczyć ;)
UsuńSuper się czytało :D U mnie z ta cierpliwością to różnie bywa, choć staram się jak mogę i wciąż nad tym pracuję :)
OdpowiedzUsuńz pewnością za każdym razem będzie lepiej ;)
UsuńBardzo fajnie było się dowiedzieć o Tobie 51 faktów;)
OdpowiedzUsuńja też nie umiem żyć bez internetu :D:D:D
OdpowiedzUsuńSuper się czytało:
OdpowiedzUsuńA sukowatego wyrazu twarzy u Ciebie nie widzę;D
rzeczywiście masz sukowaty wyraz twarzy ale mimo, że Cię nie znam wydajesz się bardzo pozytywną osobą. Zazdroszcze Ci naturalnych włosów i dużych oczu. Jakoś tak czułam,że mieszkasz na wsi;) kocham wieś
OdpowiedzUsuńLubię takie wpisy :D Twój też chętnie przeczytałam :)
OdpowiedzUsuń25,32,34,38,39,51 no to mamy trochę wspólnego ;) a z tymi banknotami, też mi się czasem zdarza poukładać, zwłaszcza jak mi pani w kasie wyda poprzekręcane ;)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod 36 i 47 :P. Fajny tag, czy coś w tym stylu, chyba zrobię, aby się powoli przypomnieć...:)
OdpowiedzUsuń31, 32, 46- mam tak samo. ;)
OdpowiedzUsuńteż nie usnęłabym w makijażu :)
OdpowiedzUsuńFajnie było dowiedzieć się czegoś wiecej o Tobie.
OdpowiedzUsuń