...ze mną możesz tylko pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko
Witam.
Tymi słowami z piosenki SDM przedstawiam dzisiejszy wrzosowy makijaż, ale zanim to zrobię chciałam wspomnieć Wam o bardzo fajnym produkcie do makijażu. Są to brązujące perełki Giordani Gold Festive od Oriflame. Napiszę również parę słów o pędzelku Giordani Gold, z którego jestem jednak średnio zadowolona.
W czasach licealnych, kiedy to byłam konsultantka Oriflame, używałam perełek brązujących Giordani Gold. Jednak wyglądały one trochę inaczej od tych 'dzisiejszych'. Chyba różniły się tylko wielkością perełek, bo wtedy, jak i dziś byłam/jestem z nich równie mocno zadowolona.
Perełek jest mnóstwo i są malutkie. Na pierwszy rzut oka można rozróżnić tylko dwa odcienie perełek - jasne i ciemne. Jednak, gdy wnikliwiej im przyjrzałam się, rozróżniłam 3 rodzaje perełek: mega rozświetlająca jasna kremowa, brązowa z metaliczną poświatą oraz brązowa matowa z drobinkami. Możecie to zobaczyć na zdjęciu poniżej.
Opakowanie jest solidne, nic tutaj nie tłucze się i nie odpada w trakcie
użytkowania. Designe prosty i elegancki. Wyposażone jest w okrągłe
lustereczko oraz gąbeczkę, która zabezpiecza perełki przed
przemieszczaniem się w zamkniętym opakowaniu.
Efekt: perełki po zamieszaniu w nich pędzelkiem fajnie łączą się ze sobą i na skórze daję ładny i wyraźny odcień brązu oraz delikatną, metaliczną poświatę. Trzeba jednak uważać, aby nie przesadzić z ilością, ponieważ możemy świecić się jak bożonarodzeniowa choinka ;) Wszystko z umiarem a efekt będzie naprawdę ładny! Podoba mi się to, że efekt na twarzy można stopniować i przestać w odpowiednim momencie. Całość długo utrzymuje się na twarzy a drobinki nie emigrują po twarzy.
Jeśli chodzi o pędzelek, to nie jestem z niego zadowolona. Włosie jest zbyt długie, w efekcie czego zbyt mocno się ugina podczas aplikacji a ta jest wtedy niewygodna. Perełki nie chcą nanieść się na niego i potrzeba naprawdę długiego 'miziania', aby uzyskać jakikolwiek efekt na twarzy.
Pojemność: 25g
Cena: 45-74zł w zależności od promocji
Dostępność: Magdalena Achtelik - Lider Klubu Oriflame, Tel.665-279-165
E-mail: magdalena_achtelik@gazeta.pl
oritwojsukces.pl
http://www.facebook.com/OriTwojSukces
Dostępność: Magdalena Achtelik - Lider Klubu Oriflame, Tel.665-279-165
E-mail: magdalena_achtelik@gazeta.pl
oritwojsukces.pl
http://www.facebook.com/OriTwojSukces
Podsumowując: perełki TAK, pędzelek NIE
Poniżej możecie zobaczyć swatche każdej perełki oraz efekt na twarzy wraz z makijażem.
Teraz przejdźmy do wrzosowego makijażu:
Oczy:- Avon baza pod cienie,
- Catrice Set Eyebrow,
- Catrice Liquid Metal Eyeshadow w odcieniu Gold n' Rose,
- Kobo cień 210 Fashion,
- Sleek czarny cień z paletki OSS,
- Sleek srebrny cień z paletki Glory,
- Oriflame Volume Build Mascara.
Twarz:
- Bell podkład Long Lasting w odcieniu Ivory,
- Amilie Minerals Coverage Fundation w odcieniu Ivory,
- Oriflame perełki brązujące Giordani Gold,
- Joko pomadka J60.
Miałyście perełki Giordani Gold?
Mam nadzieję, że makijaż przy użyciu m.in. tych perełek spodobał Wam się ;)
Pozdrawiam :*
Uwielbiam wrzosy :) a i perełki brązujące mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńFajnie się błyszczą, taką satyną po połączeniu :) Na miniaturce wyglądają jak złote kuleczki :D
OdpowiedzUsuńA makijaż bardzo ładny, taki klimatyczny i pasujący do pory roku :)
Miałam te perełki też dobre kilka lat temu gdy mieły nieco większą średnicę i byłam z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMakijaż przepiękny! :)
Lubię produkty z linii Giordani Gold, ale perełek nie miałam. Makijaż oka piękny, połyskujący, fioletowy, ale nie tandetny, co rzadko się zdarza! Pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPięknie te perełki wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się makijaż, mam słabość do fioletów :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych perełek, ale twój makijaż jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż, lubię fiolet na powiekach :)
OdpowiedzUsuńBardzo pasuje Ci makijaż w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńwrzosowy makijaż jest przepiękny! te kulki jakoś mnie nie przekonują, ale ja mam talent do robienia sobie podobnymi kosmetykami widocznej krzywdy :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Nic nadzwyczajnego.
OdpowiedzUsuńprzecież nie pisałam, że to będzie coś nadzwyczajnego
UsuńMi też się podoba. Perełki też pozostawiły ładny efekt.
OdpowiedzUsuńja swój złoty pędzel GG mam już ponad 3 lata i dalej spisuje się rewelacyjnie :) z tym, że ja używam go tylko do pudrowania twarzy, no może czasami do perełek i mam brak porównania z innymi pędzlami ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te perełki, a ktoś mi je odradzał ostatnio...
OdpowiedzUsuńDziękuję za szczerą i rzetelną recenzję :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że jest Pani zadowolona z perełek.
Pozdrawiam,
Magdalena Achtelik
Tel.665-279-165
E-mail:magdalena_achtelik@gazeta.pl
www.oritwojsukces.pl
uwielbiam ta piosenke z tytułu :)
OdpowiedzUsuńPiękny, taki świerzy makijaż ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy makijaz, lubie takie kolory na oczach :)
OdpowiedzUsuńmusze je mieć!
OdpowiedzUsuńJakie malutkie te kuleczki :O
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się kolory :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz oczy:)
OdpowiedzUsuńmam perełki z GG ale w innym odcieniu i chyba z tej starszej wersji bo kuleczki są większe od tych Twoich ;) również jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńoj przepiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńMi podobać się to wrzosowisko :-) :-) P.Dz.
OdpowiedzUsuńBardzo pasuje do Ciebie taki makijaż.
OdpowiedzUsuńPerełki również mnie zaciekawiły :)
Makijaż oka przepiękny. A te perełki są ok. Moja mama ich używa.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńGiordani to dosyć luksusowa seria, nic dziwnego, że ci się spodobały. :)
Piękny makijaż i świetny efekt na twarzy dzięki perełkom ;)
OdpowiedzUsuńSliczny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńTo cytat Stachury? Skądś go kojarzę :) Makijaż piękny. Uwielbiam fiolety na oczach. Chyba sprawię sobie coś takiego na półmetek w fioletach i szukałam inspiracji :)) Mogłabyś mi polecić jeszcze jakieś drogeryjne cienie,które są trwałe i dobrze napigmentowane a przy tym nie kosztują fortuny ? :) I 1 drogeryjny pędzel ,którym można wykonać cały maijaż oka (słyszałam o Ecotools ) :) Proszę.
OdpowiedzUsuńmoje-poczytajki.blogspot.com
to cytat z piosenki SDM :)
Usuńpędzli EcoTool nie miałam, więc nie polecę. Z drogeryjnych polecam wszelkie pędzle Essence, uwielbiam fioletowe kulki, są wszechstronne. Spokojnie nałożysz nimi cień i rozetrzesz :)
Mało mam drogeryjnych cieni,bo lubuję się w Sleekach. Jeśli chcesz coś kupić stacjonarnie, to poleciłabym pojedyncze cienie, czy nawet wkłady Inglot. 3 cienie wystarczą do wykonania pełnego makijażu oka, sprawdzisz sobie kolory na testerach na żywo i z pewnością nie zawiedziesz się jakością :)