Witam.
To moje słowa, napisane niedawno: "Nie, nie byłam w Rossmannie. Nie, nie byłam w Hebe. Nie, nie byłam w
Super-Pharm. Nie kuszą mnie te 40% promocje, nie czuję potrzeby zakupu
czegokolwiek z tych drogerii. Mam wszystkie potrzebne kosmetyki, więc
nie widzę sensu niepotrzebnego wydawania pieniędzy na ten cel. Wielkie
poruszenie mnie nie dotyczy, ale kto wie, co będzie następnym razem ;)"
Tak więc w niedzielę był ten następny raz :D Naprawdę nie planowałam żadnych zakupów, ale wiecie jak to jest w babskim gronie, szczególnie na zakupach i w dodatku z blogerkami, dokładnie z tymi blogerkami [klik!] :) To musiało się tak skończyć :) A kupiłam niewiele, bo:
Rossmann: - Wibo maskara Dolls Lash Ultra Volume,
- Wibo maskara XXL Lift Lash Volume,
- Lovely lakier sosforyzujący Dark Shine,
- świąteczna filcowa podkładka :)
Za powyższe 4 rzeczy zapłaciłam ok. 25zł.
Pepco:
- świecznik z gwiazdką - 9,00zł.
Avon Premiere Lux - ta nowa woda perfumowana kusi wspaniałymi nutami czarnej porzeczki, bogatym kwiatowym sercem zapachu i luksusowymi akordami drzewa sandałowego, paczuli i praliny. Zapach powstał z myślą o kobiecie eleganckiej, która ceni sobie wyrafinowaną klasykę i pragnie czuć się zmysłowo. Woda perfumowana `Premiere Luxe` została stworzona na bazie trzech drogocennych, egzotycznych kwiatów, które nadały mu kobiecego, zmysłowego i eleganckiego charakteru. Jaśmin nazywany `królem nocy` urzeka intensywnym zapachem, który uwalnia po zmierzchu. Biała magnolia to symbol szlachetności, wytrwałości, umiłowania natury, dumy, czystości i doskonałości. Gardenia symbolizuje radość, nieskazitelność, piękno i uczucie skrywanej miłości.
Kategoria: kwiatowo - szyprowa
Nuty zapachowe:
nuta głowy: czarna porzeczka, granat, grejpfrut.
nuta serca: magnolia, grandiflora, gardenia, jaśmin.
nuta bazy: drzewo sandałowe, paczula, pralina
Cena: 100zł / 50ml
Farmona zestaw korzenne pierniczki z lukrem a w zestawie wcale nie pierniczkowy a waniliowo-daktylowy krem do rąk, pierniczkowy peeling cukrowy oraz pierniczkowy balsam do ciała.
Uwielbiam kosmetyki o jedzeniowym zapachu! Ostatni szarlotkowy zestaw z Farmony okazał się moim hitem! Te pierniczkowe kosmetyki pachną cudnie i naprawdę kusząco a peeling ma świetną konsystencję! Można by rzec, że jestem piernikiem :)
A Wy co ostatnio kupiliście ciekawego?Pozdrawiam :*
ciekawe zakupy ;) ja akurat nie uległam i bardzo się ciesze ;)
OdpowiedzUsuńja zniszczyłam portfel w pt, a dzisiaj idę, żeby go zrujnować :D
OdpowiedzUsuńNic nie kupuję ;) Mam takie zapasy, że jak coś jeszcze się w domu pojawi to mnie mąż eksmituje :)
OdpowiedzUsuńI nie, nie byłam w Rossmanie, nie byłam w Hebe, nie byłam w Superpharm :)))
ale super zakupy! :) bardzo podoba mi się zapach zestawu Sweet Secret :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie korci ta promocja w Rossmannie,Niby w łazience pełne szafki płynów i żeli w kosmetyczka pęka w szwach ale nowości kuszą...Chwilowo nie wychodzę na miasto bo mnie choróbsko dopadło,i dzięki temu mój portfel nie zubożeje.
OdpowiedzUsuńJa trochę zaszalałam na tej promocji ;) Miałam kupić dwie rzeczy, ale mnie poniosło i kupiłam siedem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Odpowiadając na pytanie pod postem, mogłabym wypisać, na co skusiłam się w Rossie. Ale nie będę uchylać rąbka tajemnicy, bo chyba jeszcze dziś na blogu zaprezentuję wszystkie łupy. :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio w organique poszalałam sobie :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie kupiłam tylko jedną rzecz na -40% w Hebe i nic poza tym :)
OdpowiedzUsuńStwierdziłam, że tym razem nie ulegnę :)
Słyszałam, że ten lalkowy tusz fajny jest, może i ja go w końcu wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńhahah, mam tak samo ;) ale przynajmniej masz więcej fajnych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńZ mascary Lift LAsh powinnaś być zadowolona, bo wydłuża dobrze. A gdzie kupiłaś zestaw Farmony? Ja kocham czekoladę i pistację, ale takie piernikowe chętnie bym wypróbowała :) W Rossmanie kupiłam 4 produkty, postaram się jutro wrzucić post zakupowy ;]
OdpowiedzUsuńHa! Ja się oparłam tej promocji i nic nie kupiłam :D Ale polegnę podczas dnia darmowej dostawy... Już mam plan co kupić ;)
OdpowiedzUsuńPrzeszlas na ciemna strone mocy muhahah! :D coraz bardziej ciekawia mnie te tansze tusze... Poniuchalabym ten zapach Avon, bo mimo wszystko to bardzo dobra, ekonomiczna alternatywa :) buziak!
OdpowiedzUsuńtylko 4 rzeczy :) ja byłam i jeszcze się wybieram :D
OdpowiedzUsuńczyli nigdy nie mów nigdy :) fajne zdobycze ja dziś chyba skoczę do Hebe bo w Rossmannie już szalałam :)
OdpowiedzUsuńpo drodze do pracy zajdę do pepco po ten świecznik :D
OdpowiedzUsuńAj tam zaraz zniszczyły, pomyśl ile zaoszczędziłaś :D:D
OdpowiedzUsuńa ile z tego wylądowała na koncie? nic :D
UsuńHahaha :D Tutaj się zgodzę :D
UsuńJa mam pierniczkowy balsam, ale ten zapach nie jest dla mnie, nie mogę go znieść przez cały dzień na ciele...
OdpowiedzUsuńśliczne produkty! ;) świecznik z pepco jest przecudny! ;)musze go mieć!
OdpowiedzUsuńTwoja siła woli została wystawiona na próbę :D
OdpowiedzUsuńZestaw Farmony jest świetny :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego lakieru Lovely ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem takie... porządne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńśliczny jest ten świecznik :)
OdpowiedzUsuńpoluję na tą Farmona poluję i nigdzie jej nie ma :(
OdpowiedzUsuńna stronie Producenta jest na bank :)
UsuńMój portfel też został zniszczony ;)
OdpowiedzUsuńZ takim zestawem to ja też zostałabym piernikiem ;) Patrzyłam na niego ostatnio i patrzyłam i jakoś się nie skusiłam, ale może go zakupię jako podarunek pod choinkę ;)
OdpowiedzUsuńale dużo tego masz:) ja do rossmana też wpadłam:) dziś się pochwalę;)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś :D ja kupiłam lakier brokatowy Lovely, tusz wibo zielony , puder i perfumy Pumy ;)
OdpowiedzUsuńMnie póki co blogerki nie zachęciły do wydania pieniędzy, ale przyznam, że świecznik/latarenkę wybrałaś przepiękną!
OdpowiedzUsuńblogowanie to dośc droga przyjemność :D
OdpowiedzUsuńmaskarę doll lash miałam i średnio mi przypadła do gustu. :)
oj, zgadza się :)
Usuńw Rossmannie i Hebe jeszcze nie byłam, a w SP chwyciłam jedynie wodę termalną Uriage. Jednak jest zupełnie inny zakup, który rozkochał mnie na całęgo. Świeczka Brise Glade o zapachu słodkich pieczonych kasztanów ( dostępna w Biedronce za 8,99zł.)/ zapach jest genialny ;)
OdpowiedzUsuńja się trzymam dzielnie, mam szlaban na zakupy co najmniej na dwa miesiące.
OdpowiedzUsuńale świetne zakupy zazdroszczę
Ja w sumie podczas tych promocji dużo nie kupiłam. Parę rzeczy zaledwie, o dziwo nic mnie kusi jakoś ;) Jestem ciekawa zapachu tego zestawu z Farmony ;)
OdpowiedzUsuńJa dopiero buszowałam w Rossmanie, ale czuję niedosyt ;P
OdpowiedzUsuńja dziś sie dopiero wybrałam do Rossmana i szczerze mówiąc to nie było kilku produktów które chciałam zakupić albo były ale już w takim stanie że szkoda mówić :P
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem maskar :( ja tez dzis skusilam sie na promocję i kupilam taniutkie rzeczy, mam nadzieje ze okaza sie dobre :)
OdpowiedzUsuńJakbym byla w PL, to tez bym napadla na Rossmanna, potrzebuje eyeliner z WIBO :(
Ten świecący top naprawdę super efekt daje, niestety na dość krótko :(
OdpowiedzUsuńHe he przecież nie mogłaś nie skorzystać z promocji :D
OdpowiedzUsuńTy naciągaczko :P
UsuńWszyscy pokazują dziś fajne rzeczy z Pepco, a ja tu nie mam Pepco w okolicy. ;-(
OdpowiedzUsuńRossmannowi się opierałam do dziś, ale coś mi się zdaje, ze jutro tam wejdę (pewnie już tylko zgliszcza zastanę ;-))
Też poczyniłam małe zakupy w Rossie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zestaw do pielęgnacji, mniam
Mi w rossmannie wpadł do koszyka tylko jeden color tattoo ;) Jeśli o wcześniejsze -40% chodzi, były bardziej imponujące :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pepco, jeśli o ramki i kubki chodzi :) Ale ogólnie maja bardzo ładne dodatki do domu.
Widziałam, te zestawy z Farmony i moim zdaniem bardzo się opłacały. Ja dzisiaj dopiero dopadla do Rossmanna i zostawiłam 80 zl... załamka...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zakupy.
OdpowiedzUsuńJa też uległam promocji w Rossmannie, w sumie żal nie skorzystać :)