Witam.
Może koniec stycznia to zbyt późno na taki post, ale nadal jest styczeń, czyli w sumie początek roku :) Dziś chciałam opublikować moje cele na 2014 rok. Chciałam to wypowiedzieć na głos, zrobić to publicznie, aby poszło w eter i abym pamiętała, co jest moim celem. Teraz nie może się nie udać! Chcę zobaczyć za rok, co z mojej listy udało mi się zrealizować i mam nadzieję, że nie będzie to tylko jedna pozycja ;)
1. Więcej ruchu! Przydałoby się zrzucić parę kilo :)
Planuję wrócić do biegania. Bieganie rozpoczęłam latem ubiegłego roku i już szło mi całkiem nieźle - przebiegałam 5km ciągiem. Jednak musiałam przerwać ze względu na skoki ciśnienia, które powodowały ból głowy. Jak ja nienawidziłam biegania w dzieciństwie! Uwielbiałam siatkę, ręczną, kosza itp. za to uciekałam od biegania. Gdy spróbowałam w tamtym roku pierwszy raz, dostałam mega zakwasów. Odczekałam dzień, znalazłam lepszą trasę i biegałam prawie codziennie. Muszę przyznać, że to wciąga i bardzo polubiłam bieganie! Teraz mój organizm trochę się uregulował, więc czekam na lepszą pogodę :)
W domu mam również rowerek, steper, więc będę starała się korzystać z tych urządzeń co jakiś czas. W tamtym roku bardzo polubiłam ćwiczenia 30 Day Shred z Jillian Michaels. Mam ciężarki, matę, więc i tu nic nie stoi na przeszkodzie. Ewa Chodakowska mnie nudziła, kupiłam nawet jej 3 płyty, ale to nie mój klimat. Jest nudna jak flaki z olejem i czasem zdarzało mi się ziewać podczas treningu ;)
2. Bardziej zdrowo i z głową!
Postaram się odżywiać bardziej zdrowo i z głową. Nie planuję przejścia na żadną dietę, chcę po prostu zmienić pewne nawyki żywieniowe i ograniczyć słodycze, co realizuję stopniowo od początku roku. Oczywiście nie odstawię ich całkowicie, ale też nie będę jadła ich zbyt często. Wszystko rozsądnie i z głową. Ostatni posiłek zjem do godziny 19:00. Postaram się chodzić wcześniej spać, bo czasem zdarza mi się iść spać koło godz. 1:00. Rano wstaję niewyspana z zapałkami na oczach. Po prostu chyba doba powinna być dla mnie dłuższa :)
źródło |
3. Blogowa jakość.
Chciałabym popracować nad jakością zdjęć i stworzyć jakiś swój styl. Brakuje mi tego pazura, którego cały czas szukam... Postaram się również dobierać z głową współprace i odrzucać wszystkie nieciekawe propozycje. Do tej pory zamieszczałam posty codziennie i mam nadzieję, że to się nie zmieni. Czasem miewałam chwilowe zwątpienie, czy to co robię ma sens, jednak po dwóch dniach mi przechodziło :) Nie wiem tylko w jakim kierunku rozwinie się blog. Jak mogliście zauważyć, zaczęłam zamieszczać outfity, jednak czas pokaże, co z tego wyniknie. W końcu nazwa "kulka o wszystkim" zobowiązuje. Mam jednak nadzieję, że nie będzie to "kulka o niczym" ;)
4. Rozwój.
Samodzielna nauka języka obcego. Taki pomysł chodzi mi po głowie od dawna, ale zawsze coś... Nie chcę jeździć na żaden kurs, bo więcej czasu zająłby mi dojazd, niż sam czas trwania kursu. P.S. jeszcze nie wiem, jaki język wybrać :D
Chodzą mi po głowie również różne kursy i szkolenia, które pozwoliłyby mi rozwinąć skrzydła. Kurs makijażu, fotografii, roczny kurs fryzjerski? Kto wie, kto wie... Może nawet otworzyłabym własną firmę?
5. Inne zachciejki.
Planuję kupić stożkową lokówkę ceramiczną. Prostownicą wychodzą fajne loki, jednak to nie jest to. Naoglądałam się zdjęć i filmików na YT, więc zapragnęłam mieć :) Cały czas zapuszczam włosy, chociaż są jż dosyć długie - ciągle mi mało. Na razie nie będę ich skracać z długości, możliwe że bardziej je wycieniuję.
Cały czas walczę o długie paznokcie, jednak u mnie jest to syzyfowa praca. Gdy już ładnie odrosną, to nagle łamie mi się jeden paznokieć, więc i reszta jest do skrócenia. I tak w kółko... Tak więc moim celem są też ładne loki oraz zadbane, długie paznokcie.
5. Inne zachciejki.
Planuję kupić stożkową lokówkę ceramiczną. Prostownicą wychodzą fajne loki, jednak to nie jest to. Naoglądałam się zdjęć i filmików na YT, więc zapragnęłam mieć :) Cały czas zapuszczam włosy, chociaż są jż dosyć długie - ciągle mi mało. Na razie nie będę ich skracać z długości, możliwe że bardziej je wycieniuję.
Cały czas walczę o długie paznokcie, jednak u mnie jest to syzyfowa praca. Gdy już ładnie odrosną, to nagle łamie mi się jeden paznokieć, więc i reszta jest do skrócenia. I tak w kółko... Tak więc moim celem są też ładne loki oraz zadbane, długie paznokcie.
Na koniec chciałam podać wyniki rozdania "Relaks z Drogerią Rossmann"! Przypominam, że do wygrania były 3 zestawy a w skład każdego zestawu wchodzi:
- Isana płyn do kąpieli na dobranoc - Czas Marzeń,
- Wellness&Beauty sól do kąpieli fiołek i czerwona koniczyna,
- Wellness&Beauty sól do kąpieli melisa i jałowiec,
- For Your Beauty drewniana szczotka do mycia i masażu ciała z wypustkami,
- Wellness&Beauty peeling algi i minerały morskie,
- kalendarz firmy Rossmann na 2014 rok.
- Wellness&Beauty sól do kąpieli fiołek i czerwona koniczyna,
- Wellness&Beauty sól do kąpieli melisa i jałowiec,
- For Your Beauty drewniana szczotka do mycia i masażu ciała z wypustkami,
- Wellness&Beauty peeling algi i minerały morskie,
- kalendarz firmy Rossmann na 2014 rok.
Wygrywają osoby o mailach zaczynających się na:
milabizon@
paulaxw@
anastazja0203@
Czekam na maile od Was na adres kulkaowszystkim@wp.pl z Waszymi adresami do wysyłki oraz numerem telefonu, potrzebnym dla kuriera. Niestety dostałam jedną odpowiedź po czasie, gdyż nie zablokowałam wtedy formularza. Szkoda, bo odpowiedź była bardzo ciekawa. Wszystkim dziękuję za udział w rozdaniu :*
Pozdrawiam :*
Część Twoich planów pokrywa się z moimi :) Mi program ćwiczeń Jillian bardzo pomógł. Zaczęłam robić level 3 a po dwóch poptrzednich zgubiłam już kilka cm w pasie!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i wytrwałości w realizacji planów!
ja niestety nie robiłam tych ćwiczeń codziennie, ale czułam się lepiej. dzięki :*
UsuńŻyczę powodzenia w realizacji planów i dużo wytrwałości! Co do ćwiczeń to polecam kanał XHIT:)
OdpowiedzUsuń:* co to za kanał? nie słyszałam o nim...
Usuńhttps://www.youtube.com/user/XFitDaily
Usuńbardzo podobają mi się ich ćwiczenia na nogi:)
a! myślałam, że mówisz o czymś na telewizji cyfrowej :D zaraz tam zajrzę i przejrzę filmy. dzięki :*
Usuńpowodzenia :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPopatrz, moje postanowienia są bardzo podobne :) w szczególności ten język ja zabieram się za norweski, ściągnęłam świetny program i po sesji usiądę nad słówkami :) a w październiku prawdopodobnie wybiorę się na kurs :)
OdpowiedzUsuńmyslałam nad niemieckim lub angielskim. na studiach miałam rosyjski, więc...
UsuńPlany na Nowy Rok wspaniałe, chyba tez zrobię takową listę, jakoś tak chyba bardziej motywuje później :)
OdpowiedzUsuńdokładnie. później głupio, że wypisałam a nic nie zrobiłam, więc chciał nie chciał trzeba się wziąć za siebie :D
Usuńno ja nie wieze!!!! pierwszy raz cos wygaralam!!!!! wielkie dzieki za konkurs!!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJa się zastanawiam nad szkołą kosmetyczną albo krawiecką...ale to może jak skończę w czerwcu magisterkę, bo nie będę miała siły-wszystkie weekendy zajęte i praca na pełen etat;)
OdpowiedzUsuńWytrwałości w Twoich postanowieniach!
szkoda, że po liceum nie poszłam do szkoły kosmetycznej, ale wtedy człowiek jest jeszcze młody głupi - nie myśli mądrze. dziś wybrałabym zupełnie inną drogę :)
UsuńJa tez chcialabym nabrqc dobrych nawykow zywieniowych:-)
OdpowiedzUsuńoby nam się udało :)
Usuńgratuluję :D
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka postanowień, może opiszę je niedługo na blogu i obym się ich trzymała, powoli się rozkręcam - zdrowe jedzenie, dużo chodzenia i chociaż minął dopiero miesiąc, już widzę ogromną różnicę :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że coś wygrałam, bardzo rzadko mi się to zdarza (przez rzadko mam na myśli praktycznie nigdy) :D
trzymam kciuki za Ciebie :*
Usuńja raz wygrałam zestaw kosmetyków u Candy Killer i książkę Kominka u Aliny :)
Też sie wzięłam za zrzucanie kg, a mam ich do zrzucenia aż 15 :/ A, ze w ogóle mało jem, musiałam zrezygnowac ze słodyczy, co jest dla mnie straszną męką :((( Ale od początku roku 2kg już poszly...
OdpowiedzUsuń2kg? super! to zawsze motywuje. trzymam kciuki za Ciebie :*
UsuńTrzymaj, trzymaj. Chcę z powrotem swoje 60kg :P Albo i wymarzone 50...
Usuń:D ja chcę 49 :)
UsuńHaha, z tego co kojarzę masz 158cm wzrostu, a ja 10cm więcej, więc jakbym ważyła te "wymarzone" 50kg, to bym nieciekawie wyglądała :P Zresztą już przy 57 robi mi się szczurzy pysk i się ze mnie śmieją... :D
UsuńW tym roku powalczę o pupę z przysiadami :)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi, że w minionym roku robiłam takie wyzwanie :)
UsuńNa planowanie swoich celów polecam terminarz Magdaleny Bieni,wydawnictwo Złote Myśli,dobrze zorganizowany.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za realizację postanowień!
Pozdrawiam,
www.magdalena-achtelik.blogspot.com
http://www.youtube.com/watch?v=gT8WFFkfgK8
rozejrzę się za nim. dzięki :*
Usuńteż bym chciała schudnąć:D
OdpowiedzUsuńbo chcieć, to móc ;)
Usuńja też muszę popracować nad sylwetką-fajne cele;) a dziewczynom gratuluje
OdpowiedzUsuńa tam, cele można wyznaczać sobie o każdej porze dnia i nocy więc wpis dodany teraz jest jak najbardziej na miejscu moim zdaniem :) Bardzo fajne postanowienia, mam kilka podobnych i mam nadzieję, że uda nam się je zrealizować!
OdpowiedzUsuńdokładnie, nigdy nie jest za późno :)
Usuńtrzymam kciuki :*
powodzenia w realizacji. :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuń3mam kciuki aby wszystkie postanowienia udało się zrealizować
OdpowiedzUsuńO wow, wygrałam :D ale się cieszę, jestem naprawdę zaskoczona :) Wysłałam już maila do Ciebie :) Gratuluję tez innym dziewczynom, które wygrały :)
OdpowiedzUsuńA co do biegania, to ja też chciałabym się zmotywować, ale jakoś nie mogę :/ ale skacze na skakance za to ;)
byłam ciekawa, czy któraś ze zwyciężczyń prowadzi bloga :D po mailach ciężko się połapać, ale widać, że wszystkie zwyciężczynie to blogerki :D maila dostałam i wysyłam dalej :*
Usuńteż mam kilka postanowień, między innymi zacząć ćwiczyć :) i wziąć się za siebie i napisać magisterkę ^^
OdpowiedzUsuńgratuluję zwycięzcą :)
więc i Tobie życzę wytrwałości :*
UsuńWraz z nowym rokiem przybyła Ci stała czytelniczka, bo nie siedzę w blogosferze, ale na Twojego bloga zaglądam regularnie, zrównoważone podejście masz do pielęgnacji i kosmetyków ogólnie, chyba dlatego jest mi tu dobrze :)) Pozdrawiam i wytrwałości w planach!
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że tu jesteś :* mam nadzieję, że zostaniem ze mną na dłużej :) dziękuję :*
UsuńA wszystko przez wizaż, wcale nie taki zły :D
Usuńja tak nie uważam. jestem stałą bywalczynią kilku wątków ;)
Usuńale to chyba wiesz :D
UsuńA ja właśnie kończę 30 Day Shred :) zmierzę się i zobaczymy czy coś mi ubyło ;p Potem chyba zacznę ćwiczyć z Chodakowską.
OdpowiedzUsuńOstatnio zaczęłam uczyć się hiszpańskiego, kupiłam sobie płytę i w domu się uczę :)
a ja właśnie z Chodakowskiej przerzuciłam się na Jillian :D gratulacje skończenia 30! ciekawa jestem efektów u Ciebie, bo ja głupia się nie mierzyłam wczesniej...
UsuńProsze Cie nie wątp w prowadzenie bloga. To co robisz jest rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńdzięki Kochana :* :*
Usuń....ekhem - moja Spamerko :D
Usuńpolecam naukę hiszpańskiego :) łatwo wchodzi ucząc się samemu ;] Życzę, aby wszystko się spełniło! Powodzenia.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie :D dzięki :*
UsuńWymieniasz roczny kurs fryzjerski a co z tym, na który niedawno uczęszczałaś ?
OdpowiedzUsuńten to była tylko 1,5 miesięczna przygoda. niewiele z niego wyniosłam :)
UsuńRozumiem. Więc kombinuj dziewczyno :) Realizuj ! Powodzenia:)
UsuńGratuuję wygranym. Powodzenia w postanowieniach noworocznych. A jeśli chodzi o długie i zadbane paznokcie, to właśnie jest akcjam na poim blogu odnośnie ich olejowania więc zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńBlogowa jakosc i rozwoj pasuja tez do mnie - oby sie nam udalo, czego Tobie i sobie zycze ;)
OdpowiedzUsuńTroche twoje cele sa za malo konkretne. Jesli bieganie, to w celu powinno byc, ile razy w tygodniu i jakie dystanse, tak by wiedziec do czego dazyc, to samo ze zdrowym odzywianiem, schudnieciem, czy nauka jezyka. Zadnego celu nie zrealizujesz, jesli nie beda one konkretne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji celów! :) Moje są podobne ;)
OdpowiedzUsuń