Witam.
W czasach liceum, jak i na
studiach do podkreślenia brwi używałam zawsze kredek do tego przeznaczonych. Na
pierwsze cienie do brwi skusiłam się podczas wizyty w Naturze – wybrałam wtedy
set z Catrice. Jaśniejszy cień okazał się dla mnie idealny i wiedziałam, że do
kredek już nie powrócę. Cień skończył swój żywot a ja miałam jak zwykle trudny
wybór (kobiety…) – kupić ten sam zestaw, czy wypróbować coś nowego?! Początkowo
idealnie dopasowałam sobie zwykły cień do oczu z mojej wielkiej palety. Ostatnio
skontaktowała się ze mną Joasia z orisklep.pl, więc miałam okazję wybrać sobie
kilka produktów. Nie trudno się domyślić, że wybrałam też zestaw do brwi ;)
Opakowanie jest podłużne, plastikowe, wyposażone w lusterko. Zawiera dwa cienie oraz wosk, mający ujarzmić nasze niesforne brwi. Pod spodem opakowania schowana jest wysuwana magiczna szufladka, zawierająca dwa pędzelki – jeden do cieni, drugi do wosku. Samo opakowanie jest solidne, nie rozpadło się podczas używania. Mój set z Catrice rozpadł się na małe kawałki...
O dziwo, z tych dwóch cieni
odpowiedniejszy jest dla mnie ten ciemniejszy! Jasny cień może i był ok., ale
nadawał moim brwiom dziwnego, rudawego odcienia. Być może przeznaczony jest dla
dziewczyn o właśnie takim kolorze włosów i brwi. Cienie nie pylą i nie zbrylają
się na brwiach (przy cieniach Catrice czasem zdarzało się to). Są dobrze
napigmentowane i od razu nadają brwiom odpowiedniego koloru, wyrazu i kształtu. Cienie są trwałe - wytrzymują na brwiach w stanie niezmienionym aż do zmycia.
A pędzelki? Nie sprawdziły się i w cieniach Oriflame i cieniach Catrice. Przy cieniach do brwi używam pędzelka do eyelinera z Essence. Tak przyzwyczaiłam się do niego, że ciężko używa mi się teraz innych akcesoriów. Pędzelki mają krótkie trzonki, którymi według mnie ciężej się operuje. Włosie jest szerokie, krótkie i bardzo sztywne – przez co nie jestem zadowolona z efektów, jakie dawały na brwiach – nie były precyzyjne.
A pędzelki? Nie sprawdziły się i w cieniach Oriflame i cieniach Catrice. Przy cieniach do brwi używam pędzelka do eyelinera z Essence. Tak przyzwyczaiłam się do niego, że ciężko używa mi się teraz innych akcesoriów. Pędzelki mają krótkie trzonki, którymi według mnie ciężej się operuje. Włosie jest szerokie, krótkie i bardzo sztywne – przez co nie jestem zadowolona z efektów, jakie dawały na brwiach – nie były precyzyjne.
Wosku nie używałam do tej pory
przy stylizacji brwi. Pomaga on usztywnić nasze włoski i sprawić, że staną się
bardziej ujarzmione i nie będą żyły własnym życiem w ciągu dnia. Spodobało mi
się takie rozwiązanie, aczkolwiek nie uważam, aby było to niezbędne. Podczas
używania pędzelka z woskiem, wydawało mi się, że owszem zostawia wosk na
brwiach, ale jednocześnie ściera naniesiony wcześniej cień. Dlatego też do tego
celu używam palca lub szczoteczki do przeczesywania brwi/rzęs ;)
Pojemność: 3g
Cena: 17,90zł - 33,00zł w zależności od promocji
Dostępność: konsultantki Oriflame, ja mam od Joasi z orisklep.pl, strona na Facebooku [klik]. Na stronie Joasi możecie zamawiać kosmetyki z katalogów i dodatkowych pozakatalogowych promocji z wysyłką max. 2zł. Na tej stronie można także dołączyć do Klubu Oriflame i kupować kosmetyki z 23% zniżką.
Ocena:
5+/6
Zestaw jak najbardziej spisał się
u mnie. Odcień ciemniejszy okazał się dla mnie odpowiedni. Wosk okazał się
przydatny, aczkolwiek nie jest mi niezbędny. Pędzelki mogłyby być cieńsze,
przez co byłyby bardziej precyzyjne.
A Wy czego używacie do brwi?
Piszcie w komentarzach!
Pozdrawiam:*
Zastanawiałam się nad tym setem, ostatecznie zostałam przy Inglocie, ale kto wie co przyszłość przyniesie. Wydaje mi się, że świetnie pasują do Twojego typu urody.
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się kiedyś nad Inglotem, ale mam do niego nie po drodze ;)
UsuńOO..jasny wosk? Dotychczas we wszystkim brwiowych paletkach spotykałam się raczej z tym, że był ciemny i po użyciu jego moje brwi nie wyglądały dobrze - jak sklejone i przede wszystkim za ciemne. Zaskoczyło mnie Oriflame tą paletką.
OdpowiedzUsuńJa używam do brwi albo cieni z Essence albo paletki Manhattan. W użyciu jest też kreska Essence dla blondynek i ADEN Cosmetics ( ale ta jest dość twarda i ciężko się nią maluje ).
powiem Ci, że również zadziwił mnie ten bardzo jasny cień :)
Usuńo fajny ten zestaw. Ostatnio o nim myślałam, ale stwierdziłam, że na razie go nie potrzebuję. Aktualnie podkreślam brwi brązowym cieniem do powiek albo kredką z Inglota :)
OdpowiedzUsuńnadmiar też jest niedobry ;)
Usuńmam ten zestaw i bardzo go lubię, pędzelki mnie odpowiadają, ale też zauważyłam ścieranie się cienia podczas aplikacji wosku.
OdpowiedzUsuńa używasz jasnego czy ciemnego cienia?
UsuńWyglada dokladnie jak zestaw z sephory! Tylko ze tamten rozpadl sie w ciagu 6 miesiecy :/
OdpowiedzUsuńale pewnie sephora jest sporo droższa ;)
Usuńu mnie najlepiej spisuje się kredka do brwi od Marizy. Uwielbiam ją...
OdpowiedzUsuńjestem konsultantką Marizy, ale tej kredki nie miałam :)
UsuńDo niedawna nie używałam takich kosmetyków ale skusiłam się na zestaw do brwi ze Smashboxa i jestem pozytywnie zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńzupełnie tak jak ja, chociaż inna firma wchodziła w grę :)
Usuńladnie wygladaja Twoje brwi po zastosowaniu tego cieniu. Ja to obecnie stosuje Color Tatoo i jestem zachwycona efektem))
OdpowiedzUsuńsłyszałam o takim rozwiązaniu, ale na razie nie odważyłam się :)
UsuńPrezentuje się naprawdę świetnie ! :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńChyba byłby dla mnie za jasny :(
OdpowiedzUsuńdla Ciebie chyba tak...
UsuńDla mnie ten set to hit od prawie 2 lat. Kilka dni temu przyszło kolejne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńwidziałam właśnie u Ciebie :)
UsuńJakoś nie widzę moich brwi w tych kolorach. Ale może się mylę. Mi się właśnie skończyła moja kredka do brwi i obecnie używam cienia z paletki sleek:)
OdpowiedzUsuńzawsze warto wypróbować coś nowego :)
UsuńDla mnie absolutnie za jasny i kolorek hmmm jakis taki nie moj :(
OdpowiedzUsuńno niestety, kolorki są dosyc specyficzne
UsuńTobie faktycznie pasuje, ale dla mnie to chyba zbyt jasne kolory :P
OdpowiedzUsuńbo ja jestem deczko inna :D
Usuńo coś dla mnie:D
OdpowiedzUsuńteż używam tego zestawu - jest świetny :)
OdpowiedzUsuńpiąteczka! :*
UsuńBardzo ładne brwi :) U mnie sprawdza się najlepiej połączenie kredki z cieniem. Mam zbyt niesforne brwi, by używać samych cieni - mam wrażenie, że 'wychodzą z ram' ;)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam nigdy takiego połączenia, ale nawet w tej chwili nie mam już kredek do brwi;)
UsuńMam i też polecam. Pędzelki też mi nie przypadły do gustu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt, nie wiedziałam, że oferta Oriflame ma także cienie do brwi :)
OdpowiedzUsuńczłowiek uczy się całe życie ;)
Usuńdla mnie za jasny,ale fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńUżywam duo z Catrice i jestem bardzo zadowolona:) ale o tym też wiele dobrego słyszałam
OdpowiedzUsuńJa używam kredki do brwi :)
OdpowiedzUsuńNie używam kosmetyków Oriflame, ale trzeba przyznać, że zestaw się u Ciebie spisał.
OdpowiedzUsuńJa używa setu z Catrice i jestem mega zadowolona.
OdpowiedzUsuń