Beauty Blending - gąbeczka do podkładu

Dziś trochę o gąbeczce do nakładania podkładu Beauty Blending. To tańszy odpowiednik oryginału Beauty Blender.

Gąbeczkę kupiłam na allegro za 20zł (bez przesyłki), teraz widziałam ją już za 17zł, więc zachęcam do kupna.

Nie będę szczegółowo rozpisywać, jak należy przygotować gąbeczkę przed nałożeniem podkładu, bo już było sporo recenzji na ten temat.

Gąbeczkę wypróbowałam na różnych podkładach i każdy podkład nakłada się bezproblemowo i przyjemnie:-) Nie robi smug i plam a podkład nakłada dokładnie i równomiernie.
Nawet jeśli nałożymy zbyt dużo podkładu, gąbeczka ładnie go nałoży - bez jakiegoś dziwnego efektu. Nie widać nagromadzenia podkładu na granicy skóra-włosy, co przy tradycyjnym nakładaniu podkładu palcami niestety nieraz jest widoczne.

Gąbeczka po wielokrotnym użyciu zabarwiła się od podkładów, nie ma to jednak znaczenia przy aplikacji. Jeśli chodzi o czyszczenie jej - ja używam płynu do higieny intymnej.

Dziewczyny porównywały u siebie na blogach oryginał z tańszym odpowiednikiem i w sumie niewiele różniły się od siebie. Więc osobiście uważam, że nie ma co przepłacać.

 

Już wkrótce szykuję rozdanie, w którym do zdobycia będzie m.in. ta gąbeczka :-) 

A to moja psinka Baster :-)

Pozdrawiam!