Witam.
Dziś miał być port o umilaczach kąpieli, ale że przypadkowo przechodziłam dziś obok Natury - pokaże Wam swatche moim zdobyczy ;)
Limitka Wild Craft to jedyna limitka, która podoba mi się w całości (no może oprócz pomadek i zielonego cienia)! Wiem, że ta limitka ma sporo wielbicielek, dlatego nawet nie myślałam, że będzie jeszcze dostępna.
Ostatecznie z całej kolekcji planowałam zakup tylko dwóch cieni: jasnego 01 Rosewood Wood oraz śliwki 03 Mystic Lilac. Niestety limitka była już w okrojonym stanie i jasny cień już był niedostepny a śliwkowy był ostatni :( Głupio mi było wyjść tak z jednym cieniem, dlatego skusiłam się jeszcze na rozświetlający puder w kamieniu z tej samej kolekcji :D
I tak moje zbiory zasiliły kosmetyki:
Puder rozświetlający w kamieniu Essence WILD CRAFT w odcieniu 01 LET'S GET WILD; cena 12,99zł:
oraz cień Essence WILD CRAFT w kolorze 03 MYSTIC LILAC; cena 7,99zł:
Na razie powiem tyle, że jestem zakochana *.* Więcej wrażeń po użyciu ;)
Czy u Was też tak szybko wymiotło tą limitę z szafy Essence?
Pozdrawiam :*
Monia gdzie kupowałaś? bo ja miałam zamiar się wybrać, ale widzę, że już chyba nie mam po co;p
OdpowiedzUsuńna sienkiewce ;) zostały tylko dwa zielone cienie, rozświetlacze, lakiery a pomadki nietknięte ;)
UsuńFajne kolory, ten fiolet jest super, takiego właśnie mi brakuje w mojej kolekcji;)
OdpowiedzUsuńten cień to był mój must have tej limitki ;)
UsuńJa się czaję na lakiery <3
OdpowiedzUsuńI dlaczego mnie skusiłaś, dlaczego? :(
OdpowiedzUsuńsasasasa :D ubolewam nad tym jasnym cieniem, ale żyję nadzieją że trafisz gdzieś na niego ;)
UsuńBardzo bym chciała :)
Usuńodpisałam na sms ;)
Usuńwidzę, że Wasza nazwa wyświetla się już prawidłowo :D
Cien jest przepiekny;)
OdpowiedzUsuńWszędzie ta limitka, a mnie tak bardzo, bardzo, bardzo się podoba! :)
OdpowiedzUsuńlepiej szybciutko biegnij do Natury, bo może być już za późno ;)
UsuńKłopot właśnie w tym, że w najbliższym czasie tam nie zawitam :(
Usuńcień cudny, uwielbiam te klimaty
OdpowiedzUsuńcień do oczu- piękny bakłażan!
OdpowiedzUsuńLilac pięęękny!
OdpowiedzUsuńwidziałam tę kolekcję, ale jakoś się nie skusiłam :) fajnie, że Tobie przypadła do gustu! :)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz jest super - podoba mi się strasznie :) Cienie też mnie kuszą, ale mam zakupowy szlaban...
OdpowiedzUsuńByłam w dwóch Naturach i w każdej był prawie pełen standard :)
OdpowiedzUsuńw których byłaś??
UsuńMam chrapkę na ten puder rozświetlający w kamieniu,choć nigdy nie miałam z takimi styczności.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta limitka. :D
OdpowiedzUsuńa ja nie mogę dostać nigdzie tej limitki:( a rozświetlacz mi się marzy
OdpowiedzUsuńJutro idę do Natury, ciekawy czy jeszcze coś będzie :) Ten śliwkowy cień jest śliczny :D
OdpowiedzUsuńcień wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńJa kupiłam zgniło-zielono-brązowy cień i kawowy lakier ;)
OdpowiedzUsuńten fioletowy cień wydawał mi się za ciemny i efekt podbitego oka mnie wystraszył więc nie wzięłam .
cień jest piękny, mój kolor :D
OdpowiedzUsuńSwatche wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńPigmentacja zapowiada się baaardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie są jeszcze dwa odcienie cieni, kilka lakierów i któraś z pomadek.
OdpowiedzUsuńJa załapałam się na rozświeltacz, ale nei jestem szczególnie zachwycona.
Kupiłam cień z tej limitki, ale ten jasny!:)
OdpowiedzUsuńoba mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj kupiłam 3 cienie, 2 lakiery i rozświetlacz, wczoraj pędzel :p
OdpowiedzUsuńchyba wrócę po pozostałe dwa lakiery :x
p.s. jak coś to u mnie jeszcze w jednej drogerii są :)
W mojej krakowskiej Naturze ta limitka była już doszczętnie wymieciona w czwartek! Byłam tam około południa i załapałam się jedynie na lakiery do paznokci, które zresztą oddaję w rozdaniu. Dla siebie nie kupiłam nic, bo już nic poza lakierami nie było!
OdpowiedzUsuńA limitka Catrice była cała, z wyjątkiem jednej jedynej rzeczy, którą ja chciałam kupić- różu... Grrrr!
Ja sobie zafundowałam śliwkę holograficzną Wibo. Jeszcze tylko zielone cienie Eveline, które dorwę na przecenie w Biedrze i koniec z kolorówką!
OdpowiedzUsuńja lovvvvvve ten cień, ale pewnie już go nigdzie nie dorwę :P
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście limitowanki nie schodzą tak szybko:)
OdpowiedzUsuńu mnie o dziwo limitka była w całości w sobotę :-)
OdpowiedzUsuńudało mi się kupić cienie - są genialne i pędzel - który o dziwo spisuje się świetnie, a nie byłam do niego przekonana ...
Ten fiolet mnie uwiódł :)
OdpowiedzUsuń