Hej Kochani!
Gotowanie... Ciężki temat. Robimy to codziennie. Ja mam kilka swoich sprawdzonych przepisów, po które sięgam najczęściej, gdy nie mam pomysłu na gotowanie. Czasem wymyślam coś nowego, innego. Jednak mój mąż nie zawsze jest chętny na zupełnie nowe smaki, co niestety blokuje mój zapał. Zupy-kremy mi i dzieciom smakują, ale mąż nie chce nawet spróbować, czy dobre :) Jak już wspomniałam powyższe, to zachęcam Was gorąco do zrobienia zupy-kremu z pora [klik!]. Jest przepyszna!
Ostatnio tak nie miałam pomysłu na zupę (a koniecznie chciałam ugotować akurat zupę), że wymyśliłam genialną, go tego stopnia, że nawet mąż zjadł z dokładką a Wiki-niejadek stwierdziła, że pyszna, ale za dużo marchewki :) A to o czymś świadczy. Wyszła z tego meksykańska zupa z kurczakiem, kukurydzą i ziemniakami. Robi się ją prosto i szybko, czyli tak, jak większość z nas lubi :) Zapraszam więc po mój przepis.
Potrzebujemy:
- oliwa (bądź olej rzepakowy),
- 2 średnie cebule,
- 3-4 ząbki czosnku,
- 1 średni por (biała część),
- 2 średnie marchewki,
- ok. 6 średnich ziemniaków,
- 1 mała podwójna pierś z kurczaka,
- 1 puszka kukurydzy,
- 2 litry rosołu lub bulionu,
- pół szklanki śmietany 30%.
Dodatkowo przyprawy:
- sól,
- pieprz,
- słodka papryka - dużo,
- wędzona papryka - dużo,
- kurkuma - trochę,
- curry - trochę,
- oregano - pół łyżeczki,
- lubczyk - pół łyżeczki,
- ostra papryka - szczyptę, aby było czuć ostrość,
- sos sojowy.
I. W garnku, w którym będziemy gotować zupę, na oliwie zeszklić cebulę, czosnek (wyciśnięty przez praskę) oraz drobno pokrojonego pora.
II. Dodać marchewkę pokrojoną w cienkie połóweczki i poddusić parę minut. Można podlać delikatnie wodą, jeśli tłuszczu jest zbyt mało.
III. Dodać wszystkie przyprawy, zalać gorącym bulionem i zagotować.
IV. Dodać ziemniaki i kukurydzę. Zagotować.
V. Dodać pierś z kurczaka pokrojoną w kostkę. Gotować na mniejszym ogniu ok. 15 minut. W razie potrzeby dodać więcej przypraw.
VI. Po tym czasie (i gdy ziemniaki będą miękki) dodać śmietanę i wyłączyć ogień.
Gotowe :)
Jeśli zdecydujecie się ugotować tę zupę, to czekam z niecierpliwością na Wasze wieści. Koniecznie dajcie znać, czy Wam smakowało!
Pozdrawiam :*
to moje smaki jednak rzadko robię podobne zupki bo u mnie nikt kukurydzy po za mną nielubi, podobnie jest z czerwoną fasolą.
OdpowiedzUsuńz kukurydzą w daniach u mnie to samo, jednak zupkę wszyscy zjedli ze smakiem :)
UsuńMoje smaki, uwielbiam zupy (jak i inne dania) z kukurydzą :D
OdpowiedzUsuńa ja właśnie nie pałam jakąś szczególną miłością do kukurydzy. lubię ją, ale nie zachwycam się. jednak ta zupa wyszła mega:) kiedyś jadłam krem z kukurydzy - muszę to odtworzyć, bo był pyszny!
UsuńUwielbiam taką.
OdpowiedzUsuńja od niedawna również :)
UsuńMm, ale pyszności! Koniecznie spróbuję, bo uwielbiam takie smaki :D I mam podobny problem co Ty - sama lubię zupy i zupy-kremy, ale moja druga połówka za nic nie chce się przekonać :c Ale! Nie tylko dla partnerów gotujemy, prawda? :D
OdpowiedzUsuńto prawda, ale wtedy wychodzi na to, że mamy 2 razy więcej roboty przy obiedzie, bo dla partnerów trzeba ugotować coś innego :)
Usuńhmm, lekko zmodyfikowałabym przepis, żeby zupa była odrobinę bardziej gęsta - poza tym brzmi smakowicie :D
OdpowiedzUsuńno jasne! co kto lubi. my akurat lubimy taką wersję :)
Usuńwygląda smakowicie
OdpowiedzUsuńMeczu nie oglądałem, ale zerknąłem na livescore.
OdpowiedzUsuńNie lubię gotować ale może skuszę się i wypróbuje przepis na zupę.
OdpowiedzUsuńŚwietna zupa chociaż troszkę ją zmodyfikowałam i ugotowałam na połowie kurczaka.
OdpowiedzUsuń