Jakoś ostatnio mam blogowego lenia - dziś środa a ostatnia notka pojawiła się w sobotę :/ Niemoc twórcza...
Dlatego dziś odrabiam zaległości i na odkupienie win chciałam polecić Wam bardzo dobry produkt do pielęgnacji włosów - to eliksir do włosów kokos, malina, len od e-naturalne.pl
Co obiecuje nam Producent?
Kokosowy eliksir do włosów to
propozycja pielęgnacji każdego rodzaju włosów, także przetłuszczających
się. Idealnie nawilża włosy suche, farbowane i zniszczone, jednocześnie
je odżywiając oraz przywracając elastyczność i blask. Eliksir użyty
przed myciem włosów chroni je dodatkowo przed ewentualnie szkodliwym
działaniem środków myjących.
Olej kokosowy to idealny
produkt do pielęgnacji włosów suchych i łamliwych oraz suchej i
łuszczącej się skóry. Nawilża skórę i włosy, pozostawiając skórę gładką i
odpowiednio naprężoną, a suchym i łamliwym włosom daje zdrowy wygląd.
Zastosowany na włosy przed myciem chroni je przed niepożądanym
działaniem detergentu. Bardzo delikatny środek, nie powoduje alergii i
podrażnień. Działa ochronnie, regenerująco i odbudowująco na włosy –
ponieważ wykazuje wysokie powinowactwo względem protein włosa
(trójgliceryd kwasu laurynowego) oraz stosunkowo niską masę cząsteczkową
- najlepiej zapobiega utracie protein we włosach, zarówno zniszczonych,
jak i zdrowych - w porównaniu z innymi olejami (np. słonecznikowym czy
oliwkowym). Jest on szczególnie polecany do produktów na włosy w celu
ich ochrony i odbudowy, bez wywoływaniu efektu spłaszczenia.
Olej lniany zapobiega
wypadaniu włosów oraz rozdwajaniu końcówek. Zmniejsza kruchość i
łamliwość włosów oraz chroni je przed uszkodzeniami np. podczas zabiegów
fryzjerskich. Wymieszany z innymi olejami bardzo dobrze nawilża,
reguluje wydzielanie sebum oraz likwiduje stany zapalne i przyspiesza
gojenie się ran.
Olej z pestek malin
działa na włosy nawilżająco, regenerująco oraz chroni je przed
szkodliwym działaniem wolnych rodników. Dodaje im blasku oraz połysku.
Bardzo dobrze się wchłania, poprawiając miękkość oraz
elastyczność włosów. Kilka kropel wmasowanych w końcówki suchych włosów
dodają blasku, połysku oraz chronią je przed działaniem promieni
słonecznych.
Zastosowanie: niewielką ilość odżywki nanosimy na
suche, nieumyte włosy. Po 20 minutach spłukujemy odżywkę, a następnie
myjemy włosy. Odżywka bardzo lekko się spłukuje oraz nie obciąża włosów.
Skład eliksiru: olej kokosowy, olej lniany, olej z pestek malin, olejowy ekstrakt z rozmarynu, polysorbate 20.
Olej dostajemy w białej plastikowej butli. Butla wyposażona w zakręcany koreczek, otwór odpowiednio dozuje produkt. Nie ukrywam, że marzeniem byłoby opakowanie z pompką, ale nie jest źle ;)
Kosmetyk złożony jest z samych olejów, więc i konsystencja nie inna jak oleista. Kolor przezroczysty o żółtym zabarwieniu a zapach? Wydaje mi się, że nie wyczuwam tutaj żadnego zapachu, chociaż lekko wyczuwam woń charakterystyczną dla oleju jadalnego ;) Nie jest to jednak jakiś brzydki i odpychający zapach a raczej neutralny.
Pojemność: 100ml
Cena: 27,90zł
Dostępność: e-naturalne.pl (klik!)
Eliksir stosowałam tak, jak zaleca Producent - nanosiłam go na suche włosy, po 20 minutach (a czasem dłużej) spłukiwałam go, po czym myłam włosy jak zawsze. Nie używałam go przed każdym myciem a 2 razy w tygodniu.
Po pierwsze - eliksir rzeczywiście nie sprawia problemów podczas zmywania. Po spłukaniu go wodą i umyciu włosów szamponem w ogóle nie czułam, że przed chwilą miałam na głowie mieszankę olejów. A podczas mycia włosów szamponem czuć, że włosy są odżywione i gładkie w dotyku.
Po drugie - moje włosy kochają olej kokosowy (klik!), więc nie dziwne, że pokochały również ten eliksir.
Moje włosy po stosowaniu eliksiru były widocznie odżywione, nawilżone, mega gładkie w dotyku oraz lśniące. A jeśli dodam, że eliksir ich nie obciążał, to czego chcieć więcej?!
Ocena: 5/5
Ja jestem zachwycona jego działaniem i tym, co zrobił z moimi włosami, więc i Wam polecam!
Stosujecie eliksiry, balsamy do włosów i inne cudeńka? Jeśli tak, to piszcie jakie! Chętnie poznam inne, równie dobre produkty.
Pozdrawiam :*
Słyszałam, że olej kokosowy jest dobry...ale ja chyba mam lenia na takie zabiegi z włosami ;P
OdpowiedzUsuńJuż go chcę ;) Ciągle szukam czegoś dobrego w ten deseń ;)
OdpowiedzUsuńJa zerknę, czy mają inne mieszanki:) Chociaż tę, bym chętnie wypróbowała ze względu na olej z pestek malin
OdpowiedzUsuńI ja muszę sprawdzić inne mieszanki bo moje włosy średnio lubią olej koksowy - kochają za to makadamię ;)
UsuńJa używam tylko maski do włosów :) Wcześniej używałam arganowej kuracji do włosów z BingoSpa ale już mi się skończyła :P
OdpowiedzUsuńCzego chcieć więcej? Pompeczki! ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem co ze mną sie dzieje ale jak widze wpsominki o malinach to chce miec to :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio się lenię z olejowaniem i ogólnie nakładaniem czegokolwiek na włosy przed myciem.
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy również bardzo lubię, więc pewnie kiedyś skuszę
OdpowiedzUsuńsię na ten eliksir :)
Fajna recenzja :)
bardzo lubię produkty z e-naturalne, ale włosowych produktów jeszcze nie testowałam.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam oleju kokosowego na włosach;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o tym słyszę, ale nie używałam oleju kokosowego więc nie wiem jakby to się też sprawdziło na moich włosach.
OdpowiedzUsuńNie lubię nakładania czegokolwiek na włosy przed myciem, robię to bardzo rzadko
OdpowiedzUsuńZrobię sobie taką mieszankę jak tylko dojdzie do mnie olej z pestek malin :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi to połączenie na moich włosach.
Jestem bardzo ciekawa, chyba się niedługo skuszę na ten produkt :)
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę, bo mam przesuszone włosy (i to bardzo) :(
OdpowiedzUsuńmuszę jeszcze znaleźć coś, co wzmocni je i ochroni przed nadmiernym wypadaniem oraz wpłynie na szybszy wzrost.. może za rok będę miała w końcu wymarzoną długość ;)
Bardzo ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńbrzmi smacznie, szkoda że nie pachnie :/ niestety olej kokosowy nie służy moim wysokoporowatym włosom, ale mieszanka maliny i lnu hmm ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym go! :D ale niestety mam bana na kupowanie ;x
OdpowiedzUsuńSamo dobro dla włosów :D
OdpowiedzUsuńTaki eliksir byłby w sam raz dla moich włosów :)
Mam ten olejek i jak dla mnie działanie takie samo jak u ciebie,ale śmierdzi bardzo tym olejkiem z pestek malin :(
OdpowiedzUsuńmusze wyprobowac! :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
z mila chęcią bym go wypróbowała, moje włosy są ostatnio w kiepskiej kondycji i takie zabiegi są jak najbardziej im wskazane :)
OdpowiedzUsuńmoje włosy chyba nie lubia kokosu , ostatnio po maseczze z makadami i arganie konce wygladaja gorzej niz przed oa cala pielegnacja jakas masakra , olej lniany dobrze wchlaniaja te nowo odrosniete ale konce stoja jak po brzytwie , cos musze zmienic
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego olejku kokosowego oraz tego czy poradziłby sobie z moimi ciężkimi włosami:)
OdpowiedzUsuń