Witam.
Do demakijażu oczu używam wyłącznie płynów micelarnych. Twarz oczyszczam piankami, żelami i innymi specyfikami, ale oczy są wierne micelom. Po skończeniu jednego micela, zazwyczaj kupuję jakiś zupełnie nowy. Ostatnio używałam płynu micelarnego 3w1do cery naczynkowej od Lirene, jednak te akurat spisał się u mnie średnio...
Do demakijażu oczu używam wyłącznie płynów micelarnych. Twarz oczyszczam piankami, żelami i innymi specyfikami, ale oczy są wierne micelom. Po skończeniu jednego micela, zazwyczaj kupuję jakiś zupełnie nowy. Ostatnio używałam płynu micelarnego 3w1do cery naczynkowej od Lirene, jednak te akurat spisał się u mnie średnio...
Info od Producenta: podstawą działania płynu jest połączenie żurawiny, znanej z korzystnego wpływu na naczynia krwionośne oraz oczyszczającego działania cząsteczek micelarnych. Zawarty w formule wyciąg z kukurydz intensywnie nawilża oraz przeciwdziała utracie wilgoci. Płyn nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Nie zawiera alkoholu. Doskonale zastępuje tonik. Redukuje zaczerwienienia, zmniejsza widoczność rozszerzonych naczynek, wzmacnia osłabione ściany naczyń krwionośnych, koi podrażnienia, zmniejsza rumień, poprawia koloryt cery, chroni przed niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi.
Płynu używałam do demakijażu twarzy i oczu. Niestety na obu polach poradził sobie średnio. Jeśli chodzi o demakijaż twarzy - płyn zmywał i zmywał resztki podkładu i miałam wrażenie, że końca nie widać. Wacik za wacikiem... Gdy w końcu zmyłam twarz, a udało to się chyba za 4 wacikiem, twarz miałam zaczerwienioną w wyniku byt długiego czasu pocierania twarzy. Całe szczęście skóra nie szczypała mnie, bo tego chyba nie zniosłabym.
Z demakijażem oczu radzi sobie w miarę dobrze, jednak micel potrzebuje więcej czasu na tę czynność. Płyn słabo rozpuszcza tusz, nie mówiąc już o eyelinerach. Rozmazuje te specyfiki i robi delikatną pandę, która jednak szybko zmywa się i nie zostaje tam na dłużej. Nie podrażnił moich oczu.
Pojemność: 200ml
Cena: 14,99zł
Dostępność: większość drogerii, sklep Producenta [klik!]
Ocena: 4--/6
Kiedy potrzebujecie szybko zmyć makijaż, niestety ten płyn nie będzie nadawał się do tego. W innych przypadkach spisuje się ok, ale trzeba poświęcić mu trochę dłuższą chwilę niż zazwyczaj.
Pozdrawiam :*
Jeszcze go nie miałam, ale szkoda, że słabo zmywa makijaż..;/
OdpowiedzUsuńObecnie też zużywam Lirene, choć w innej wersji, mam jednak podobne spostrzeżenia
OdpowiedzUsuńTego akurat nie miałam, ale moim faworytem jest ten różowo biały micel z Lirene, do cery normalnej. Ten zapach mnie uzależnia :-)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam szczęścia do produktów z Lirene. Albo okazują się średniakami, albo bublami :/
OdpowiedzUsuńSzkoda. Lirene zazwyczaj mnie nie zawodzi, ale odkąd przeszłam na znacznie naturalniejszą pielęgnację, tak ciężko mi cokolwiek kupić od nich.. toniki podobno mają dobre, ale ja stawiam na hydrolaty i naturalne solanki .
OdpowiedzUsuńKosmetyki Lirene bardzo lubię i zwykle super się u mnie sprawdzają. Tego produktu akurat nie miałam ale szkoda że tak kiepsko radzi sobie z makijażem.
OdpowiedzUsuńOoo, ja ostatnio pisałam o mleczku do demakijażu Lirene. Wydaje się, że szybciej zmywało makijaż niż micel.
OdpowiedzUsuńu mnie makijaż rozmazuje, i może być tylko jako tonik, ale przecież to micel
OdpowiedzUsuńpłyn micelarny używam wyłącznie do zmywania makijażu z oczu, resztę twarzy traktuję żelem z wodą. tylko wtedy czuję, że buzia jest w 100% oczyszczona. nie miałam jeszcze tego płynu. kiedyś używałam mleczka/ śmietanki lirene do demakijażu.
OdpowiedzUsuńCzyli wychodzi na to, że razem z tym micelem trzeba sobie kupić dodatkową paczkę płatków kosmetycznych...
OdpowiedzUsuńMoże specjalnie ma wolne działanie zeby nie trzeć od razu energicznie cery naczynkowej bo wiadomo jest ona wrazliwa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://blog-anaid.blogspot.com/
średniaczek :( raczej się na niego nie pokuszę
OdpowiedzUsuńA ja posiadam inną wersję płynu z Lirene (w przezroczystym opakowaniu) i sprawdza się u mnie bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńNie lubię płynów które wolno działają...
OdpowiedzUsuńMi zawsze się spieszy,także nie pokuszę się na niego!
Straciłabym do niego cierpliwość już na samym początku, obecnie mam micela z Garniera i jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńraczej w niego nie zainwestuje
OdpowiedzUsuńja też nie. Asia z http://to-i-owo-urodowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńeh, nie miałabym do niego cierpliwości:D
OdpowiedzUsuńNie miałam go i raczej się nie skuszę. Obecnie używam Garniera i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńsłabiutki ten micel.polecam wypróbować coś tanszego albo ten z biedronki BEBEAUTY ablo LOVENA z netto :)
OdpowiedzUsuńz BeBeauty bardzo lubię! mam jeszcze 3 buteleczki na zapasie jak zrobili raban z wycofaniem ;)
UsuńKojarzy mi się to bardziej z produktem do odświeżenia twarzy kiedy jest czysta po opisie niż do demakijażu.
OdpowiedzUsuńNie mam i raczej zostanę przy Garnierze :D
OdpowiedzUsuń