Witam.
Zapewne wiele z nas ma problem z doborem odcienia podkładu. A jeśli kupujemy w drogerii internetowej, to problem jest jeszcze większy. Często Producenci i sklepy internetowe posługują się tzw. siatką kolorów, jednak czasem zdarza się, że "na żywo" odcień wygląda zupełnie inaczej! Jak zatem rozwiązać ten problem? Najlepszym rozwiązaniem jest zdobycie próbek interesujących nas podkładów i poszczególnych odcieni. Możemy wtedy na spokojnie przetestować podkład w domu i zaobserwować jego zachowanie. Jednak wiemy, że zdobycie próbek to wcale nie taka prosta sprawa... Czasem znajdziemy takie w gazetach, ale wtedy są to zazwyczaj bardzo ciemne odcienie a wiemy przecież, że Polki mają raczej bardzo jasną cerę . Co zatem?!
To produkty najlepszych marek (Revlon, L'Oreal, Max Factor, GOSH) zamknięte w wygodnych i solidnych pudełeczkach (1,5ml). Ich oferta wciąż się poszerza!
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o akcji "Próbkomania", zapraszam [tutaj klik!] po więcej informacji! Może odnajdziesz w końcu swój idealny podkład ;)
Pozdrawiam :*
Świetna akcja. Ja mam spory problem z dobraniem odpowiedniego koloru podkładu. W drogerii niby wydaje mi się że będzie ok a jak przychodzi co do czego to jest albo za ciemny albo za jasny.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Revlon to mój ulubiony podkład.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dona-primavera.blogspot.com/
O, ciekawa oferta sklepu ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że próbki można dostać tylko za punkty i nie można ich kupić. Ale pomysł ogólnie fajny.
OdpowiedzUsuńFajna akcja, na pewno wiele osób z niej skorzysta, ja mimo że ostatnio znowu miałam chęć odskoczyć na chwilę od minerałów to... Chyba jednak tego nie zrobię. :P Ale kto wie. ;)
OdpowiedzUsuńJa pełna goryczy po nieudolnych poszukiwaniach podkładu dla siebie [naprawdę jasna i złotawa cera...] w polskich drogeriach przerzuciłam się na azjatyckie bb, a potem na minerały i to było najlepsze, co mogłam dla cery zrobić! Teraz nie wyobrażam sobie powrotu ani do bb ani tym bardziej płynnych podkładów ;)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, szkoda tylko, że nie można ich kupić samodzielnie i pozostaje allegro :)
OdpowiedzUsuńPolki myślą, że mają bardzo jasną cerę, a co za tym idzie, kupują trupie podkłady i tak też wyglądają :/
OdpowiedzUsuńnajwiększy problem maja dziewczyny z jasną cerą, a nawet bladą, takie jak ja, gdy chcę kupić nowy podkład to mam nie lada orzech do zgryzienia. a często i tak okazuje się, że najjaśniejszy odcień jest za ciemny
OdpowiedzUsuńsuper akcja !!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie prowadzisz bloga :)
OdpowiedzUsuńNaprawde mi się podoba, dlatego dodaje do obserwacji ;D
Będę tu czestym gościem :)
zapraszam też do mnie jak Ci się spodoba możesz zaobserwowac , będzie mi bardzo miło:)
Buziaki
super pomysł:)
OdpowiedzUsuńświetna akcja!
OdpowiedzUsuń"Ceny" jak z kosmosu. 1zł to jeden punkt lojalnościowy więc musiałabym wydać przynajmniej z 500zł żebym mogła sobie zamówić kilka interesujących mnie próbek. Pomysł dobry, wykonanie jak zwykle nie do końca.
OdpowiedzUsuńO tym samym pomyślałam :/
UsuńDziewczyny, sama często korzystam z ekobiecej i jestem bardzo zadowlona z tego faktu! :D I wiecie co? Zakup produktów to nie jedyny sposób na zdobycie tych punktów lojalnościowych. Można je też uzyskać wystawiając opinie lub robiąc recenzje produktów. Taka mała podpowiedź :)
Usuńświetna akcja, szkoda tylko, że tyle próbki "kosztują" tyle punktów :)
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że można je zamówić dopiero przy jakimś zakupie.
OdpowiedzUsuńDlaczego tak mało jest takich akcji??? Super sprawa! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna wiadomość :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna akcja :)
OdpowiedzUsuńTyle kasy za próbkę?
OdpowiedzUsuń