Hej
Kochani!
Witam
ciepło po długiej, przymusowej przerwie! Niestety przez okres dwóch tygodni nie
miałam dostępu do Internetu, więc mam nadzieję, że rozumiecie moje małe
zniknięcie stąd. Wiele blogowych spraw musiałam odłożyć na później, wiele recenzji czeka.
Przez ten okres nie odpisywałam na maile, nie rozstrzygnęłam również spraw
związanych z rozdaniami i konkursami, które już dawno skończyły się…
Dziś
publikuję mały mobile mix a na końcu postu podaję zwycięzcę rozdania blogowego
z Samplerami Yankee Candle. Zapraszam serdecznie!
2. Szał w Lidlu, bo rzucili zimowe ubrania na dzieci...
3. Jesień bez wrzosów, to nie jesień a mój ulubiony zapach na tę porę roku to Salty Caramel z B&BW :)
4. Paczka-niespodzianka z Rossmanna. Jak zwykle genialna zawartość!
5. Seans Pudłaki... Nie polecam dla małych dzieci...6. A po Pudłakach zdjęcie z Pszczółką :D
7. Powtórka z rozr(g)rywki. Mam nadzieję, że trzeci raz nie będzie konieczny...
8. Testuję mój pierwszy kosmetyk Evree. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem tego olejku!
9. Dunlopy ze względu na rehabilitację, długo czekały na premierę :)
10. Goloneczka dla męża ;)
11. Nowości Garnier i Maybelline. Tusz bardzo fajny, ale odbija się niemiłosiernie na górnej powiece...
12. Mistrz Kuchni robi chleb żytni orkiszowy ;)
13. Poranki-przytulanki najlepsze na świecie!
14. Cukinię ukisiłam, papryczkę ususzyłam a dynia nadal czeka cierpliwie :)
15. Pyszne i zdrowe śniadanie - brązowy ryż, rozgnieciony banan lub prażone bez cukru jabłka i łyżeczka miodu. Mniam!
16. Genialna sukienka z Choies. Pokazywałam ją w tym poście [klik!]
17. Inka, mleko i stewia - na jesienne wieczory w sam raz!
18. Przesyłka z Lovelyshoes.net Płaszczyk pokazywałam tutaj [klik!] a na post z butami musicie jeszcze chwilkę poczekać :)
19. Mała rodzinna uroczystość, czyli Chrzciny Milanka.
20. Przedurodzinowa imprezka.
21. Przesyłka od Pachnącej Wanny. Niebawem recenzje :)22. Prezent urodzinowy od Chrześnicy ;)
23. Nowy case z e-bay :)
24. Poranny szron na tujach :(
25. W końcu nadszedł ten dzień - ostatnia 2 z przodu...
26. Pierwszy raz byłam na meczu Effector Kielce. W dodatku wygrali pierwszy raz od siedmiu meczy ;)
27. W ten weekend odbywają się w Kielcach Targi Venus. Wybiera się ktoś?
28. Przez wizaz.pl testuję nowość od Maybelline. Całkiem przyjemny podkład, jednak znika z opakowania z prędkością światła...
29. Wódka-pantofelek. W sam raz na prezent dla kobiety. W Makro za 100zł jakby ktoś coś ;)30. Pierwszy i ostatni bieg tej jesieni. Niestety moje gardło podczas biegania nie toleruje takiej pogody...
31. Dziękuję za 300 na Instagramie :*
32. Arbuzik z domowej szklarni - pyszota!!!
Jak obiecałam, podaję wyniki rozdania z samplerami Yankee Candle. Od zakończenia rozdania minął prawie miesiąc, ale mam nadzieję, że zrozumiecie moją sytuację :) Rozdanie to wygrywa:
Czekam na maila od Ciebie na kulkaowszystkim@wp.pl z danymi do wysyłki nagrody. Wszystkim serdecznie dziękuję za udział w rozdaniu.
Pozdrawiam :*
Chyba nie przetrwałabym tak długo komputerowej abstynencji:D Spędzam w sieci kilka godzin dziennie:)
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam przede wszystkim na nasz portal www.mamnatosposob.pl ale również na konkurs, w którym do zgarnięcia nagrody kosmetyczne : http://mamnatosposob.pl/domowe-sposoby-triki-kosmetyczne-konkurs/
Śliczną masz tą sukieneczkę ;)
OdpowiedzUsuńps. Gratuluję zwyciężczyni ;)
Mieć arbuza o każdej porze roku *.* Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńoo gratulacje dla Ani!!
OdpowiedzUsuńwreszcie i nareszcie! mam nadzieje,ze odwyk od neta Ci dobrze zrobil i wrocilas z milionem pomyslow :)
OdpowiedzUsuńTeż raz nie miałam internetu 2 tygodnie, ale radziłam sobie, bo miałam na telefonie :) Nie miałam tylko stacjonarnego, ale przeglądałam strony na telefonie, więc tak źle nie było ;p Nie wiem czy już Ci pisałam o Mikołajkach, ale jak coś to zapraszam Cię ponownie :*
OdpowiedzUsuńmamy urodziny w tym samym dniu :) również Inka umila mi jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńOstatnio czesto pije Inke a arbuzy uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńfajny mix :)
OdpowiedzUsuń29- moje urodziny :D
gratulacje dla wygranej:)
;* Ale świetna fotorelacja
OdpowiedzUsuńTen szał ciał w Lidlu u mnie jest podobny, ludzie dosłownie wyrywają sobie produkty z rąk. Żal patrzeć :))
OdpowiedzUsuńA córcię masz prześliczną :)))
Super! Uwielbiam takie zbiorcze posty!!!;)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Ani!
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się od czasu do czasu tak odpocząć od sieci, chociaż pewnie byłoby to nieco bolesne :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
ehh dobrze że nie mam Lidla gdzieś blisko bo chyba bym tam chodziła tylko po to żeby się pośmiać z tych ludzi :D
OdpowiedzUsuńwiem co to znaczy nie mieć internetu,bo jakoś wiosną dobry miesiąc nie miałam kompa bo był w naprawie i jest to straszne :/
OdpowiedzUsuńwidzę,że olejek Evree robi się bardzo powszechny na blogach i sama mam chęć go zakupić i wypróbować
z dyni zrobiłam zupkę ostatnio ;)
no i dziękuję za obdarowanie mnie woskami, miałam wczoraj dobry dzień bo wygrałam też na innym blogu, aż miło!
już piszę maila