Hej Kochani.
Dziś będzie temat lekki i pachnący, gdzie główną rolę grają aromatyczne żele pod prysznic Lirene. Pewnie już o nich słyszeliście (czytaliście), bo pachną tak soczyście, że nie sposób przejść obok ich obojętnie! Ostatnio skutecznie umilały mi każdą kąpiel. Bez sensu byłoby recenzowanie każdego zapachu z osobna, więc zapraszam na recenzję zbiorczą żeli pod prysznic o zapachu Różany Ogród, Szampańska Truskawka oraz Brzoskwiniowy Deser od Lirene.
Wyciąg z truskawki głęboko nawilży i uelastyczni skórę. Ekstrakt z jogurtu, bogaty w proteiny, witaminy oraz minerały, idealnie wygładzi i poprawi kondycję, dzięki czemu będzie pełna blasku i energii przez cały dzień. Ciesz się energią szampańskiej truskawki pod prysznicem i poczuj dotyk lata na skórze!
Ekstrakt z kwiatu róży doskonale nawilża i tonizuje. Proteiny
jedwabiu wyraźnie poprawiają kondycję skóry oraz pozostawiają ją
jedwabiście miękką i gładką. Żel zapewnia uczucie orzeźwienia i
odświeżenia przez cały dzień. Poczuj zniewalającą rozkosz w prawdziwie
różanym ogrodzie!
Ekstrakt z brzoskwini, bogaty w minerały i witaminy, wygładza skórę. Ekstrakt z miodu zapewnia optymalny poziom nawilżenia. Twoje zmysły przepełni zniewalający zapach dojrzałej brzoskwini, a Ty będziesz orzeźwiona i pełna energii przez cały dzień. Poczęstuj swoją skórę lekkim i energetycznym deserem z soczystych brzoskwiń.
Żele zamknięte są wielkich 400-mililitrowych butlach. Kształtem przypominają inne pielęgnacyjne kosmetyki Lirene. Wieczko z wyciętym dołkiem jest także w opakowaniach żeli pod prysznic. Ułatwia to otwarcie butli nawet mokrą dłonią. Są solidnie wykonane, otwory są odpowiedniej wielkości. Opakowania minimalistyczne w wesołych kolorach, z nadrukowaną nazwą żelu oraz nadrukiem, mówiącym o wersji zapachowej.
Żele mają średnio gęstą konsystencję. W kontakcie z wodą wytwarzają naprawdę gęstą i treściwą pianę. Mam taki nawyk, że odrobinę żelu pod prysznic daję pod bieżącą wodę, więc w roli płynu do kąpieli spisują się świetnie ;) Mają naprawdę genialne zapachy, które idealnie odzwierciedlają te w rzeczywistości. Truskawkowy pachnie idealnie słodką i soczystą truskawką, podobną do gumy mamba truskawkowej. Różany pachnie delikatnie różanymi kwiatami. Obawiałam się właśnie tej wersji zapachowej, bo różane kosmetyki mają czasem dziwne zapachy (przynajmniej dla mnie). Ta wersja nawet przypadła mi do gustu. Zapach jest subtelny, czasem dodaję kilka kropel do wody do mycia podłóg :) Żel brzoskwiniowy ma zapach dojrzałej w słońcu, mięciutkiej i słodkiej brzoskwini.
Żele bardzo dobrze oczyszczają skórę, dając uczucie odświeżenia. Skóra po kąpieli jest gładka i miękka. Nie mam wymagającej skóry, więc żele nie wysuszyły mi jej, ani nie podrażniły.
Pojemność: 400ml
Cena: ok. 11,00zł
Dostępność: większość drogerii
Skuteczne umilacze kąpieli, szczególnie w te zimne dni. Dają wielkiego, energetycznego kopa. Z nimi wracam wspomnieniami do lata... Szkoda, że Lirene nie postarało się o więcej wersji zapachowych, ale nie jest źle. Ta trójka w pełni mnie zadowala.
Pozdrawiam :*
Apetyczne :-)
OdpowiedzUsuńLubię lirene i ich żele to moi ulubieńcy kiedy tylko jestem w domu w PL :) Zawsze pierwsze co to po nie biegnę do sklepu, a te muszę wywąchać jak tylko będę miała możliwość :))
OdpowiedzUsuńU mnie bezsprzecznie wygrywa róża :)))
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńTa truskawka mnie kusi :P
OdpowiedzUsuńładnie się prezentują i cenowo też ok, więc pewnie się skuszę
OdpowiedzUsuńJa bym wybrała różany ;)
OdpowiedzUsuńwszytskie Eriski się o nich tak rozpisywały, że na pewno zainwestuje :P
OdpowiedzUsuńPo truskawkę z chęcią bym sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te żele pod prysznic, niestety narobiłam sobie zapasu mydeł i teraz nie mogę nic kupić:/
OdpowiedzUsuńZapach brzoskwini mnie zachęca :D Ale na razie nie będę w pl, wiec może za jakiś czas ;)
OdpowiedzUsuńTeż je mam :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie kosmetyki, które są o zapachu róż! Ten kosmetyk też kocham!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję, liczę na rewanż.