witam:-)
dziś będzie o żelu pod prysznic z oliwką z migdała od Lirene.
Pojemność 250ml, cena ok. 8,00zł, dostępność: drogerie, sklepy kosmetyczne oraz sklep on-line Lirene.
Od producenta: Unikalna formuła oparta na olejku z migdała intensywnie nawilża skórę
zapewniając jej doskonałą kondycję i zdrowy wygląd. Ze względu na swe
właściwości natłuszczające, zmiękczające i wygładzające, żel pomaga w
przywróceniu naturalnej równowagi skóry, pozostawiając na skórze warstwę
ochronną oraz chroniąc ją przed wysuszeniem. Bezpośrednio po
zastosowaniu żelu 76% badanych odnotowało poprawę nawilżenia skóry, a u
90% skóra stała się bardziej delikatna i miękka w dotyku. Delikatna
słodycz i aromatyczny zapach zapewni uczucie ukojenia i relaksu. Stosuj
1-2 razy dziennie.
Moje wrażenia:
Opakowanie: przezroczyste z wygodnym zamknięciem
Konsystencja, zapach: konsystencja gęsta, przezroczysta, dobrze się pieni; przyjemny zapach słodkich migdałów.
Z dobrze się pieni; skóra po umyciu pachnie migdałami, zapach ten jest słodki, ale delikatny.
Dzięki zawartości oliwki z migdała nie odczuwam potrzeby balsamowania ciała.
Skora jest delikatna i gładka w dotyku.
Jest wydajny i do tego tani.
Idealny na szybki prysznic bez konieczności balsamowania ciała.
Dla zainteresowanych skład:
Polecam!
Kosmetyk dostałam do testowania od Producenta. Nie wpłynęło to na moja opinię.
Pozdrawiam i zapraszam na moje rozdanie!!!, które kończy się za 5 dni!
pewnie kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńOoo fajny, ciekawie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńlubię takie kosmetyki po których nie trzeba się balsamować :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńJa ma taki żel z lirene ale z brzoskwinią (w zielonkawym opakowaniu)i go uwielbiam właśnie dlatego ze nie muszę się później balsamować :) Jak mi się skończy to poszukam tego z migdałami :) Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam żadnego żelu z dodatkiem olejku.. ;)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie trafiłam na taki żel po którym nie trzeba się balsamować. Ten wydaje się fajny. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele pod prysznic z Lirene, ale tego zapachu nie miałam, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńżelu z lirene chyba jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, ale podobno fajnym zastępnikiem jest olejek do kąpieli z Isany.
OdpowiedzUsuńNiestety nie widziałam go chyba w Rossmannie, a szkoda.
Mam taki żel z Lirene, ale mango.
OdpowiedzUsuńgdyby nie zapach to zapewne skusiłabym się, ale nie cierpię wszystkiego co jest o zapachu migdałów ;)
OdpowiedzUsuńfajne rozwiązanie żel+ olejek w jednym :))
OdpowiedzUsuń