Witam.
Do tej pory nieszczególnie dbałam o skórki wokół paznokci. Żyły swoim życiem, nie ingerowałam w nie, nie odsuwałam ich. Jedyną "ingerencją" było wmasowanie kremu do rąk, czasem wmasowywałam w nie resztę olejku, którym olejowałam włosy :) Ostatnia przesyłka od Drogerii Uholki zawierała nawilżający krem do skórek i paznokci Coral Nail Repair od Delia Cosmetics, więc dziś opiszę Wam właśnie ten produkt.
Kremik dostaniemy w wąskiej tubce z precyzyjnym, szyjkowym aplikatorem. Całość bardzo wygodna podczas aplikacji.
Konsystencja nie jest rzadka a raczej delikatnie kremowa. Podczas masowania bardzo szybko wchłania się, nie pozostawiając uczucia lepkości i ciężkości.
Co mnie zdziwiło, to bardzo przyjemny zapach kremu! Spodziewałam się tutaj jakiegoś "kremowego" zapachu, bądź jego braku. Krem ma bardzo świeży zapach, przypominający egzotyczne owoce! Nie wiem, skąd takie skojarzenia, bo opis kremu ze strony sklepu nic nie mówi o owocach ;)
Jako, że podczas stosowania kremu nie można aplikować na paznokcie lakierów ani odżywek, ja przez okres przeszło miesiąca nosiłam "gołe" paznokcie. Zaprzestałam używania odżywki z Eveline i z niecierpliwością oczekiwałam efektów codziennego wmasowywania kremu w skórki :)
Efekty? Nie zauważyłam jakiejś szczególnej poprawy w wyglądzie moich skórek, może jedynie to, że jakby stały się węższe. Możliwe, że nie potrzebowały dużej pomocy, więc nic się nie działo w tej kwestii. Nadal nie odczuwam potrzeby ich odsuwania, usuwania, czy innej ingerencji w ich wygląd.
Zauważyłam natomiast znaczną poprawę w kondycji samych paznokci! Stały się one twardsze, mocniejsze i przestały się łamać! Myślałam, że jak tylko odstawię odżywkę do paznokci, to połamią się co do joty. Tak, na szczęście, nie stało się!
Pojemność: 15ml
Cena: 9,20zł
Dostępność: Drogeria uholki.pl
Ocena: 5/6
Krem nie przyniósł wielkiej poprawy w wyglądzie skórek, stały się tylko lekko węższe. Możliwe, że nie potrzebowały dużej pomocy :) Za to paznokcie dużo zyskały i za to daję 5 :)
A Wy dbacie jakoś szczególnie o swoje skórki i paznokcie?
Pozdrawiam :*
Pozdrawiam :*
z delii miałam tylko zmywacz;) fajnie się spisywał;)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie, bo moje skórki zawsze tragicznie wyglądają :D jak już uda mi się je ujarzmić, to obgryzę... i znów tragedia :P
OdpowiedzUsuńJa mam eliksir do pielęgnacji skórek i paznokci z firmy Marion. jak narazie jeszcze za krótko używam by ocenić efekty.
OdpowiedzUsuńTeż w końcu muszę się zabrać za skórki...
OdpowiedzUsuńChyba najwyższy czas zadbać o skórki :)
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam się mu kiedyś w drogerii, ale jakoś mnie do siebie nie przekonał. Skoro jednak wzmacnia paznokcie, to jestem mu w stanie wybaczyć, że nie dba o skórki :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Delii, mam kilka i mnie osobiście bardzo podoba się baza pod makijaż (taka biała). Ogólnie Delia ma fajne kosmetyki, wprawdzie nie mają wszystkiego w ofercie no ale to co jest - jest całkiem całkiem. Ponoć w przyszłym roku mają wprowadzić cienie do powiek :)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak w czymś się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńSuper, ze paznokcie tak stwardniały.
OdpowiedzUsuńz deli znam tylko lakiery, ale miesiac bez lakieru bym nie wytrzymala :)
OdpowiedzUsuńNie miałałam pomalowanym paznokci jakieś pół roku, albo i dłużej :) i jakoś specjalnie w nie nie ingeruję - są takie jakie są:)
OdpowiedzUsuńDelia potrafi zaskoczyć. Piękne masz paznokcie.
OdpowiedzUsuńyyyy..... skórki, jakie skórki? :P nie dbam w ogóle, tak samo jak o paznokcie
OdpowiedzUsuńJa używam tylko oleju makadamia, bardzo go polecam :)
OdpowiedzUsuńskórki to Ty masz piekne! czyli krem do paznokci a nie do skorek to jest ;d mozliwe ze kupie;d
OdpowiedzUsuńoo, widzę, że coś w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuń