Hej Kochani!
Dawno nie było tutaj makijażu, w końcu wyjdę z wprawy :) Pretekstem do wykonania tego makijażu są pojedyncze cienie Kobo Professional, które otrzymałam ostatnio od Drogerii Natura. W końcu mam słynny cień Golden Rose! Zawsze podczas wizyty w Naturze trafiałam jedynie na jego puste miejsce. Cień ten jest tak zachwalany na wielu blogach, więc nie dziwne, że jest tak chętnie kupowany! Na ustach mam również nowość Sensique na jesień - pomadkę Satin Touche w kolorze Peach Medium 226. Miałam do niej mieszane odczucia a teraz bardzo chętnie noszę ją na ustach :)
Cienie, które dziś prezentuję to piękna czwórka, która stanowi zgraną całość, chociaż każdy z osobna zachowuje się na oku zupełnie inaczej. Wszystkie cienie są bardzo dobrze napigmentowane, aplikują się bezproblemowo, chociaż 209 lekko się osypuje.
201 Iridescent Pink to piękny, bardzo jasny róż o satynowym wykończeniu, który w tej czwórce idealnie nadaje się do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka. 217 Pastel Peach to metaliczny łosoś, mieniący się delikatnym różem. Ma piękne metaliczne wykończenie, nie jest tak miękki w konsystencji jak 205 czy 209. Najsłynniejszy cień Kobo 205 Golden Rose to piękny miedziany róż, mieniący się złotem. Na oku wygląda obłędnie, nie dziwne, że jest masowo wykupowany :) Ostatni z mojej czwórki jest 209 Aubergine - to ciemna śliwka, której intensywność zależy od ilości nałożonego cienia.
Do makijażu użyłam:- Lirene Color Code fluid kryjąco-matujący w odcieniu Lato,
- Kobo Professional transparentny puder mocno matujący [klik!],
- Sleek MakeUp Brow Kit (recenzja tutaj [klik!]),
- Lovely Pump Up Curling Mascara,
- Dr Irena Eris ProVoke baza pod cienie,
- Kobo Professional pojedyncze cienie 2011, 217, 205, 209,
- Sensique Satin Touch w odcieniu Peach Medium 226.
Pozdrawiam :*
Powiem wprost - wyszło po prostu nieziemsko! Nie można było zrobić tego lepiej ;) Mam Golden Rose i bardzo bardzo lubię :)) Zresztą jak wszystkie cienie od KOBO, bo mają naprawdę dobrą jakość :)
OdpowiedzUsuńpięknie pomalowane oczy! cudowne połączenie kolorów,bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńkolor ust też idealnie pasuje do całości
Pastelowy brzoskwiniowy jest śliczny, uwielbiam takie kolory przy codziennym makijażu
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż zmalowałaś tymi cieniami. Golden Rose był to pierwszy cień Kobo, na który się skusiłam :)
OdpowiedzUsuńGolden Rose mam i uwielbiam! Ale widzę, że Aubergine też super i razem pięknie wyglądają, muszę go dokupić :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko :)
OdpowiedzUsuńGolden Rose wyglada cudnie!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego a tam super okazje.
http://superokazije.blogspot.com/
Bardzo podobają mi się te cienie ,)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡
Piękne oczy! Golden Rose mam, ale Pastel Peach też mi wpadł w oko :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory i makijaż! Mam kilka cieni z Kobo, w tym 205, są naprawdę dobrej jakości i świetnie napigmentowane.
OdpowiedzUsuńWszystkie mi się podobają :) Lubię cienie Kobo :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijażu oczu - subtelnie :) idealnie na każdy dzień :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :) szary jak najbardziej na plus !
OdpowiedzUsuńGolden Rose mam i niestety pokruszył mi się z mojej winy ale jest moim ulubieńcem i darzę go miłością wielką :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :) Golden Rose miałami zużyłam cały :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory. Najbardziej wzrok przyciąga kolor Twojej tęczówki a to oznaka, że makijaż nie jest przesadzony ;) 201 Iridescent Pink - zdecydowanie mój kolor.
OdpowiedzUsuńZ tych kolorów można świetnie skomponować promienny makijaż, dzięki któremu wyglądamy iście młodzieńczo :) Pięknie wyeksponowałaś kolor tęczówki.
OdpowiedzUsuńCześć! ale super kolory! fantastyczny makijaż! odealny na te porę roku. Bardzo fajny blog! Gratuluje!
OdpowiedzUsuńTeż właśnie zaopatrzyłam się w te cienie i jestem nimi bardzo podekscytowana! Mam wszystkie przedstawiane przez Ciebie kolory, z tym, że mój Aubergine ma numer 114 i jest matowy. Makijaż oczywiście prześliczny, spróbuję zrobić podobny! ;)
OdpowiedzUsuń