Witam.
Ostatnio bardzo intensywnie spalam woski YC do tego stopnia, że w domu została mi tylko połowa Snowflake Cookie :D Dokupiłam ostatnio 3 sztuki świątecznych zapachów, ale na szczęście mam jeszcze taki wynalazek, jak granulki zapachowe Regent House o zapachu Candle Light. I dziś o nich parę słów.
Granulki dostaniemy w plastikowej torebeczce. W celu użycia i wydobycia zapachu należy wsypać 1-2 łyżeczki granulek do kominka, które w wyniku podgrzania przez kilka godzin wydobywają zapach olejków. Kiedy zapach jest słabo wyczuwalny a granulki wyblakną, należy użyć nowej porcji granulek :)
Po rozgrzaniu granulek Candle Light można wyczuć ciepły i otulający zapach słodkiej wanilii, pomieszanej z soczystą pomarańczą! Zapach jest naprawdę mocny (ale nie duszący) i trwały a czuć go od razu po rozgrzaniu kominka! Subtelnie roznosi się po całym domu. Jest naprawdę ciepły, piękny.
Pojemność: 180g
Cena: 9,00zł
Dostępność: aromatella.pl
Granulki to fajna alternatywa dla wosków zapachowych. Są wygodniejsze od wosków - wsypuje się odpowiednią porcję do kominka a po zużyciu po prostu wysypuje się je i nie trzeba czekać na wystygnięcie jak w przypadku wosków. Za 9zł mamy całkiem sporo granulek, które wystarczą spokojnie na kilkanaście lub kilkadziesiąt użyć (zależy od wielkości dawek)! Jestem na tak!
Mieliście już do czynienia z granulkami zapachowymi? Jeśli tak, to jakie polecicie mi zapachy?
Pozdrawiam :*
Pozdrawiam :*
Muszę się za nimi koniecznie rozejrzeć! Przeważnie używam olejków, ale chyba przerzucę się na granulki :).
OdpowiedzUsuńja olejek miałam tylko jeden - kokosowy. pomimo dolania tylko kilku kropel do wody, pachniał tak mocno, że bolała mnie głowa...
UsuńMusi być bardzo dobry jakościowo, co to za firma? Ja już kilka przerabiałam i np. mój ostatni nabytek z natury prawie wcale nie pachnie :(
Usuńmusiałam spojrzeć, bo nie wiedziałam i okazało się, że Regent House, czyli ta sama, która wyprodukowała dzisiejsze granulki :)
UsuńA to zbieg okoliczności :))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czekam na moje pierwsze granulki! Przy okazji zakupiłam sobie olejki eteryczne o tych samych zapachach - kropelka do "wypalonych" granulek i można cieszyć się zapachem od początku! :)
OdpowiedzUsuńniezły pomysł na przedłużenie zapachu!
Usuńnigdy jeszcze nie mialam z nimi nic do czynienia, ale chętnie bym wypróbowala !
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich wcześniej:) Fajna sprawa z takimi granulkami.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście są bardzo fajne :)
Usuńfajnie wyglądają, z checia bym je wyprobowała :D
OdpowiedzUsuńpolecam, bo są naprawdę super
Usuńaż sobie zapalę je :) ostatnio paliłam anielskie skrzydła i jak to palone skrzydła zapach byłe nie do końca przyjemny :)
OdpowiedzUsuńspalone skrzydła? fuj :)
UsuńPierwszy raz o nich słyszę, ale wydają się być ciekawe :)
OdpowiedzUsuńpolecam spróbować :)
UsuńTo Ci nowość. Nie miałam ale wydają się być praktyczniejsze w użytkowaniu.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście są o wiele praktyczniejsze
UsuńUżywam ich od ponad roku i uważam, że są równie dobre jak woski :)
OdpowiedzUsuńsą świetne!
UsuńJa uwielbiam wszelkie świeczki i woski, ale niestety mój mąż już nie i nie bardzo mogę ich używać. Faceci... ;)
OdpowiedzUsuńmój nawet lubi i nie marudzi :)
Usuńmamy taki sam kominek:)
OdpowiedzUsuńz Biedry :D mam jeszcze biały ze świata zapachów ;)
UsuńPierwsze słyszę o takich granulkach. Ciekawa alternatywa to fakt.
OdpowiedzUsuńsą bardzo fajne!
UsuńWidziałam je w swojej mydlarni, więc chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńja u siebie nie widziałam, a szkoda...
Usuńoooo, ale fajna sprawa! Na pewno chętnie bym sprawdziła coś takiego ale nie mam chyba nigdzie takich pod ręką ;P
OdpowiedzUsuńw necie się zamawia :)
UsuńU mnie też się roznosi ten zapach, w dodatku mam ten sam kominek tylko bordowy ;)
OdpowiedzUsuńkosztował tylko 6zł i żałuję, że nie wzięłam również bordowego, bo jeszcze sporo ich było. teraz po ptokach ;)
UsuńMoje granulki właśnie pachną w pokoju. Faktycznie zapach jest nieziemski.
OdpowiedzUsuńfajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńWyglądają fajnie, ale bałabym się kupić zapachy przez internet. Osobiście muszę wywąchać, wymacać, a i jeszcze wypytać sprzedawcę, czy aromaty/olejki są naturalne, czy nie. :P
OdpowiedzUsuńskusiłabym się, ale rzadko jakiś zapach przypada mi do gustu więc trochę się obawiam, jednak raz na jakiś czas można spróbować:D
OdpowiedzUsuńNiestety z granulkami nie miałam jeszcze do czynienia.
OdpowiedzUsuńJa zamiast wosków lubię palić w kominku kawałki świec. Moim numerem jeden jest mieszanka moich dwóch ulubionych: śliwki i pomarańczy z wanilią z Biedronki. Mniam :)
OdpowiedzUsuńfajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńpolecam granulki ;białe piżmo,łagodne fale,wróżkowy pył,czarna orchidea,anielskie skrzydła,anioł stróż,blask świec
OdpowiedzUsuńnatomiast nie polecam;azyl,anielskie sny,tajemniczy ogród,harmonia