Witam.
Przez moją kurację kwasami zaistniała konieczność stosowania różnorakich masek. Przez to odkrywam coraz to nowe cudeńka i (nie)stety pomęczę Was trochę recenzjami maseczek :) Dziś będzie o absolutnym moim hicie i odkryciu kosmetycznym - nawilżająca maseczka do twarzy z kwasem hialuronowym i algami morskimi od Marizy. Tak, tak - od Marizy! Taka niepozorna firma a ma w swojej ofercie kilka cudeniek. Szkoda, że tak mało jej na naszym rynku... Sama jestem konsultantką, ale niestety klientki wolą Oriflame, czy Avon, tak więc zainteresowanie jest małe. Koniec biadolenia, czas na konkrety :)
Info od Producenta:
Maska zamknięta jest w klasycznym tubkowym opakowaniu. Tubka jest mięciutka, więc bez problemu można wycisnąć z niej resztki produktu. Zapach ma bardzo ładny, delikatny, świeży, jakby morski.
Maska ma konsystencję idealnie kremową, bez problemu aplikuje się na twarz. Maskę należy rozsmarować gruba warstwą i pozostawić na około 10-15 minut. Mniej więcej taką warstwę aplikuję:
Czasem specjalnie (lub nie) przedłużam ten czas do całkowitego wchłonięcia się maski. Widać wtedy jak skóra wypiła całą maskę a na twarzy została tylko wyczuwalna pod palcami jej cienka warstwa. Po wytarciu wacikiem, bądź spłukaniu resztek maski wodą, twarz jawi nam się idealnie nawilżona oraz ukojona! Jest mięciutka i delikatna jak pupcia niemowlaka!
Maseczka nie podrażniła mnie ani nie zapchała.
Cena: ok. 15,90 bez promocji
Dostępność: mariza.com.pl
Mój maseczkowy hit! Szkoda, że tak trudno dostępny...
Jeśli macie możliwość kupna produktów Mariza, to nie zwlekajcie!
Pozdrawiam :*
Zainteresowałaś mnie tą maseczką :)
OdpowiedzUsuńW Intermarche jest Mariza, ale nie wiem, czy akurat tą maseczkę tam widziałam.
ohoho muszę zerknąć do tego sklepu.
UsuńU mnie niestety wywołała reakcję alergiczną. ;/
OdpowiedzUsuńNigdy nawet nie miałam nic od Marizy.
OdpowiedzUsuńja też nie, ale tą maseczkę chciałabym wypróbować
UsuńO też ją lubię. Nie zapycha, a nawilża:).
OdpowiedzUsuńgenialna na jesień i zimę :) muszę ją wypróbować :) leci na moją wishlist :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze niczego z Marizy, choć kusi mnie kilka produktów, w tym właśnie ta maska :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam nic z marizy
OdpowiedzUsuńkusisz :)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki nawilżające, będę się musiała jej bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńja mam mieszane uczucia, bo wiele osób krytykuje tę firmę, a wiele chwali ...
OdpowiedzUsuńJa dopiero co zamówiłam sobie maseczkę z Oriflame. Zapraszam też do mnie na konkurs. Do wygrania dowolny naszyjnik MoniArt
OdpowiedzUsuńtez jestem konsultantką ale jak mówisz, ludzie wolą Oriflame czy Avon a naprawdę różnica w jakości jest, czego to marketing nie może..
OdpowiedzUsuńtez ostatnio odkrylam te maseczke i efekty takie jak u Cb, 3 dni po zastosowaniu nadal cera promieniała, była gładka i co najważniejsze nie wyskoczyły żadne niespodzianki !
zapraszam Was dziewczyny do dołączednia do konsultantek Marizy: https://strefamariza.pl/?m=partner&tab=register&Sponsor=022149
Myślę, że Avon czy Oriflame jest po prostu bardziej rozleklamowany, mało kto zna firmę mariza (ja np. nie znałam dopóki nie dostałam kilku produktów na spotkaniu bloggerek)
OdpowiedzUsuńMaska niestety nie dla mnie, za wysoko triglicerydy w składzie, które mnie uczulają.
Uwielbiam nawilżające maseczki, które dobrze wchłaniają się w skórę twarzy. Moją ukochaną jest Hydra Mask z Embryolisse :)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona ;)
OdpowiedzUsuńMam i jest świetna, ale też żałuję że Mariza nie jest bardziej dostępna.
OdpowiedzUsuńo kurcze za taka cene warto sie skusic ;)
OdpowiedzUsuńnie mam dostępu do konsultantów kompletnie
OdpowiedzUsuńmożna zamówić online? Nie wiedziałam
Usuńmożna :)
Usuńnie preferuję takich kosmetyków ale to może być naprawdę fajne :D
OdpowiedzUsuńhttp://just-be-yourself-coca.blogspot.com/
Coś dla mnie :) Na dniach powinnam dostać krem z kwasami, więc tym bardziej i mi by się taka maseczka przydała. Choć aktualnie posiadam 200ml maskę bionawilżającą Jadwigi. Ale w przyszłości będę miała na uwadze. Szkoda tylko, że z dostępnością ciężko...
OdpowiedzUsuńJak byłam ostatnio na targach kosmetycznych to była właśnie Mariza, ale jakoś niewiele wiedziałam o tej firmiei nie podchodziłam do stoiska, ale powiem Ci, że tak mnie zaciekawiłaś tą maseczką, ze muszę się koniecznie zainteresować i dowiedzieć więcej o innych kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńtej nie miałam, ale uwielbiam tą z glinką zieloną od Marizy :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem konsultantką. Znajomi coraz bardziej przekonują się do tych produktów. Szkoda tylko, że tak trudno uzbierać jeszcze to zamówienie.
OdpowiedzUsuńz chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic nie miałam z Marizy.
OdpowiedzUsuń